reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

reklama
Kobietki, dzieki wielkie za miłe słowa:-)
Aga - absolutnie sięnie stresuj, lecz pocieszaj że nie urodzisz giganta = na pewno wszystko ok, przecież by Ci powiedzieli, gdyby było inaczej
Krewetka - cieszę się, że się uspokoiłaś i na ktg wyszło wszytstko w porząsiu
Julienx - gratuluje dorodnej szyjki i trzymam kciuki by Krysia wyszła sobie na świat dopiero za 10 dni najwczesniej
Wampi - Kochana, zobacz u Ciebie ciąża 2 tyg młodsza od mojej, moja Młoda zrobiła mi numer z fikołkiem w 37 tc, więc Twoja niunia też ma multum czasu by jeszcze się obrócić
 
Wampi ja myślę że jeszcze się dzidzia może obrócić,jeszcze ma przecież troche czasu,więc na razie nie ma co panikować.

Tak że Wampi, Malina porozmawiajcie z dzieciaczkami i niech sie obracaja póki czas :tak:.
 
dziewczyny gratki za udane wizyty.
Krewetka najważniejsze ze się uspokoiłaś, a małą chyba czasem tez potrzebuje odpoczynku.
Aga co do wagi to jest rożnie i nie stresuj się tak bardzo masz jeszcze trochę czasu i maluszek nadrobi.
Julienx trzymam kciuki aby Karysia się tak bardzo nie spieszyła na ten świat.
Wampi nie denerwój sie dzieciaki potrafia nam zrobić niespodzianke wiec na pewno mały sie jeszcze odwróci
Malina a jak Ty się czujesz.
 
qurde malina dopiero doczytałam, że jesteś w szpitalu.. a ja Ci wątku brzuchowym kazałam brzuszek pokazywać.. sorki..
mam nadzieję, że Tosia jeszcze trochę posiedzi w brzuszku i znowu przyjmie pozycję nietoperka ;-)
trzymajcie się!!
 
Hej:-)
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt:-)
Ja też jestem już po wizycie:) Szyjka zamknięta, wszystko w porządku, serduszko posłuchaliśmy i ładnie bije, wyniki dobre, naszczęście nie mam anemii, ale pani doktor kazała brać dodatkowo żelazo i magnez 3 razy po dwie tabletki, na wadze +0.5 kg:)
Następna wizyta za 3 tygodnie, bo będzie robiła badanie na czystość pochwy i powie gdzie i jak na ktg:)
Jeśli chodzi o te bóle jak na @ to powiedziała że to normalne w tym okresie ciąży,macica się przygotowuje do porodu, oczywiście jeśli nie są bardzo częste i długie, jeśli będę miała twardnienie brzucha bolesne to mam śmigać do szpitala.
 
Martina - gratuluje udanej wizyty,
Awru - loozik, stresik minął i teraz jest dobrze

No normalnie nie uwierzycie ale...mam wrażenie nieodparte, że około pół godziny temu Młoda znów się obróciła.... brzuch zrobił mi się dziwaczny, i głowe i nogi wyczuwałam po obu bokach (dokładnie tak jak wczoraj gdzie okazało się, ze Tośka stoi pionowo)... jak się okaże, że Młoda zrobiła znowu ten numer - to po prostu stwierdze, że mam w brzuchu kosmitkę co matke chce na tamten śwait z nerwów wysłać...

a tal w ogóle liczę, że mnie jutro wypiszą, bo akcja porodowa się nie rozwija, skurczy brak, innych dolegliwości też nie ma. więc już powoli się pakuje i zwijam do domciu
 
Dzięki:-)
Może mała na prawdę znów zrobiła fikołka, rozrabiaka mały:-) Oby jak się już obróci to pozostała we właściwej pozycji, życzę Ci żebyś jak najszybciej wróciła do domku:-)
 
Martina - gratuluje udanej wizyty,
Awru - loozik, stresik minął i teraz jest dobrze

No normalnie nie uwierzycie ale...mam wrażenie nieodparte, że około pół godziny temu Młoda znów się obróciła.... brzuch zrobił mi się dziwaczny, i głowe i nogi wyczuwałam po obu bokach (dokładnie tak jak wczoraj gdzie okazało się, ze Tośka stoi pionowo)... jak się okaże, że Młoda zrobiła znowu ten numer - to po prostu stwierdze, że mam w brzuchu kosmitkę co matke chce na tamten śwait z nerwów wysłać...

a tal w ogóle liczę, że mnie jutro wypiszą, bo akcja porodowa się nie rozwija, skurczy brak, innych dolegliwości też nie ma. więc już powoli się pakuje i zwijam do domciu

widzisz, wszystkie forumowe ciocie namawiały Antosie na nietoperka, aż się dziewczyna skusiła hehe.
nadal trzymam kciuki za Was. :-)
 
reklama
Dziewczyny,mam pytanie odnośnie robienia wyników.Czy robicie teraz przy każdej wizycie?
Bo ja podczas całej ciąży robiłam tylko cztery razy i teraz też mi nie chciała dać,tłumacząc,że wystarczą raz na dwa miesiące.Ale z tego,co wiem to pod koniec ciąży powinny być przy każdej wizycie.Nawet nie wiem,czy jest to jakoś prawnie nakazane czy zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli lekarza.
Wkurzam się,bo wogóle ta moja gin.to się zmieniła bardzo na gorsze,ale już na finiszu nie chce mi się szukać kogoś innego.
 
Do góry