reklama
Justyna415
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2008
- Postów
- 80
Wiem,wiem-zle to napisalam.Najpierw napisalam potem pomyslalam
Justyna415
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2008
- Postów
- 80
Ja mialam 17 kwietnia laparo i okazalo sie,ze jestem praktycznie bezplodna bo mialam "pozatykane"jajowody i zespol policyctyczny jajnikow.Podczas zabiegu wszystko mi "wyczyscili".Mialam jeszcze podejrzenie endometriozy ale tego na szczescie nie bylo.Teraz jest wszystko ok.Wczoraj bylam na usg i mam 2 fajne pecherzyki ale maja dopiero13mm w piatek musze isc drugi raz bo podobna jeszcze urosna.Wiec mam szanse na blizniaki:-)
Kasienkadg
Fanka BB :)
To będziesz miała podwójną nagrodę
Justyna415
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2008
- Postów
- 80
Chcialabym..moj gin powiedzial,ze ciaza mnoga to skutek uboczny brania hormonow.To ja poprosze o taki "skutek":-))To jest dopiero moj pierwszy cykl z owulacja takze musialabym miec duze szczescie...a z plemnikami mojego meza..eh szkoda gadac ale jestem dobrej mysli
Justyna415
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2008
- Postów
- 80
A jak to u Was jest dziewczyny z Waszymi Mezczyznami?Maja jakies klopoty z plodnoscia?Bo my mamy jakies problemy z owulacja,cystami lub innymi .Cala wina lezy po naszej stronie???
Justyna415
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2008
- Postów
- 80
Anulka a Ty bralas jakies hormony dodatkowo?Jak to bylo u Ciebie?Justyna oby było Ci dane zostać podwójną mamą.ja miałam w jednym cyklu 3pęcherzyki i NIC z tego.fakt ryzyko ciąży mnogiej się podnosi przy leczeniu ale jak widać nie zawsze się trafia.
Anulka59
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2005
- Postów
- 1 032
Co do leków to brałam bromergon,clostilbegyt,metformax i po 2latach(diagnostyka i leki) się udało.Teraz do tych leków dołączył w 3cyklach pregnyl na pękanie pęcherzyków ale niestety ciąży brak -ostatnio gin zlecił mi badanie hormonów i zobaczymy jakie będzie leczenie bo gin je zaplanuje jak już będą wyniki.
reklama
Justyna415
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2008
- Postów
- 80
Jakos mi sie to bardzo skaplikowane wydaje.U mnie bylo tak,ze staralismy sie rok(predzej wiedzielismy,ze maz ma troche problemy) moj gin wyslal mnie na laparoskopie(17.04)i teraz hormony(jeden miesiac)i w przyszlym mam pierwsza probe inseminacji.Bardzo szybko jakos to poszlo,raptem 4 wizyty u lekarz w ciagu 3 lub 4 miesiecy i juz jestesmy w takim "stadium".Acha no i badanie hormonow mialam podczas pierwszej wizyty
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 100
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: