reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

Ja w cyklu w którym jadłam po 3/4plastry ananasa zaszłam w ciążę z której mam synka :) a teraz jadłam i nic.. pamiętaj że trzeba jeść też te środki. W tym miesiącu zamierzam włączyć do diety suszone morele :)

Ja jadłam suplement bo nie lubię ananasa i też nic.
Jak zaszłam w dwie ciąże pierwsze ciąż to nawet kwasu foliowego nie brałam

W tej pierwszej ciąży to w ogóle dużo piłam i imprezowałam 🤷‍♀️
 
reklama
Ale że w ciąży ;p Olka patolka 😶😶😶😆

Szczerze? Ciężko powiedzieć, owulacje miałam jakoś początkiem lutego, o ciąży dowiedziałam się w połowie marca. Zrobiłam test, tego samego dnia betę która była jakaś mega, 3 dni później USG gdzie już był zarodek z serduszkiem. Jest duża szansa, że po między owulacją, a testem byliśmy na jakimś koncercie czy imprezie 🤷‍♀️
 
Szczerze? Ciężko powiedzieć, owulacje miałam jakoś początkiem lutego, o ciąży dowiedziałam się w połowie marca. Zrobiłam test, tego samego dnia betę która była jakaś mega, 3 dni później USG gdzie już był zarodek z serduszkiem. Jest duża szansa, że po między owulacją, a testem byliśmy na jakimś koncercie czy imprezie 🤷‍♀️
a Wy sie staraliście, czy samo przyszło? Z tego co pamiętam to nie była wpadka, nie?
 
Szczerze? Ciężko powiedzieć, owulacje miałam jakoś początkiem lutego, o ciąży dowiedziałam się w połowie marca. Zrobiłam test, tego samego dnia betę która była jakaś mega, 3 dni później USG gdzie już był zarodek z serduszkiem. Jest duża szansa, że po między owulacją, a testem byliśmy na jakimś koncercie czy imprezie 🤷‍♀️
Kiedyś ogladalam amerykańska ginekolog ktora bardzo mądrze skomentowała taka sytuacje z piciem w ciazy jak ktoś o niej nie wiedzial: robimy to co możemy mając wiedzę ktora mamy.
Jak się pilo/paliło imprezowało będąc w ciazy trudno. Natura tak to wymyslila ze na początku ciąża jeat chroniona. Nie ma co kogos obwiniać jak robil cos nie mając pełnych informacji
 
a Wy sie staraliście, czy samo przyszło? Z tego co pamiętam to nie była wpadka, nie?

Tak, odstawiłam w styczniu tabletki antykoncepcyjne
W tamtym okresie też popalałam na imprezach i również przestałam, ale jednak z imprezami/alkoholem poczekałam na test tzn. na imprezy nadal chodziłam ale bez używek ;)
W ciąży byłam nawet na woodstocku
 
D9031BC9-22FB-4E0E-BB9C-AE637333C513.jpeg
Skoro @olka11135 mówi, że działa na ciąże to spróbuje od razu. Dzięki za tip of the day 👌
 
Ostatnio na in vitro był ten temat i tam jakaś dziewczyna pisała, że lekarz jej powiedział, że papierosy czy jakieś nielegalne używki to zdecydowanie nie, śmieciowe jedzenie też nie - ale alkohol jak najbardziej i jako że się dziewczyna zdziwiła to dodał właśnie, że a Pani myśli, że skąd patologia ma tyle dzieci i brak problemów z płodnością?
 
reklama
Szczerze? Ciężko powiedzieć, owulacje miałam jakoś początkiem lutego, o ciąży dowiedziałam się w połowie marca. Zrobiłam test, tego samego dnia betę która była jakaś mega, 3 dni później USG gdzie już był zarodek z serduszkiem. Jest duża szansa, że po między owulacją, a testem byliśmy na jakimś koncercie czy imprezie 🤷‍♀️
No tam są jakieś dwa tygodnie "ochronki" dla zarodka. Do tego jasne jest, że alkohol szkodzi w ciąży, ale często to zdanie pojawia się wraz z klauzulą, że nie wiadomo jaka to ilość szkodzi.
Ja sama zaszłam z cyklu opitego mocno winem
 
Do góry