- Dołączył(a)
- 22 Maj 2021
- Postów
- 5
Kurde boję się że po ciąży kilogramy zostaną i będę wyglądała jak kaszalotDalej karmię. Na początku kryzys, potem nawał i teraz ok. Ale nie każda kobieta chudnie przy karmieniu piersią.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurde boję się że po ciąży kilogramy zostaną i będę wyglądała jak kaszalotDalej karmię. Na początku kryzys, potem nawał i teraz ok. Ale nie każda kobieta chudnie przy karmieniu piersią.
Taką wagą wyjściową i nadmiernym tyciem powinien zajść się ginekolog. Większość osób, które ma nadwagę ma jakieś problemy zdrowotne. Każdy kilogram nadwagi to obciążenie dla żył i serca a jeszcze ciąża, która dodatkowo obciąża. Lekarz powinien zrobić TSH, profil glukozowy itp. Ja nie mam tendencji do tycia i mało przytyłam w ciąży po 24h wróciłam do wagi wyjściowej prawie. W czasie połogu chudłam i tak samo w czasie KP. Ale jak dziewczyny piszą nie każdy chudnie... Ogółem to ciąża „waży” zakładając, ze masz w brzuchu 3,5kg szkraba+ wody 0,7-1l + O,5kg lozysko+ 1kg na rozrost macicy+ 0,5kg na piersi+ 1l krwi bo zwiększa się jej ilość w ciąży to razem na sam koniec ciąży ok. 8,5kg. Takie poprawne normy to 10-12kg na przytycie w ciąży jest ok, ale to zależy od masy wyjściowej od BMI. Bo inne normy są dla BMI 18,5 w ciąży, a inne dla BMI 29.Kurde boję się że po ciąży kilogramy zostaną i będę wyglądała jak kaszalot
Mi się wydaje, ze trzeba umieć z tego umiejętnie korzystać i tyle. BMI określa niedożywienie i stopnie otyłości, reszta już jest „płynna”. Ale to jak z każdym narzędziem.BMI powinno się wyrzucić przez okno i o nim zapomnieć. Po całości. Globalnie.
Niestety - Jest to prawdopodobne. Przed ciąża miałaś 6 kg nadwagi, teraz w 15 tygodniu przytyłaś już 7 kg (a przecież w 1 trymestrze tylko nieznacznie przybiera się na wadze!). Nadwaga to ryzyko powikłań, choćby cukrzycy ciążowej. Warto może pomyśleć o wdrożeniu diety z niskim IG.Kurde boję się że po ciąży kilogramy zostaną i będę wyglądała jak kaszalot
Mi się wydaje, ze trzeba umieć z tego umiejętnie korzystać i tyle. BMI określa niedożywienie i stopnie otyłości, reszta już jest „płynna”. Ale to jak z każdym narzędziem.
No właśnie. Przecież teraz każdy dietetyk przeprowadza analizę składu ciała zaraz po wyliczeniu BMI.Mi się wydaje, ze trzeba umieć z tego umiejętnie korzystać i tyle. BMI określa niedożywienie i stopnie otyłości, reszta już jest „płynna”. Ale to jak z każdym narzędziem.
Masz rację, ten wskaźnik może być niedokładny. Jednak nikt nie kieruje się na ślepo BMI. Przecież nikt nie posyła kulturystów na operacje bariatryczne.Tylko, ze błędne uzywanie tej miary jest nam niejako narzucane z urzędu.
BMI myli się nawet w kwestii otyłości czy niedożywienia.
BMI sportowców w większości przypadków będzie wskazywało na otyłość z prostego powodu, ze mięśnie waza więcej niż tłuszcz ale zabierają znacznie mniej miejsca.
BMI dla osób poniżej 16 roku życia tez nie musi pokazywac prawdy.
BMI dla osób powyżej 60 roku życia tez może się mylić.
BMI kobiet w ciazy to już w ogóle porażka.
Masz rację, ten wskaźnik może być niedokładny. Jednak nikt nie kieruje się na ślepo BMI. Przecież nikt nie posyła kulturystów na operacje bariatryczne.
Ja trenowałam wyczynowo oprócz BMI robi się pomiary tkanki mięśniowej, tłuszczowej - u sportowców a nie przeciętnemu zjadaczowi chleba. Bo niby kiedy ta tkanka mięśniowa ma się rozwijać? Kiedy siedzi w biurze:-) i na tej podstawie ustala dietę. Nie ma możliwości aby osoby z 1 stopniem otyłości ( nie mylmy z nadwagą) były kulturystami:-) mięśnie ważą więcej no, ale bez przesady. Chociaż może to jakieś wyjątkowe sytuacje. Raczej facet przy wzroście 180 cm powyżej 120kg to nie nabity mięśniak. Tak samo BMI poniżej 17 to niedożywienie i nie ma możliwości, żeby tkanka tłuszczowa była na odpowiednim poziomie. A ona odpowiada za produkcje estrogenu. Reszta jest płynna :-) stad rozpiętość BMI. Czyli przy wzroście 168 możesz ważyć 55kg i będzie ok tak samo 68-70kg i tez ok. A czy to mięśnie czy tłuszcz, mieścisz się w normach i nie ma co się odchudzać. Teraz jest moda na FIT mamy, FIT dzieci i wmawia się nastolatkom ze są za grube i one to łykają bo mamusia na diecie ma rozmiar 36. Chyba rozumiem o co Ci chodzi:-) natomiast to jest dobre narzędzie jak się z tego umiejętnie korzysta. Tak samo jak słyszę, ze dzieci nie powinny jesc „białej buły”. To znowu czarno- białe myślenie. Z moich obserwacji generalnie duza nadwaga i początek otyłości wynika z jakieś choroby i nie wystarczy pójść na dietę, albo mówić komuś żeby się nie obżerał.Tylko, ze błędne uzywanie tej miary jest nam niejako narzucane z urzędu.
BMI myli się nawet w kwestii otyłości czy niedożywienia.
BMI sportowców w większości przypadków będzie wskazywało na otyłość z prostego powodu, ze mięśnie waza więcej niż tłuszcz ale zabierają znacznie mniej miejsca.
BMI dla osób poniżej 16 roku życia tez nie musi pokazywac prawdy.
BMI dla osób powyżej 60 roku życia tez może się mylić.
BMI kobiet w ciazy to już w ogóle porażka.