reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

No już bez przesady😬.

Wiele z dziewcząt, które obecnie są na Mamusiach, jeśli tu napisały, to bardzo często miało to związek z problemami którejś ze Staraczek. Jeśli jakiś inny temat, to ewentualne gratulacje (Btw. @olka11135 robiłaś wczoraj przyrost🤔?) lub temat ogólny, jak ostatnio odżywki na porost rzęs.

Niejednokrotnie zostajemy wywołane do tablicy właśnie w związku z wynikami.
Nie widziałam, żeby tu toczyły się dyskusje o ciążach (nazywajmy rzeczy po imieniu).
Od momentu TAMTEJ afery ( Ty jeszcze nie pamiętasz tego, bo to było w zeszłym roku w wakacje, polecam prześledzić Staraczki 2022), dyskusje na tematy ciążowe zostały na Mamusiach. Nie widziałam tu teraz takowych, a wierz mi- śledzę Wasze losy.

Pamiętaj, że w zasadzie większość z nas zmagała się z długimi staraniami i doskonale pamiętamy, jakie to wywoływało emocje, frustracje, ile musiałyśmy przejść- to nie była droga usłana różami. Nie dostałyśmy nagle amnezji po staraniach. Niesprawiedliwie i złośliwie wybrzmiał Twój post w stosunku do nas, bo odnosisz się jedynie do małego incydentu, który urósł do rangi wielkiej afery.

Zawsze służymy radą, słowem otuchy i trzymamy za wszystkie z Was kciuki.

P. S. Nie chcę się czuć, jak persona non grata w miejscu, gdzie udzielałam się, dostawałam wsparcie, sama go dawałam i jeśli tylko któraś mnie wywoła, to go ode mnie otrzyma i mam zamiar to robić bez względu na sytuację.
Wszak długo byłam Staraczką- zdecydowanie za długo.

Przyjemnej niedzieli- które mają wskakiwać na trzony, to niech wskakują, a reszta niech korzysta tak z tej ładnej niedzieli, jak potrzebuje i chce.
ale o co chodzi? Dziewczyna napisała, że dużo osób udzielających się zaszło w ciążę w ostatnich miesiącach i poszło na mamusie, a więc jest mniej nas tu się udzielających. I że ostatnio nie było rozmów o kupię, więc nie ma nasrane sto stron. Ta tyrada w stosunku do tej wypowiedzi @anyżowe_love jest naprawdę nie trafiona....
 
reklama
ale o co chodzi? Dziewczyna napisała, że dużo osób udzielających się zaszło w ciążę w ostatnich miesiącach i poszło na mamusie, a więc jest mniej nas tu się udzielających. I że ostatnio nie było rozmów o kupię, więc nie ma nasrane sto stron. Ta tyrada w stosunku do tej wypowiedzi @anyżowe_love jest naprawdę nie trafiona....
Dzięki @Bolilol , bo już zgłupiałam, i sama zaczęłam szukać jakiegoś drugiego dna swojej własnej wypowiedzi....☺️
 
Mój post wybrzmiał niesprawiedliwie i złośliwie?🤔
Raczej nie sądzę....

Generalnie chodziło mi o to , że było nas na tym wątku więcej, to i stron było więcej....I bardzo się cieszę, że się wykruszyły osoby długo starające... bo to napawa mnie nadzieją, że i ja stąd pójdę- reasumując nie miałam złych intencji....


I wiadomo, że zawsze jesteście jak Was potrzeba, służycie radą , ja nadal twierdzę, że nie napisałam nic w stylu takim, żeby urazić którąś z przyszłych mam.

A w ogole o jaki incydent Ci chodzi?
Bo chyba jakaś nadinterpretacja tu nastąpiła napisanych przeze mnie dwóch zdań....
Czyli tego że dużo osób na mamach jest, i że rozmowy o kupie są rzadziej.🤷‍♀️
Matko…🤦🏻‍♀️🙄🙈.
Przepraszam bardzo.
Zapomniałam o tematach kupno-dupnych.

