Madzia Lena12345678
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2019
- Postów
- 70
A mogę zapytać jaka była Pani przyczyna niepłodności ?Ja miałam badania genetyczne i tam nie znaleźli przyczyny więc prawdopodobnie to wina tarczycy . Oby tak było
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A mogę zapytać jaka była Pani przyczyna niepłodności ?Ja miałam badania genetyczne i tam nie znaleźli przyczyny więc prawdopodobnie to wina tarczycy . Oby tak było
Ale badania genetyczne to przecież jeszcze nie wszystko. Jest ogrom innych czynników i to u obu partnerów. Choć oczywiście życzę, żeby to była (tylko) wina tarczycy :-)Ja miałam badania genetyczne i tam nie znaleźli przyczyny więc prawdopodobnie to wina tarczycy . Oby tak było
Odpowiedziałaś sobie, więc nie wiem, czy to pytanie do mnie ;-)A mogę zapytać jaka była Pani przyczyna niepłodności ?
Ja jak tylko dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę to moje tsh wynosiło 25 po ok. 6 tygodniach brania letroxu unormowało się. Mam niedoczynność i hashimoto jestem mamą 2 dzieci. W moim przypadku wysokie tsh to był jedyny problem do zajścia w ciążę. Po pierwszej ciąży troszkę się rozregulowało u mnie tsh mój lekarz kilka razy zwiększał mi dawkę. W kolejną ciążę zaszłam przy tsh 5, więc ciężej było zbić te wartości i utrzymać pózniej na poziomie max 2.5 szczególnie w pierwszym trymestrze, ale udało się. Ciąże kończyłam z tsh 0.4 córka urodziła się zdrowa.Witam . Po jakim czasie brania euthyrexu wasze TSH zaczęło spadać ? I czy to pomogło przy problemach z zajściem w ciążę ?
Dziękuję bardzo za odpowiedź . Ja jestem po 2 poronieniach i wartość tsh w tamtym czasie to 3,16 tylko że wtedy lekarz nie informował mnie że wartość jest za duża i ja sama też nie miałam takiej wiedzy jeszcze wtedy że tak to wszystko wygląda .Ja jak tylko dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę to moje tsh wynosiło 25 po ok. 6 tygodniach brania letroxu unormowało się. Mam niedoczynność i hashimoto jestem mamą 2 dzieci. W moim przypadku wysokie tsh to był jedyny problem do zajścia w ciążę. Po pierwszej ciąży troszkę się rozregulowało u mnie tsh mój lekarz kilka razy zwiększał mi dawkę. W kolejną ciążę zaszłam przy tsh 5, więc ciężej było zbić te wartości i utrzymać pózniej na poziomie max 2.5 szczególnie w pierwszym trymestrze, ale udało się. Ciąże kończyłam z tsh 0.4 córka urodziła się zdrowa.
Po miesiącu powinnaś poczuć różnice możliwe jest zajście w ciążę przy niedoczynności tarczycy, słyszałam, że dobrze mieć TSH na poziomie powyżej 1, najwyżej 2Witam . Po jakim czasie brania euthyrexu wasze TSH zaczęło spadać ? I czy to pomogło przy problemach z zajściem w ciążę ?
Ja brałam Letrox 50 a nie euthyrox. Miałam też Hashimoto, które samo się wyleczyło (antyTPO w normie). Wyeliminowałam nabiał (oprócz żółtego sera), piję mleko owsiane zamiast krowiego, nie jem kurczaka. Stan cery mi się poprawił i zaczęła wychodzić dobrze krzywa cukrowa. PozdrawiamWitam . Po jakim czasie brania euthyrexu wasze TSH zaczęło spadać ? I czy to pomogło przy problemach z zajściem w ciążę ?