reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

reklama
Martika gratuluję CÓRECZKI :-D:-D:-D:-D

Estragon dobrze, że wreszcie trafiłaś na dobrego lekarza. Ja ciśnienie mierzę 2x dziennie i zapisuję w tabelce, bo od początku miałam ok 140/75, a na wizycie nawet 150/90. Teraz mam niższe, tzn. w granicach normy 125/70-138/80. Piję od ponad miesiąca rano sok z 1 cytryny i pomarańczy, oprócz tego jem dużo cytrusów i 2x dziennie piję melisę (gruszkowa Vitax jest pycha), czasem podjem też żurawiny suszonej.
Zobaczę co jutro moja gin powie, bo ostatnio mówiła, że jak się nie zmieni to da mnie do szpitala, żeby dobrać leki.
 
Witam!
Nikita gratuluję synka :)
Jeśli chodzi o ciśnienie to od 17 tyg biorę leki na nadcisnienie bo miałam niestety za wysokie...teraz mierzę 3 razy dziennie i jest w normie.
Siara mi leci od 14 tyg ...więc dość wcześnie
 
ja sobie w sobote ide na glukoze, mam nadzieje ze jakos to przelkne ale mam pozwolenie na cytryne.

nie będzie tak źle :-) ja jak pisałam wcześniej byłam wczoraj i wydaje mi się że więcej się nas biedaczki straszy ;-)
ja bałam się że będę miała odruch wymiotny na sam zapach, a pachnąć to to nie pachnie niczym , a smakuje jak woda z duużą ilością cukru i tyle;-)
dasz rade nataliak :cool:
 
Nikita gratuluję synusia:-):-):-)
i mamy kolejną szczęściarę......

u mnie narazie siary niet.... w pierwszej ciąży miałam ok 30tc więc pewnie teraz też tak będzie:tak:
 
reklama
Do góry