reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

reklama
Hej dziewczynki!
Jestem nieobecna ciałem, ale jestem z wami myślami. Mamy zawirowania i w pracy i dodatkowo wykańczamy dom, wczoraj grabiłam 300m ogrodu z gruzu żeby ziemie nawieźć, wiec czasu brak na czytanie i pisanie, ale wrócę w maju!

Nie testowałam owulacyjnymi ani piku nie szukałam ani usg czy jest jakiś pęcherzyk, po prostu jak śluz płodny zobaczyłam to ostatkiem sił podziałalismy i zobaczymy czy coś będzie z tego działania chaotycznego. Nie biorę żadnych supli w tym miesiącu i mam plamienie jakby okołoowulacyjne, co rzadko mi się zdarzało dotąd, ale czasem tak miałam już wcześniej, ale się zastanawiam czemu jak suple odstawiłam akurat się zbiegło to plamienie?

Gratuje wszystkich kresek 2 i trzymam za was kciuki, zebybkazda z nas jak najszybciej je ujrzała!
 
Ja mało testowałam ale jak już to zawsze pinkami i zawsze biel bieli, zero cienia.
Za to kilka z nas miało kreskę od czapy.

Dziękuje po czasie dziewczynom z kresek, za podpowiedzi, by mierzyć temperature bo dla mnie jak narazie to jedyna z 2 wiarygodnych metod (jeszcze monitoring)co do określenia czy owulacja wystąpiła.
 
Za to kilka z nas miało kreskę od czapy.

Dziękuje po czasie dziewczynom z kresek, za podpowiedzi, by mierzyć temperature bo dla mnie jak narazie to jedyna z 2 wiarygodnych metod (jeszcze monitoring)co do określenia czy owulacja wystąpiła.
ja w tym cyklu tez zaczynam mierzyć, od jutra, ale coś czuję że polegnę bo ja rano jestem nieprzytomna 🤓 dzisiaj już miałam zmierzyć pierwszy dzień i mnie spanie pokonało, nawet nie wiem kiedy budzić wyłączyłam 🤡
 
ja w tym cyklu tez zaczynam mierzyć, od jutra, ale coś czuję że polegnę bo ja rano jestem nieprzytomna 🤓 dzisiaj już miałam zmierzyć pierwszy dzień i mnie spanie pokonało, nawet nie wiem kiedy budzić wyłączyłam 🤡
Jeśli chce wiedzieć, czy moge czegoś z cyklu się spodziewać, nie ma takiej siły, ktora, by mnie powstrzymała przed pomiarem. Co wieczór kładę termometr na stoliku i budzik mam nastawiony na 5.55 . Budzę się, mierzę często z zamkniętymi oczami, otwieram oko, zapisuje pomiar i ide spać. Chyba że to pon-ptk to wstaję i tak ogarnąć domowników. W weekend śpię dalej. Mało tego ja nawet po dobrej imprezie mierzę😃😄😁. Po prostu jestem zmotywowana, nie mylić z "zafiksowana" i lubię widzieć, czego z cyklu mogę oczekiwać, moze dlatego rozczarowanie jest mniejsze, gdy widzę po temperaturze, że nadziei dużych nie ma. Polecam, po 1 cyklu wchodzi w krew, a mierzenie staje się nawykiem.
 
reklama
Jeśli chce wiedzieć, czy moge czegoś z cyklu się spodziewać, nie ma takiej siły, ktora, by mnie powstrzymała przed pomiarem. Co wieczór kładę termometr na stoliku i budzik mam nastawiony na 5.55 . Budzę się, mierzę często z zamkniętymi oczami, otwieram oko, zapisuje pomiar i ide spać. Chyba że to pon-ptk to wstaję i tak ogarnąć domowników. W weekend śpię dalej. Mało tego ja nawet po dobrej imprezie mierzę😃😄😁. Po prostu jestem zmotywowana, nie mylić z "zafiksowana" i lubię widzieć, czego z cyklu mogę oczekiwać, moze dlatego rozczarowanie jest mniejsze, gdy widzę po temperaturze, że nadziei dużych nie ma. Polecam, po 1 cyklu wchodzi w krew, a mierzenie staje się nawykiem.
Mam nadzieję, że też wypracuje sobie z czasem taki nawyk, póki co pierwszy cykl to nie spodziewam się cudów 🙈 chociaż w sumie kłamię, bo tak na prawdę to mam nadzieję jak co miesiąc, że więcej niż jeden cykl nie będę musiała mierzyć 🤰
 
Do góry