reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

W oczekiwaniu na... PORÓD

Antosiowa Masz śliczny suwaczek :tak::-D A kiedy wybierasz się do ginka?
Może w przyszłym tygodniu mi sie uda załapać na wizytę:tak:
Za życzonka dziękuję, Moniu pinganie :tak: owszem było, może dziś też będzie i jutro i pojutrze, trzeba kożystać ze 100% niepłodnych dni :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Lorien, Ty uważaj, bo u mnie też były 100% niepłodne, a jak sie później okazało, to jednak nie do końca;-):-D. Zagadkę mam do dziś:rofl2:
 
reklama
łoooo matko ANTOSIOWA WIELKIE GRATKI DLA PRZYSZŁEJ MATKI Ale rewelacja .... przyznać się tu jak na spowiedzi która jeszcze zaciążyła, o czym nie wiem ?
 
Kurcze wypadło mi z głowy, rzeczywiście Karola miała ostatnio problemy rodzinne.:-(

Antosiowa, nie strasz, @ dopiero sobie poszła, więc ZAWSZE nam się udaje :tak:
 
Ja praktycznie nie mam dni suchych, ktore niby świadczą o okresie niepłodnym, więc jak nie planuję ciąży to nie ma wjazdu na golasa :no:

Antosiowa A jak przyjął informację o ciąży twój małż i reszta rodzinki?
 
reklama
Antosiowa A jak przyjął informację o ciąży twój małż i reszta rodzinki?
Rodzinka jeszcze nie wie, czekam na jakąś uroczystą chwilę a przede wszystkim na wizytę u ginka;-).
A małż? Na początku trochę zaskoczony, ale cieszy sie jak wariat. A najbardziej z tego, że teraz można pingać do bólu i bezstresowo, bo i tak niczym już nie ryzykujemy:-D:-p:rofl2:
 
Do góry