reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

Aldonata, na moim badaniu wynik prawidlowy na czczo jest od 0,74 do 1,06, ja mialam 1,08, a wiec przekroczony. Z 75 g, mialam robiony po godzinie 2,07, a po dwoch 1,84, a wiec oba tez przekroczone i swiadczace o cukrzycy ciazowej. I lekarka powiedziala mi na te wyniki, ze mam cukrzyce ciazowa i to bardzo duza. Ale byly ze mna kobiety u endokrynologa, ktore nie mialy wcale tragicznych wynikow, nie byla to jeszcze cukrzyca, ale byly rowno na tym limicie 180 i 140 i juz z takim wynikiem wyslano je do endokrynologa i na diete, ale mysle, ze to akurat zalezy od polityki szpitala, w moim jest tak, a w innym moze byc inaczej.



tak to tylko wkleiłam, nie znam sie wogóle, jeszcze nie miałam obciazenia....

nie aldonata tylko aldonta hahahhha
 
reklama
Witam, witam
ja właśnie wróciłam z badania glukozy. No i powiem WAm, że nie było źle. Przyniosłam sobie cytrynkę, pani laborantka wcisnęła mi ją do kubeczka i do tego świństwa :-). Dałam radę i wyniki mam do odebrania w poniedziałek
Więc kobietki, które mają to badanie przed sobą - nie jest tak źle ;-)
 
Witam, witam
ja właśnie wróciłam z badania glukozy. No i powiem WAm, że nie było źle. Przyniosłam sobie cytrynkę, pani laborantka wcisnęła mi ją do kubeczka i do tego świństwa :-). Dałam radę i wyniki mam do odebrania w poniedziałek
Więc kobietki, które mają to badanie przed sobą - nie jest tak źle ;-)
Obyś miała rację, ja się wybieram w przyszłym tygodniu bleeee nienawidze slodkiego na czczo:no:
 
Sorry Aldonta, widocznie niedowidze. :-DJa tez sie nie znam, pisze co mam na wyniku badania i tyle. :-p

A ja dzis po wizycie w szpitalu, endokrynolog bardzo zadowolony, mowi zeby tak kontynuowac dalej i to wystarczy. Schudlam przez tydzien pol kilo, to zaleta tej diety. Jak tak dalej pojdzie to endokrynolog mowil, ze nie przybedzie mi w tej ciazy wiecej niz 7 kilo. Czyli jak odejdzie dzidzius i wody plodowe to nic do zrzucania po porodzie nie zostanie :-pTo jedna z zalet bycia na takiej diecie. Tak to jest, ze wszystko ma plusy i minusy. Co do nerek mojego syneczka, mimo tego, ze to nie specjalista od ciazy, a endokrynolog, ja bedac ciekawa, zadalam mu jednak pytanie na ten temat, bo wizyta z ginem dopiero 3 lutego i powiedzial on, ze to absolutnie nic, ze wszystko jest o.k., to nie jest zadna wada, dziecko jest zdrowe!:-):-):-)
 
Jak tak dalej pojdzie to endokrynolog mowil, ze nie przybedzie mi w tej ciazy wiecej niz 7 kilo. Czyli jak odejdzie dzidzius i wody plodowe to nic do zrzucania po porodzie nie zostanie :-p
No proszę, i na lato będzie laska jak trza ;-):-):-)

Co do nerek mojego syneczka, mimo tego, ze to nie specjalista od ciazy, a endokrynolog, ja bedac ciekawa, zadalam mu jednak pytanie na ten temat, bo wizyta z ginem dopiero 3 lutego i powiedzial on, ze to absolutnie nic, ze wszystko jest o.k., to nie jest zadna wada, dziecko jest zdrowe!:-):-):-)
No to super, Agate pewnie jest Ci o wiele lżej. Byś się zadręczała do wizyty, a tak już dobrej myśli, dzieciaczek zdrowy to i mama spokojniejsza :-)
 
Magda, zebys kobieto wiedziala, ze mi ulzylo. :tak:Moj endokryno to nie byle kto profesor, a wiec pelne zaufanie.:tak:Skoro mowi, ze to absolutnie nic i dziecko jest calkowicie zdrowe, tzn. ze to nic, kamien spadl mi z serca.:-)
 
Sorry Aldonta, widocznie niedowidze. :-DJa tez sie nie znam, pisze co mam na wyniku badania i tyle. :-p

A ja dzis po wizycie w szpitalu, endokrynolog bardzo zadowolony, mowi zeby tak kontynuowac dalej i to wystarczy. Schudlam przez tydzien pol kilo, to zaleta tej diety. Jak tak dalej pojdzie to endokrynolog mowil, ze nie przybedzie mi w tej ciazy wiecej niz 7 kilo. Czyli jak odejdzie dzidzius i wody plodowe to nic do zrzucania po porodzie nie zostanie :-pTo jedna z zalet bycia na takiej diecie. Tak to jest, ze wszystko ma plusy i minusy. Co do nerek mojego syneczka, mimo tego, ze to nie specjalista od ciazy, a endokrynolog, ja bedac ciekawa, zadalam mu jednak pytanie na ten temat, bo wizyta z ginem dopiero 3 lutego i powiedzial on, ze to absolutnie nic, ze wszystko jest o.k., to nie jest zadna wada, dziecko jest zdrowe!:-):-):-)

Agate bardzo sie ciesze!!! :-):-) wspaniale ze Maluszek jest zdrowy :tak::tak::-)

Super tez ze masz dobre wyniki i endokrynolog jest zadowolony!! :tak: oby tak dalej :tak::tak:
 
Luleczka dzieki. Nie wszystkie wyniki dobre, ale powiedzial, ze tych gorszych jest malo i, ze dieta w moim przypadku dobrze sie sprawdza, a wiec kontynuujemy dalej. Insulina nie potrzebna. I co najwazniejsze wiem, czym te wzrosty byly spowodowane, np. biale pieczywo zamiast ciemnego, pol banana, owoc do sniadania rano. Tego nie moge, owoce tylko do obiadu i kolacji, i nigdy banany, nawet nie pol i nigdy biale pieczywo tylko ciemne. Mysle, ze jak nie bede ponawiac tych bledow to wszystkie wyniki beda o.k. Powoli poznaje moj organizm. Nastepna wizyta z endokryno za 2 tygodnie. Widze, ze masz 2 coreczki, a ja dla odmiany mam dwoch synkow. :-D
 
reklama
Do góry