Faktycznie nadinterpretacja weszła za mocno.

Myślałam, że tu chodziło o jakąkolwiek naszą obecność, i że o ostatni incydent z dyskusją o chrzcie😏.

Przepraszam jeszcze raz, bo chyba faktycznie jakaś mgła w mózgu nastąpiła.

Tamta afera to był przypadek, że sporo Staraczek się wykruszyło, ale nie zniknęło z wątku.
Na Staraczkach toczyły się dyskusje o ciążach, USG, badaniach.
I z komfortowej, bezpiecznej przystani stały się się miejscem niekomfortowym, gdzie przestały się czuć swobodnie.

To się, jak widać ciągnie, jak smród po gaciach.
 
Matko…🤦🏻‍♀️🙄🙈.
Przepraszam bardzo.
Zapomniałam o tematach kupno-dupnych.

Faktycznie nadinterpretacja weszła za mocno.

Myślałam, że tu chodziło o jakąkolwiek naszą obecność, i że o ostatni incydent z dyskusją o chrzcie😏.

Przepraszam jeszcze raz, bo chyba faktycznie jakaś mgła w mózgu nastąpiła.

Tamta afera to był przypadek, że sporo Staraczek się wykruszyło, ale nie zniknęło z wątku.
Na Staraczkach toczyły się dyskusje o ciążach, USG, badaniach.
I z komfortowej, bezpiecznej przystani stały się się miejscem niekomfortowym, gdzie przestały się czuć swobodnie.

To się, jak widać ciągnie, jak smród po gaciach.
Ok, wyjaśniło się to najważniejsze, ja się nie gniewam😉

Dla uniknięcia zbędnych nieporozumień, czasami warto dopytać, jeśli na 100 % nie wie się co autor miał na myśli 😊
 
Jak tam u Was Dziewczęta? Jakie plany na niedzielę?

Ja się znów obudziłam z bólem głowy, myślałam, że wypiję kawę na tarasie, ale jak brałam prysznic pogoda się zepsuła 😂 i już nie ma słoneczka 😅 jutro histero, a jeszcze trochę plamię po @, mam nadzieję, że do jutra przejdzie 🤔
 
Jak tam u Was Dziewczęta? Jakie plany na niedzielę?

Ja się znów obudziłam z bólem głowy, myślałam, że wypiję kawę na tarasie, ale jak brałam prysznic pogoda się zepsuła 😂 i już nie ma słoneczka 😅 jutro histero, a jeszcze trochę plamię po @, mam nadzieję, że do jutra przejdzie 🤔
Helooo :) ja właśnie się podniosłam z łóżka, obudziłam się ok 9 ale dolezalam sobie trochę 🤣
Mój mąż postanowił dorwac ostani śnieg w Tatrach i pojechał na Kasprowy na skitury z kumplem. A ja się umówiłam z kumpela o idziemy na spacer po Hucie - nigdy tam się nie zapuszczamy, a podobno ładna dzielnica.
 
Jak tam u Was Dziewczęta? Jakie plany na niedzielę?

Ja się znów obudziłam z bólem głowy, myślałam, że wypiję kawę na tarasie, ale jak brałam prysznic pogoda się zepsuła 😂 i już nie ma słoneczka 😅 jutro histero, a jeszcze trochę plamię po @, mam nadzieję, że do jutra przejdzie 🤔
Ja niestety nadal przymusowy leżing głównie. Wczoraj trochę więcej pochodziłam i już żałuję.
 
Ja spijam kawkę w ogrodzie. Kwiaty zasadzone i posiany łubin - kwiaty polne z dzieciństwa achh...
 

Załączniki

  • 20230423_101051.jpg
    20230423_101051.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 105
  • 20230423_101114.jpg
    20230423_101114.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 106
reklama
Do góry