anyżowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 5 807
Rozumiem trzymaj sięok dziękuję kochana. Chyba narazie potrzebuje przynajmniej 2 dni by lizać rany
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Rozumiem trzymaj sięok dziękuję kochana. Chyba narazie potrzebuje przynajmniej 2 dni by lizać rany
Ja tak robię, wpisuje we flo objawy codziennie , czasem nawet z notatkami dzięki temu wiem, że z tego cyklu też raczej niciA ja polecam wpisywanie wszystkich objawów w jakiejś aplikacji/kalendarzyku. Dzięki temu, serio, schizuję mniej. Np. dzisiaj — cycki olbrzymie jakby miały wybuchnąć i z boku nie mogę się do nich dotknąć - pierwsza myśl oczywiście, że ciąża następnie szybka analiza ostatnich zapisków i niestety, już tak bywało, że pod koniec cyklu miałam tak nabrzmiałe i bolesne piersi zobaczylam dzis tez jakikolwiek ślad na bieliźnie, co mi się zdarzyło dosłownie drugi raz w życiu ale właśnie dzięki zapiskom wiem, że drugi i wiem też by się z tej okazji zanadto nie podpalać … także morał mojej wypowiedzi miał być taki, że im więcej sobie notuję z cyklu na cykl, tym mniej płonnych nadziei się pojawia ogólnie wróciłam właśnie do domu, a ze rano test jak zwykle był biały to walnęłam sobie winko a w sumie to kilka winek ostatnio jara mnie jazda na rowerze stacjonarnym ale że dzis się średnio nadaję raczej to chyba poczytam sobie książkę. Trzymajcie się Staraczki
Ja tez notuje wszystkie objawy danego dnia. Dlatego właśnie żałuję, że nie istnieje objaw typowy tylko dla ciąży (a nie zarówno w ciąży jak i przed @) czy zapłodnienia, który sie pojawia lub nie przed pozytywnym testemA ja polecam wpisywanie wszystkich objawów w jakiejś aplikacji/kalendarzyku. Dzięki temu, serio, schizuję mniej. Np. dzisiaj — cycki olbrzymie jakby miały wybuchnąć i z boku nie mogę się do nich dotknąć - pierwsza myśl oczywiście, że ciąża następnie szybka analiza ostatnich zapisków i niestety, już tak bywało, że pod koniec cyklu miałam tak nabrzmiałe i bolesne piersi zobaczylam dzis tez jakikolwiek ślad na bieliźnie, co mi się zdarzyło dosłownie drugi raz w życiu ale właśnie dzięki zapiskom wiem, że drugi i wiem też by się z tej okazji zanadto nie podpalać … także morał mojej wypowiedzi miał być taki, że im więcej sobie notuję z cyklu na cykl, tym mniej płonnych nadziei się pojawia ogólnie wróciłam właśnie do domu, a ze rano test jak zwykle był biały to walnęłam sobie winko a w sumie to kilka winek ostatnio jara mnie jazda na rowerze stacjonarnym ale że dzis się średnio nadaję raczej to chyba poczytam sobie książkę. Trzymajcie się Staraczki
Też wpisuje objawy we Flo fajnie, że tam przypominajka wlatuje też o piciu wody bo ja zapominamJa tak robię, wpisuje we flo objawy codziennie , czasem nawet z notatkami dzięki temu wiem, że z tego cyklu też raczej nici
U mnie przed okresem też zawsze 1.5 kg do przodu na wadze i tak też jest , po okresie się unormuje .
No to miłego czytania i wieczorku
Ja tego nie wpisuje, bo zawsze dużo pije , to mi się nie chce zaznaczać tych szklanekTeż wpisuje objawy we Flo fajnie, że tam przypominajka wlatuje też o piciu wody bo ja zapominam
Ja dzisiaj rano poszlam oddać krew, siadłam i nagle olśnienie ze ja tylko pół szklanki wody wypiłam. A to u mnie za mało i krew nie leci. I na szybko przeprosiłam panią i poszlam z dyspozytora się napić.Ja tego nie wpisuje, bo zawsze dużo pije , to mi się nie chce zaznaczać tych szklanek
Też staram się pić dużo ale dla mojego pęcherza to jakaś katorga, nie wiem czy on jest jakiś za mały ??Ja tego nie wpisuje, bo zawsze dużo pije , to mi się nie chce zaznaczać tych szklanek
Miałam taką sytuację raz, krew nie chciała lecieć a ja nienawidzę igieł i prawie tam zeszłam bo tak długo to trwałoJa dzisiaj rano poszlam oddać krew, siadłam i nagle olśnienie ze ja tylko pół szklanki wody wypiłam. A to u mnie za mało i krew nie leci. I na szybko przeprosiłam panią i poszlam z dyspozytora się napić.
A normalnie to ja z 1.5 litra samej wody wypijam. Plus inne rzeczy .
Wode warto pić.Ja dzisiaj rano poszlam oddać krew, siadłam i nagle olśnienie ze ja tylko pół szklanki wody wypiłam. A to u mnie za mało i krew nie leci. I na szybko przeprosiłam panią i poszlam z dyspozytora się napić.
A normalnie to ja z 1.5 litra samej wody wypijam. Plus inne rzeczy .
Mój też mały jest często latam do toalety, ale mi nie przeszkadza toTeż staram się pić dużo ale dla mojego pęcherza to jakaś katorga, nie wiem czy on jest jakiś za mały ??