wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

[elwiwas]

Cieszę sie z Waszych udanych wizyt i zdrowych dzieciaczków
Ja jutro o 16 mam wizytę niestety bez usg a szkoda bo jestem ciekawa ile przybrał na wadze na synuś...
Ciekawa jestem co mi powie doktorka o mojej szyjce bo dziś znow czułam synka baaardzo nisko, a mój K tylko pyta "rodzisz?" hehe

 

[asieek]

wyganiasz mnie na porodówkę?

dokładnie nie pamiętam, ale cos poniżej 2 kg, bo on zawsze malutki był
a czemu o 32 t.c pytasz?? wtedy miałaś ostatnie usg?

Na koniec 32tyg miałam usg i maluszek ważył 1670g i tak właśnie ciekawa jestem ile może teraz ważyć
Sądząc po sile wykopu to nabrał ciała

 

[aga0411]

Na koniec 32tyg miałam usg i maluszek ważył 1670g i tak właśnie ciekawa jestem ile może teraz ważyć
Sądząc po sile wykopu to nabrał ciała

zaraz poszukam, czy mam tu gdzieś na wierzchu jakieś usg z tamtego tyg.

 

[aga0411]

miałam usg w 33+4, wtedy ważył 2017g
a wcześniej mialam w 30+3 i ważył 1409 g

 

[asieek]

miałam usg w 33+4, wtedy ważył 2017g
a wcześniej mialam w 30+3 i ważył 1409 g

Dzięki Aga, kurcze to może jednak nie taki chuderlaczek będzie a i nie za gruby żeby go było łatwiej wypchnąć:-)

 

[awru]

aga z taką wagą to chyba fajny poród może być.. zawsze to łatwiej urodzić niż "klocka" ważącego ok 4kg (ja byłam takim klockiem )


co do metod wywołujących poród to może warto zacząć intensywnie masować brzuch.. położne i gin przestrzegali żeby wcześniej tego nie robić bo się macica zaczyna kurczyć i wywołuje się tym skurcze ale teraz to już może warto podziałać ;-)

 

[Alutka17]

dziewczyny ja jutro mam wizytę o 10 rano...ciekawe ile mój klocuszek urósł....
Elwiawas mój M też nie zna innego słowa tylko "rodzisz?"....

 

[Tiger]

aga z taką wagą to chyba fajny poród może być.. zawsze to łatwiej urodzić niż "klocka" ważącego ok 4kg (ja byłam takim klockiem )


co do metod wywołujących poród to może warto zacząć intensywnie masować brzuch.. położne i gin przestrzegali żeby wcześniej tego nie robić bo się macica zaczyna kurczyć i wywołuje się tym skurcze ale teraz to już może warto podziałać ;-)

awru, faktycznie, masz rację z tym brzuchem i jeszcze można dodać drażnienie sutków, ale chyba przyjemniej jak małżowie przejmą tę rolę

Gratuluję udanych wizyt i życzę równie udanych idącym zawtra

aga0411, to żeś mnie Kobieto ubawiła...I jaką fryzurkę wybrałaś?

 

[awru]

jeszcze można dodać drażnienie sutków, ale chyba przyjemniej jak małżowie przejmą tę rolę

prawda, oni są specjalistami w tej dziedzinie :-) oby tylko mleko nie zaczęło na nich sikać hehe u tych z nas, które oczywiście już je mają ;-)

 

[Chrupcia]

dziewczyny gratuluję pomyślnych wieści z wizyt:-) rosna nam dieciaczki zdrowo :-)

Magda, Malina powodzonka w szpitalach...

Tiger a Ty to widzę, że wogóle się nie stresujesz "pójde sobie 12ego a może 19ego;-) no i świtnie, zdrowe podejście - jak będzie to będzie poród :-)

U mnie na wczorajszej wizycie kolejne rewelacje doktorek wynalazł...
Szyjka zero ale to bez stresu, macica mięciutka, skurczy brak.
No to musiał wymyślić inna atrakcję dla mnie;-) - za mało wód płodowych... graniczna ilosc.

Dzidzul bardzo żywotny, doktor ze trzy razy zachwycal sie tym jak przełyka i językiem rusza :-)
udowa i brzuszek troszke wymiarami do przodu a głowki jak zwykle nie dalo sie zmierzyc - nie znamy wagi :-(

no i teraz klops - kazał rano sie polozyc do szpitala na badania i patrzył jak na idiotke jak pytałam czy konieczne...

ale wysoce prawdopodobne, ze zaraz wyjde połozna mówi, ze wod moglo byc czasowo mniej bo malo pilam tego dnia i lozysko nie mialo co przerobic :-)