reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Życie z dzieckiem z Zespołem Downa - czyli nie taki diabeł straszny jak go malują...

Dziewczynki, chciałam się z Wami pożegnać. Z pewnych powodów usuwam swoje konto na BB. Trzymajcie się cieplutko! W razie czego wiecie gdzie mnie szukać ;-) Jeśli pojawią się tu jacyś nowi rodzice to podałam już informację, gdzie można znaleźć największe wsparcie w momencie otrzymania informacji o ZD u dziecka. Będę tam na Was czekać i służę pomocą :tak:
 
reklama
Kochani rodzice,

Jestem studentką 5 roku Psychologii Klinicznej na Wyższej Szkole Psychologii Społecznej we Wrocławiu. Obecnie przy współpracy z prof. dr hab. Ewą Pisulą prowadzę badanie na temat: „Stres rodzicielski, a dobrostan i zdrowie psychiczne u rodziców dzieci z różnymi trudnościami rozwojowymi.”. Planujemy przebadać rodziców dzieci z zespołem Downa. Zwracam się z prośbą do Państwa o pomoc w badaniu, a dokładniej o wypełnienie 5 kwestionariuszy, które są całkowicie anonimowe. W związku z tym, że jeden kwestionariusz jest oryginalny nie mogę przekazać kwestionariuszy drogą mailową, ale chętnie wyślę go pocztą pod wskazany adres w wiadomości prywatnej (oczywiście pokryję koszta związane z odesłaniem kwestionariuszy) bądź przyjadę osobiście.

Każda Wasza pomoc jest dla mnie bardzo, bardzo cenna i ważna! Z góry pięknie dziękuję.

Czekam na wiadomości tutaj, bądź mhofman6@gmail.com
oraz kontakt telefoniczny w razie jakiś pytań: 792874706

Pozdrawiam,
Martyna Hofman
 
Kochani rodzice,

Jestem studentką 5 roku Psychologii Klinicznej na Wyższej Szkole Psychologii Społecznej we Wrocławiu. Obecnie przy współpracy z prof. dr hab. Ewą Pisulą prowadzę badanie na temat: „Stres rodzicielski, a dobrostan i zdrowie psychiczne u rodziców dzieci z różnymi trudnościami rozwojowymi.”. Planujemy przebadać rodziców dzieci z zespołem Downa. Zwracam się z prośbą do Państwa o pomoc w badaniu, a dokładniej o wypełnienie 5 kwestionariuszy, które są całkowicie anonimowe. W związku z tym, że jeden kwestionariusz jest oryginalny nie mogę przekazać kwestionariuszy drogą mailową, ale chętnie wyślę go pocztą pod wskazany adres w wiadomości prywatnej (oczywiście pokryję koszta związane z odesłaniem kwestionariuszy) bądź przyjadę osobiście.

Każda Wasza pomoc jest dla mnie bardzo, bardzo cenna i ważna! Z góry pięknie dziękuję.

Czekam na wiadomości tutaj, bądź mhofman6@gmail.com
oraz kontakt telefoniczny w razie jakiś pytań: 792874706

Pozdrawiam,
Martyna Hofman
 
Witam serdecznie,
zwracam się z ogromną prośbą do Tatusiów dzieci z zespołem Downa o wypełnienie ankiety, która pomoże mi ukończyć pracę magisterską nt. Ojcostwo w sytuacji zespołu Downa u dziecka. Zdaję sobie sprawę, że może na tym forum jest więcej Mam, także proszę też Panie o pomoc, o pokazanie Mężom tej ankiety.

Za każdą pomoc bardzo dziękuję, w razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu mailowego. Chętnie też podzielę się otrzymanymi wynikami, gdy już uda mi się pokonać wszystkie trudności związane z tą pracą
smile.gif


https://docs.google.com/forms/d/1vNprtES0Y3-bCxit6mJM6VCumzdDo-luoQvKUAOrfs8/viewform
 
