reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

No to widzę, ze nie tylko ja mam takie bóle...ja się pocieszam, że to poprostu maleszek się mocno wgryza w macice:):)

Nie tyko ty, aczkolwiek nigdy nie należy tego tak całkiem bagatelizować, o wszystkim mówić lekarzowi, on zwykle potrafi nas uspokoić ;)

Trzymajmy wszystkie kciuki by nasze "pobolewające" czasem brzuszki były zdrowe :)
 
reklama
Ikasia piękna fasolka :)

Co do bóli to też mam. Podbrzusze ciągnie i czasem mam wrażenie takie jak anbas (genialne porównanie:D i jakie prawdziwe:D ) Jako że mam w swoim brzuszysku pełno zrostów po operacji, takie bóle miałam też zawsze przy @. Mam nadzieję, że to normalne.
 
No więc ja już po wizycie, mój maluszek ma 18 mm, wszytko z nim okej, ale ani go nie widziałam ani nic... nie wspominając o zdjęciu i jakoś mi źle... Spóźniłam się 5min i moja gin już wychodziła do domu...no i potraktowała mnie trochę tak z "biegu". No ale kartę ciąży już mam no i następna wizyta 19 czerwca (choć chyba przełożę na 21 bo wtedy mąż ma wolne) żeby sprawdzić jak tam organizm się ma... bo to będzie już 2 trymestr i lekarka rozważa odstawienie leków na podtrzymanie.

Aha no i pytała czy chce mieć badania prenatalne bo by się przydało.... bo ona na swoim sprzęcie może niezbyt dobrze pomierzyć maluszka... powiem wam ze z jednej strony rozważam zmianę gina choć nie mam żadnej na oku... meh...mam jakiś zły dzień..... Umówię się do na badania prenatalne pod koniec czerwca początek lipca.
 
Fifka,współczuje takiego potraktowania,najważniejsze że dzidzia ma sie dobrze:tak:

przedstawiam mojego lokatora/lokatore
 
Byłam dziś na wizycie. Dzidzia ma 3,8 mm, serduszko stuka. Na zdjęciu jest bardzo podobna do Twojej dzidzi, milusia, więc nie będę powielać :) Co ciekawe, pani doktor znalazła dwa ciałka żółte. Ale tylko jeden zarodek. Cały czas mnie zastanawia, czy może się jeszcze okazać, że drugi lokator się pojawi dopiero, a na razie go nie widać. Jednak pani doktor powiedziała, że to mało prawdopodobne. Tylko.. jak coś jest mało prawdopodobne, to rozumiem, że nie jest niemożliwe?
 
milusia, śliczna fasolinka :)
Fifka, trochę nie przyjemnie zostać tak potraktowanym ale dobrze, że z fasolką wszystko ok :)

ja już się nie mogę swojej wizyty doczekać ale jeszcze 2 tygodnie, ehhh


Katherinne, mój gin mawia, że jak jest ciałko żółte to i powinien być zarodek... więc możliwe, że drugi lokator jest :)
 
reklama
Katherine możliwe że jest,z tym że szanse sa może mniejsze by ten drugi lokator przybył na dobre jesli go nadal nie widać,a może potrzebuje więcej czasu...Bardzo dużo kobiet ma ciąże bliźniacze które (tylko jedno się nie rozwija i ginie a kobieta zdąży sie o tym nawet dowiedzieć...)u mnie tez w pierwszej ciąży lekarz powiedział że sa 2 pęcherzyki, ale że to nic pewnego bo jeden może zaginąć,ale nie zaginął:-)

czekamy na wieści Anisen
 
Do góry