reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Fifka może zadam głupie pytanie: ale po czym poznałas/ jak oceniłas, że sie skraca?? Az sie sama przerazilam:szok:
 
reklama
Heh... po prostu wiem... dwa lata starań robi swoje.. znam swoje ciało i zawsze badałam szyjkę obserwując cykle. Wiem jak szyjka wygląda jak jest twarda i długa... a tu się przestraszyłam bo był tylko miekki prawie nie wyczuwalny flaczek... :-( Ja się w ciąży nie badam bo wiem że się nie powinno... to był w sumie pierwszy raz... bo miałam po prostu złe przeczucia i się nie myliłam, ;
 
Rozumiem:) W takim razie ja lepiej nie bd nic ruszac , bo sie nie znam narobie paniki i tyle bedzie

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze;**
 
Fifka, trzymam kciuki Kochana żeby było wszystko dobrze. dobrze że sama siebie znasz na tyle dobrze, że zareagowałaś na coś takiego. ja zaczęłam szyjkę badać jak się staraliśmy o drugie bobo, bo każdy powtarzał że przed pierwszą ciążą nie można badać szyjki:eek:. teraz w ciąży nie mam odwagi zbadać.
mnie tylko jedna kwestia teraz zastanawia, jak sama badam szyjkę to absolutnie nic nie boli,a jak gin to robi to człowiek zwija się z bólu.
 
Fifka dobrze że znasz tak swoje ciało i zareagowałaś. Ja w pierwszej ciązy nie znałam zupełnie i było jak było.
persar czy szew?
Kurcze mi po pierwszej ciązy co wizyta sprawdza szyjkę na USG . ostatni tekst ; nie skraca sie ale nie mamy co sie jeszcze cieszyć i wariować. Proszę to traktować jako ciązę ryzyka.
Widzisz mi sie nie skraca a on dmucha i chucha żeby tylko nic nie było. Nawet na 3 tygodnie wróciliśmy do luteiny jak mu powiedziałam ze ze dwa razy mnie brzuch ciągnąl.
 
agasm gratuluje wizyty ; ))*
Fifka biedulo zmien lekarza bedziesz sie bardziej komfortowo czula a nie ze sama musisz badać , a jak ktos sie nie zna to juz wgl tragedia ;(
 
Fifka no to faktycznie przeszłaś...trzemaj się kochana I faktycznie zmien lekarza...

Tak czytam o tych waszym szyjkach I kurcze, dobrze ze moja ma 6cm....
 
I tak czytając Wasze, doświadczonych koleżanke, wpisy i czuję się głupia...
A ja się zastanawiałam co ta moja ginka tak się zachwycała, że mam piękną i długą szyjkę... myślałam sobie "no normalnie baba zwariowała". A teraz już wiem czemu...

Fifka, trzymam kciuki &&&&
 
reklama
dziewczyny stop, nie świrować tutaj! skracanie się szyjki nie jest częste, więc bez paniki! A zwykle gin bada przecież szyjki, więc spokojnie!

Fifka - rewelacja że wybadałaś to sama i że będzie czas zareagować.
 
Do góry