Powstałam z martwych!
W badaniu wszystko ok, nic dziwnego nie znaleźli, wszystko ładnie. Pobrali wycinek endo do badań, wyniki 6.06.
Niestety po powrocie z bloku załapała mnie migrena, oni nie mieli nic, co by mogło mi na to pomoc, bardzo źle się czułam, bałam się, że mnie nie wypiszą, ale po 17 przyjechał mąż, zabrał mnie półprzytomną do domu, jeszcze w aucie walnęłam końska dawkę leków i po powrocie zasnęłam. Wstałam chwilę temu, wzięłam prysznic i czekamy na pizze, bo nic nie jadlam
@AScarlett bardzo czekam na wieści jutro rano