Drodzy rodzice,
jestem studentką piątego roku Psychologii Klinicznej Dziecka w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Pod kierunkiem prof. Tadeusza Gałkowskiego piszę pracę magisterską dotyczącą wsparcia społecznego rodzin dzieci z zespołem Downa. Chciałabym prosić Państwa o pomoc w postaci wypełnienia poniższej ankiety, ponieważ bez niej moja praca będzie bezwartościowa. Ankieta jest całkowicie anonimowa, a informacje w niej zdobyte posłużą wyłącznie do stworzenia mojej pracy.
Z góry serdecznie dziękuję! :)
Z wyrazami szacunku Karolina Fedorczyk
Wsparcie społeczne rodzin dzieci z zespołem Downa - ankieta z Ankietka.pl
 
Witam,
Nazywam się Rafał Dziurdziak i jestem studentem III roku Wydziału Rehabilitacji AWF
w Warszawie. Zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie krótkiej ankiety dotyczącej wsparcia matek sprawujących opiekę nad dzieckiem z zespołem Downa (do 7 roku życia) i roli fizjoterapeuty w tym zakresie - piszę na ten temat pracę licencjacką. Ankieta jest anonimowa i zebrane informacje będą wykorzystywane tylko i wyłącznie do celów statystycznych pracy.
Bardzo zachęcam do wypełnienia ankiety
smile.gif


Link do: Wsparcie społeczne matek dzieci z zespołem Downa - badania do pracy licencjackiej.
 
Kochane Mamy..... ciesze sie bardzo z Waszego szczescia, tego wyjatkowego Szczescia. Nigdy nie mialam doczynienia z dziecmi z ZD, nie mam zupelnie pojecia kim sa, jak wyglada ich zycie...czasami z boku gdzies zauwazylam taka osobe i to bylo jedyne zetkniecie . Kilka lat temu poznalam ojca dziecka, ktory ma syna z tym ZD. Z jego wypowiedzi wywnioskowalam, ze nie byl latwym dzieckiem do wychowania, ale milosc do tego dziecka zawsze byla i jest wyjatkowa. Dzisiaj ten chlopiec konczy 18 lat i niestety powazne problemy sie zaczely gdzies od 3 lat.......jest pelen agresji, rzuca czym tylko popadnie, jest niebezpieczny dla domownikow a tymbardziej otoczenia. Wedlug wypowiedzi ojca j to rosle "4letnie dziecko w ciele wielkiego 18latka". Rodzice sa zrozpaczeni..... a mi jest okropnie smutno i pytam dlaczego? Wiem, ze to moze wyjatkowo trudny przypadek ....... ehhh , zal mi tych ludzi. Chcialam poczytac, zdobyc wiecej wiedzy, by ich wesprzec...., Tutaj widze duzo szczescia......z zcego sie ciesze bardzo.
 
Witam serdecznie wszystkich Rodziców :-)
W tym wątku chciałam poruszyć temat życia dzieci z najczęściej spotykaną wadą genetyczną, a mianowicie Zespołem Downa. Będę tutaj pisała z perspektywy matki ponad 3 letniego chłopca z ZD. Chcę Wam pokazać, że ta wydawałoby się na początku straszna diagnoza, nie oznacza końca, a wręcz przeciwnie, może być początkiem czegoś pięknego. Że to co na początku wydaje się takim nieszczęściem, może być szczęściem i przepustką do ciekawego, fajnego i pełniejszego życia :tak:
Bardzo mi się podoba tytuł podforum: Dzieci kochane bardzo. Z perspektywy matki mogę nawet powiedzieć: Dzieci kochane bardziej ( nawet warszawskie stowarzyszenie dla rodziców dzieci z ZD nazywa się "Bardziej Kochani") :tak:
Wiadomo zdarzają mi się także smutki i doły, ale który rodzic ich nie ma? Nie wierzę, że takowy jest ;-) Wiadomo, że życie nie zawsze jest kolorowe i czasami są przeszkody, które trzeba pokonywać, ale kto powiedział, że życie jest pasmem tylko i wyłącznie sukcesów?
Jeśli macie jakiekolwiek pytania to nie krępujcie się ich zadawać. Jak będę znała odpowiedź z chęcią na nie odpowiem, nie będę znała odpowiedzi - skonsultuję się z innymi rodzicami dzieci z ZD, bądź jeśli będą pytania dotyczące kwestii medycznych skonsultuję się z lekarzami z Royal Jubilee Maternity Service w Belfaście (mam nadzieję, że mnie nie wyklną, bo zawsze mam do nich 100 pytań do ;-) ).
Ciężko jest tak pisać o samej sobie i o swoim życiu, tym bardziej, że jak dla mnie jest to życie jak każdego innego człowieka. Innego życia już po prostu sobie nie wyobrażam :-) Żyję jak każdy człowiek, w chwili obecnej mam dwójkę maluchów, a trzeci bąbel jest w drodze. Teraz jest czas dla rodziny, a jak dzieci troszkę podrosną to będzie czas na moją karierę :tak:
Na początek wkleję swoją historię, jak to się w ogóle zaczęło. Z góry przepraszam, że będzie to kilka postów pod rząd, ale w jednym poście się nie zmieściłam.
Zapraszam wszystkich chętnych do dyskusji, na pewno też spotkaliście się kiedyś z ludźmi z ZD. Bardzo jednak proszę o nieumieszczanie postów o tematyce aborcyjnej.
Witam, urodzialm córeczkę z ZD. Córka ma 3 tygodnie jest już po operacji dwunastnicy i niestety będzie czekać ja jeszcze operacja serduszka. Chciałabym się dowiedzieć do jakich specjalistów udać się najpierw żeby wszystko mieć pod kontrolą?
 
