reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

Witajcie mam na imię Agnieszka już 2 miesiąc staram się o dziecko mam nie regularne miesiaczki więc trudno mi jest ustalić kiedy mam owulację, ale próbowałam cały miesiąc i nic dostałam okres a taką miałam nadzieję.Próbowaliśmy się co 2 -3 dni i nic dlaczego ???
 
reklama
2 miesiace to jeszcze nic. Ludzie staraja sie po 2-3 nawet 4 lata. Tez jestem smutna bo chcialabym wkoncu zobaczyc te magiczne 2 kreski a tu na zlosc @ przychodzi.
Ja proponuje przestac usilnie sie starac, wyjechac jesli mozecie (to zawsze korzystnie wplywa) i przytulac sie mocno co 2 dzien regularnie.
Mam nadzieje ze pomoze Wam i bedziecie szczesliwi. Pozdrawiam mocno

P.S. U nas bedzie 3 miesiac i stwierdzilismy ze odpuscimy ze staraniami i mysleniem non stop. Bedziemy normalie mocno sie przytulac tylko bez swiadomosci "DZIECKO":-);-):tak:
 
Tak ta myśl ze się nie udało jest straszna,zasmuca człowieka.Czy jak kupię test owulacyjny to pokarze mi kiedy mam dni płodne nawet wtedy gdy mam nieregularne miesiączki? czy lepeij iść do lekarza by powiedział kiedy mogę starć się o maleństwo?
 
Nadin ja wiem jak boli ta myśł..i wiem ze pierwsze cykle i pierwsze porażki sa bolesne...

Ja mam już 13 cykl..i dopiero teraz udaje mi się uspokoić... juz nei płącze...nie szukam..nie glupieje... cieszę sie widokiem dzieci..

Testy owu napewno pomoga ustalić w których dniach jesteś płodna..polecam też mierzenie tempki..i wizytę u gina..niech poogląda Cie troszkę.

Nie dołkuj się tylko... wszystko ma swój czas..i nie pogonimy go

Uściski
 
Nadin, po dwóch miesącach starań, to lekarz moze ci zlecić do zrobienia morfologię, a nie badania hormonalne. tak to jest w polsce przynajmniej. a testy owu możesz sobi ekupic i robić, chociaz one też czasami kłamią.
wiesz, ciąża to jest coś takiego, co trudno zaplanowac. nie wszystkim się tak udaję, ze zaplanowali sobie zajście w ciążę np w czerwcu i zachodzą w czerwcu wybranego roku...czasami los nas doświadcza, żebyśmy nie były zbyt pewne siebie i swoich możliwości. nie wszystko zależy od nas.
życzę ci oczywiście zeby to był twój ostatni cykl starań, ale proszę też, jeśłi to życzenie się nie spełni tak od razu - nie załamuj się, bo życie jest zbyt piękne żeby tracić czas na smutki :-)

P.S. nam udało się w 29 cyklu starań
 
jestem mamą 2 letniej panienki i chciałabym miec drugie dziecko, chciałbym
rozpocząć starania już w tym cyklu, ale mam wątpliwości bo wyjeżdżam na
wakacje nad morze, czeka mnie 10 h podróż samochodem. Gdyby udało mi się
zajść w ciąże, jechałabym na wakacje tydzień po terminie spodziewanej
miesiączki, wracałabym za 2 tyg.
boję sie dlatego że w I ciąży w 11 tyg. miałam delitane różowe plamienie,
brałam potem Duphaston i wszystko skończyło sie dobrze, ale lęk pozostał.
Jak postąpiłybyście na moim miejscu? Czekać na następny cykl czy raczej ta
podróż nie zaszkodzi w tak wczesnej ciąży?
 
Maju ja nie chce niczego sugerować, ale ja bym jechala i nie odkladala staranek.Większość z nas nie wie, że to już się stalo i jesteśmy w ciąży, więc w początkowym okresie nie zmieniamy radykalnie wszystkiego. Jeśli byśmy cale życie podporządkowali mysli"pewnie jestem w ciąży, więc nie robię za wiele" to byśmy zwaryjowali w niedlugim czasie. Ja staram sie o dziecko, wcześniejszą ciążę stracilam, a nie rezygnuje z wyjazdów i itp. Pozdrawiam i ucalowanka dla córeczki:-)
 
reklama
dzieki za słowa otuchy, chyba tak zrobię, przecież nie można zawsze nastawiać się że coś będzie nie tak. Jak sie uda, to spędzę pierwsze miesiące ciąży zrelaksowana nad brzebiem morza.....:-)
 
Do góry