sivi
Fanka BB :)
Na internecie jest mnóstwo tych przeliczników wagi ciążowej, wystarczy w google wpisać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Asionek zacisnąć zęby i nie przejmować się tym co mówi gin
to chyba nierealne. Co prawda moja koleżanka przytyła w ciąży tylko 9 kg, ale do 6 m-ca rzygała dalej niż widziała. Ja też jestem zdania, że głodzić się nie będę - jak przytyję to i zrzucić będę musiała (łatwo powiedzieć, gorzej wykonać). Póki co, nie zauważyłam abym jadła więcej niż przed ciążą.Jestem dobrej myśli
Ja nie rzygam a w porywach mam 1kg na plusie... mądrym tu być...
Asionek może takie standardy we Fr są? W polsce na ten miesiąc to tak jak dziewczyny piszą 7-10.
Oczywiście przyrost wagi zależny jest od uwarunkowań genetycznych oraz od tego ile ważyłaś przed ciążą, jak się odżywiasz i jaki tryb życia prowadzisz.
Waga wyjściowa
I trymestr
II trymestr
III trymestr
Łącznie
Waga maksymalna
40-50 kg
4
6
4
14
18
50-60 kg
3
6
4
13
15
60-80 kg
2
5
4
11
12
Ponad 80 kg
2
4
3
9
11
a ja wam powiem,ze ja chyba musze zaczac olewac wage.. ja tak jak Asionek, jem normlanie czyli nie za duzo, prawie bez slodyczy, z owocow trafi mi sie na dzien albo 1 jablko, albo ze 2 brzoskwinie, truskawki -ale to sa owoce gdzie nie ma zbyt wiele cukru.. jem bardzo rzadko chleb, makraony, ryze - nie pamietam. wogole sokow nie pije,ani kolorowych wod - bo nie lubie. owszem, za okres ciazy zdazylo mi sie kilka razy pizze zjesc, ale to jedyny fast food bo innych nie lubie.nie jem wedlin (nie lubie), wiec skad k**** 10 kg na plusie??? przeciez nie zaczne sie glodzic zupelnie :/ normalnie jakby te kilosy z powietrza powstawaly!!!
Straaaaasznie dawno nie pisałam na forum,ale czytam Was codziennie Jednak jak zobaczyłam temat wagi to muszę się też poskarżyć i pocieszyc zarazem Mam tak samo jak Wy, tzn bardzo uważam na to co i ile jem, staram się nie jeśc po 18, prawie żadnych słodyczy i fast foodów a kilogramy lecą jak głupie:-(Jeszcze przedwczoraj miałam 7,5kg na plusie a dzisiaj już 8! A jadłam wczoraj prawie same warzywa! Boję się że jak tak dalej pójdzie to skończę z 20 kg na górce. W pt mam wizytę u lekarza , zobaczymy co on na to powie, ale obawiam się o chrzanu