reklama
Witam serdecznie wszystkich Rodziców :-)
W tym wątku chciałam poruszyć temat życia dzieci z najczęściej spotykaną wadą genetyczną, a mianowicie Zespołem Downa. Będę tutaj pisała z perspektywy matki ponad 3 letniego chłopca z ZD. Chcę Wam pokazać, że ta wydawałoby się na początku straszna diagnoza, nie oznacza końca, a wręcz przeciwnie, może być początkiem czegoś pięknego. Że to co na początku wydaje się takim nieszczęściem, może być szczęściem i przepustką do ciekawego, fajnego i pełniejszego życia :tak:
Bardzo mi się podoba tytuł podforum: Dzieci kochane bardzo. Z perspektywy matki mogę nawet powiedzieć: Dzieci kochane bardziej ( nawet warszawskie stowarzyszenie dla rodziców dzieci z ZD nazywa się "Bardziej Kochani") :tak:
Wiadomo zdarzają mi się także smutki i doły, ale który rodzic ich nie ma? Nie wierzę, że takowy jest ;-) Wiadomo, że życie nie zawsze jest kolorowe i czasami są przeszkody, które trzeba pokonywać, ale kto powiedział, że życie jest pasmem tylko i wyłącznie sukcesów?
Jeśli macie jakiekolwiek pytania to nie krępujcie się ich zadawać. Jak będę znała odpowiedź z chęcią na nie odpowiem, nie będę znała odpowiedzi - skonsultuję się z innymi rodzicami dzieci z ZD, bądź jeśli będą pytania dotyczące kwestii medycznych skonsultuję się z lekarzami z Royal Jubilee Maternity Service w Belfaście (mam nadzieję, że mnie nie wyklną, bo zawsze mam do nich 100 pytań do ;-) ).
Ciężko jest tak pisać o samej sobie i o swoim życiu, tym bardziej, że jak dla mnie jest to życie jak każdego innego człowieka. Innego życia już po prostu sobie nie wyobrażam :-) Żyję jak każdy człowiek, w chwili obecnej mam dwójkę maluchów, a trzeci bąbel jest w drodze. Teraz jest czas dla rodziny, a jak dzieci troszkę podrosną to będzie czas na moją karierę :tak:
Na początek wkleję swoją historię, jak to się w ogóle zaczęło. Z góry przepraszam, że będzie to kilka postów pod rząd, ale w jednym poście się nie zmieściłam.
Zapraszam wszystkich chętnych do dyskusji, na pewno też spotkaliście się kiedyś z ludźmi z ZD. Bardzo jednak proszę o nieumieszczanie postów o tematyce aborcyjnej.
Witam, 3 tygodnie temu urodzialm córeczke z ZD. Chciałabym się się dowiedzieć do jakich specjalistów trzeba się udać z takim maliszkiem żeby mieć wszystko pod kontrolą od czego trzeba zacząć? Ciężko jest znaleźć jakieś informacje gdzie się udać najpierw. Córka jest po operacji brzuszka bo miała niedrożność dwunastnicy jeszcze czeka nas operacja serduszka.
 
reklama
Do góry