reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Cleopatra na pewno się walneła! Nie możliwe żeby była różnica miedzy naszymi dziećmi aż dwa razy w wadze! :szok: Gratuluję zdrowego dzidziusia :*


Zaraz jadę na wizytę! :-D
 
reklama
Dziękuję Wam bardzo kobitki za kciuki i gratulacje.
Z tą wagą to zapewne się pomylił.

Grudnióweczka nie dziwie się że zapomniałaś jaka waga! Człowiek tak czeka na to badanie i żeby się dowiedzieć czy maleństwo zdrowe i jaka płeć, że reszta mu wylatuje z głowy. Dlatego ja zapisuje sobie pytania jakie chce zadać lekarzowi, bo jak jestem w środku to zauważyłam na którejś z pierwszych wizyt że nie pamiętam:-) a tak przez 3 tygodnie to cała litania się nazbiera.
 
Hej hej!!


Już po wizycie! A więc, Adrianek ma się dobrze :-) Warzy 460g (wielki człowiek z niego!) termin wypada mi teraz na 1-2 stycznia - więc wciąż jednak czuję się jak styczniówka :-D

Zabawny był dialog z ginką:

G: To co w domu jest?
J: Synek
G: A co ma być teraz?
J: No chciałabym wiedzieć (durnia strugam żeby nie mówić że byłam już prywatnie)
G: A co pani by chciała?
J: No córeczkę do pary! Ale i chłopiec to fajnie bo mała różnica wieku będzie.
G: No to zaczarujemy i będzie córeczka!
Szuka szuka... i nagle...
G: oj....chłopak jak malowany (pokazuję jajeczka i sisiorka) Nie ma szans na dziewczynkę.


Hehe więc ja to już pewna Adriana i na 1000% jestem :-D

Poza tym ważne niecałe 61kg... czyli wciąż nic a nic do przodu... ale gin mówiła że póki maluszek zdrowy i wyniki w normie to żeby nie panikować. :tak: Aaa i dostałam skierowanie na glukoze! Następna wizyta 23 września!


Aaaaa i pytałam o tą moją kość... powiedziała ze pewnie CC będzie mnie czekać i żebym poszukała zdjęcia tej kości ogonowej sprzed paru lat - bo gdzieś mieć powinnam. Da mi skierowanie ale mam iść do ortopedy dopiero koło 34 tygodnia!






Ikasia Kaha za was również kciuki zaciskam!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fifka, gratulacje :) ja też już jestem swojego Gabysia pewna na 100%. a dialog z ginką super hehe
feee glukoza, ja pewnie też na następnej wizycie dostanę skierowanie :baffled:
 
Do góry