reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ile przytyłyście do 24-25 tyg ciaży a ile do końca ciąży?

W pierwszej ciąży przytyłam 14kg (wyjściowa waga 55, wzrost 171). Po porodzie traciłam bardzo dużo wody - w nocy musiałam brać prysznic i przebierać piżamę, codziennie traciłam 0,5kg. Po 2-3tyg miałam już 58 kg, a te pozostałe 3kg "zgubiłam" jak przestałam karmić :)
Teraz jestem w 26tc i mam już 8kg na plusie, ale w ogóle tego nie widać i każdy się dziwi jak mówię ile ważę. Ginekolog w ogóle się tym nie przejmuje, żartuje że do 100kg mi jeszcze dużo brakuje. Generalnie uważam, że u mnie to w większości woda i zwiększona objętość krwi. Słodycze jem raz dziennie do kawy, resztą to normalne jedzenie, dużo owoców, fast foody i słone przekąski w ogóle mi nie smakują. A no i ze względu na kamicę nerkową bardzo dużo pije
 
reklama
Witam. Jestem obecnie dokładnie w 24 tc 3 dn ciąży. Obecnie przytyłam 5 kg. Ostatnio waga leci jak szalona a ja mam niepohamowaną ochotę na czekoladę. Martwi mnie to bo kruszynka nie byłam. Przy 168 cm ważylam 66 kg. Założyłam sobie, że chciałabym przytyć około 10 kg maksymalnie w całej ciąży ale chyba się to nie uda. Jak to było u Was?
W dniu porodu +2kg do wagi wyjściowej.
Do ok 22 tyg schudłam 7kg (mdłości + COVID + metformina) potem dopiero zaczęłam przybierać na wadze i ostatecznie przytyłam tylko 2kg w ciąży.
 
W pierwszej ciąży przytyłam 14kg (wyjściowa waga 55, wzrost 171). Po porodzie traciłam bardzo dużo wody - w nocy musiałam brać prysznic i przebierać piżamę, codziennie traciłam 0,5kg. Po 2-3tyg miałam już 58 kg, a te pozostałe 3kg "zgubiłam" jak przestałam karmić :)
Teraz jestem w 26tc i mam już 8kg na plusie, ale w ogóle tego nie widać i każdy się dziwi jak mówię ile ważę. Ginekolog w ogóle się tym nie przejmuje, żartuje że do 100kg mi jeszcze dużo brakuje. Generalnie uważam, że u mnie to w większości woda i zwiększona objętość krwi. Słodycze jem raz dziennie do kawy, resztą to normalne jedzenie, dużo owoców, fast foody i słone przekąski w ogóle mi nie smakują. A no i ze względu na kamicę nerkową bardzo dużo pije
8 kg u Ciebie to chyba ok tym bardziej, że jesteś wysoka i bardzo szczupła patrząc po wzroście i Wadze. U mnie niby tych 5 kg też nie widać mocno, brzuch mam raczej mały, chyba w biodra więcej poszło i uda, niestety mam tendencje do tycia w tych obszarach a z brzuchem problemów nie mam za bardzo. Bardziej obawiam się tego co będzie dalej bo każdy straszy tyciem na koniec ciąży. A wodę też pije litrami.
 
A to ja chyba jako jedna z nielicznych miałam na odwrót, bo w 1 trymestrze było mi tak nie dobrze, że bardzo mało jadlam i schudłam jakieś 6-8 kg. Później jak już łożysko i dziecko było coraz większe, więcej wód płodowych to waga leciała w górę, więc jakie 8 kg przytyłam ( a raczej nie ja tylko narządy i dziecko ). Po porodzie ważyłam 10 kg mniej niż przed zajściem w ciążę , także u mnie totalnie na plus. Natomiast przy KP córka ode mnie tak ciągnęła a ja przez to mialam taki apetyt, że z powrotem te 10 kg przytyłam i waga wróciła taka jak sprzed ciąży ( niestety 😝 ).
 
Ostatnia edycja:
A to ja chyba jako jedna z nielicznych miałam na odwrót, bo w 1 trymestrze było mi tak nie dobrze, że bardzo mało jadlam i schudłam jakieś 6-8 kg. Później jak już łożysko i dziecko było coraz większe, więcej wód płodowych to waga leciała w górę, więc jakie 8 kg przytyłam ( a raczej nie ja tylko narządy i dziecko ). Po porodzie ważyłam 10 kg mniej niż przed zajściem w ciążę , także u mnie totalnie na plus. Natomiast przy KP córka ode mnie tak ciągnęła a ja przez to.kakam taki apetyt, że z powrotem te 10 kg przytyłam i waga wróciła taka jak sprzed ciąży ( niestety 😝 ).
Właśnie słyszałam, że zdarza się, że niektóre kobiety właśnie przy karmieniu piersią wcale nie chudną a wręcz często tyją.
 
Ciąża to stety niestety taki stan, gdzie możemy zakładać przytycie tyle i tyle, a ciało i tak zrobi po swojemu.

Mi waga zaczęła szybować po 25 tygodniu. Aktualnie 35 tc i 10 kg na plusie. Dodam, że trzecia ciąża. W pozostałych miałam łącznie 11 do porodu, ale standardowo było, że właśnie gdzieś tam w połowie nagle waga zaczynała rosnąć szybciej. Pierwsze kilogramy miałam od 13 tc.
 
No to ja raczej bez szans żebym wyrobiła się w 10 kg.
czemu? :)
Zresztą, nie masz na to wpływu zbytnio.
Teraz możesz w miesiąc przybić 2 kg, za kolejny miesiąc znowu 2 i w ostatnim 1-2 i może wyjść ta dyszka ;) różnie może być. Jeśli dotychczas masz 5 na razie, to nie spodziewałbym się że przyrosty będą kosmiczne teraz tylko normalne 1-3 na miesiąc :)

Staraj się odżywiać zdrowo, ale też na siłę nie odmawiając sobie czegoś, bo nie tyje się od jednej niezdrowej przekąski.
 
Ciąża to stety niestety taki stan, gdzie możemy zakładać przytycie tyle i tyle, a ciało i tak zrobi po swojemu.

Mi waga zaczęła szybować po 25 tygodniu. Aktualnie 35 tc i 10 kg na plusie. Dodam, że trzecia ciąża. W pozostałych miałam łącznie 11 do porodu, ale standardowo było, że właśnie gdzieś tam w połowie nagle waga zaczynała rosnąć szybciej. Pierwsze kilogramy miałam od 13 tc.
Właśnie ja pierwszy kilogram miałam chyba w 16 tygodniu i od tego czasu tak waga w miarę regularnie idzie w górę. Najwięcej poszlo w ostatnich 3 tygodniach.
 
reklama
czemu? :)
Zresztą, nie masz na to wpływu zbytnio.
Teraz możesz w miesiąc przybić 2 kg, za kolejny miesiąc znowu 2 i w ostatnim 1-2 i może wyjść ta dyszka ;) różnie może być. Jeśli dotychczas masz 5 na razie, to nie spodziewałbym się że przyrosty będą kosmiczne teraz tylko normalne 1-3 na miesiąc :)

Staraj się odżywiać zdrowo, ale też na siłę nie odmawiając sobie czegoś, bo nie tyje się od jednej niezdrowej przekąski.
Staram się w miarę jeść zdrowo. Mam taką nadzieję, że źle nie będzie ale jak słyszę, że ktoś w 2 ostatnich miesiącach tył 15 kg to nie wiem jak to możliwe i jak to się w ogóle stało.
 
Do góry