reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

Ja usłyszałam od lekarza że dopóki nie ma pozytywnego testu to powinnam żyć jak do tej pory, wiadome, że nie dawać w szyję do spodu (też już nie ten wiek 😅). I tego się trzymam, choć na początku też od owu do okresu żyłam na pauzie, ale na dłuższą metę się tak po prostu nie da.
Moja lekarka mówiła, że jak wypije alkohol w drugiej fazie cyklu to nie wiadomo nawet czy zarodek będzie już zapimplementowany, nie ma jeszcze łożyska itd więc luz, ale jeśli chodzi o badania np rentgen miednicy to w drugiej fazie cyklu mam mówić że potencjalnie mogę być w ciazy i lepiej nie robic
 
reklama
Czyli jak w jednej procedurze uda nam się zyskać 3 zarodki, to to dalej jest jedna procedura? Jak te 3 Transfery się nie udadzą, to wtedy możemy zacząć procedurę od nowa?
Tak. Procedura również jest liczona, jeśli po zapłodnieniu komórek żaden z zarodków nie przetrwa do 5 doby i nie ma czego transferować. Dla mnie to jest mega stresujące.
Patrząc z perspektywy po jednej nieudanej procedurze, ta możliwość 4 procedur to nie jest wcale tak dużo :(
Chociaż wiadomo, lepiej 4 refundowane niż wcale.
 
Czy jakaś madra głowa wie, czy ja w tej sytuacji mogę brać myoinpzytol dalej plus ashwagande?
Czy to raczej należy odstawić?
 
Czy jakaś madra głowa wie, czy ja w tej sytuacji mogę brać myoinpzytol dalej plus ashwagande?
Czy to raczej należy odstawić?
Izytiol można teoretycznie ale to raczej na czas miedzy owu a testem , ashwagande trzeba odstawić,
W ogóle od pozytywnego testu powinno się tylko kwas foliowy, jod, witamina D i omega 3.
To wg mojej lekarz (ona uważa suplementy za nowoczesne medycynę :) ) i dietetyk
 
Ej mam jeszcze jedno pytanie, totalnie nie znam się na in vitro, jest to nowy temat 😬

Czy przy każdej procedurze uzyskuje się zarodki za każdym razem?
Chodzi mi o to, że refundacji podlega 6 transferów. Za każdym razem pobierają i zapładniają komórki? Czy mrożenie? Totalnie nie mogę się połapać 🫠
Na uzyskanie zarodkow wplywa dużo czynników, IvF niestety to nie jest 100%recepty na szczęście. Niestety.
Za każdym razem pobierają materiał i zapladniaja /czasem nie zapladniaja sie, u mnie bylo tak z jedna komorka, ze po prostu nie polaczyla sie/ i to jak się one będą rozwijać to już inna sprawa.
U mnie np niestety z dwóch proceder nie było żadnego zarodka do transferu.
No ale u mnie to już pewnie wiek.
Ty jesteś młoda zatem dużo większe szanse.
 
A te rozszerzone badania nasienia za dopłata z akcji nie zalapiecie się? :( Tam widziałam ze były normlane prawilne ośrodki leczenia niepłodności które to robią, nie sieciówki. Nie wiem ile obejmuje tylko zakres tych rozszerzonych (nie pisali) ale może akurat?
Plus przepraszam, najwyżej powiem coś co wiesz ale może akurat. Patrzylas cenniki mniejszych miast w okolicy lub cenniki badań w labolatorium przy szpitalu?
Np cennik alab jest 2x tyle wawa a Lublin.
A w Lublinie badania w centrum onkologii kosztują polowe tego co w sieciówkach :)

Te koszty - jakby naprawdę mało człowiek musiał się mierzyć to jeszcze taki policzek od losu 😞
🫂
Ja go zapytałam dlaczego nie mogę tych badań zrobic w Warszawie no przykład zeby nie dymać do Łodzi, to powiedział, ze te komercyjne diag, alaby to nie robią pod kątem niepłodności.
Sprawdzę w Lublinie jakie ceny tych badań.
Moze tez być tak że on ciśnie na zysk dla przychodni.tzn 100 tak.

A jeśli chodzi o te bezpłatne, no to ja się może i łapie ale mój stary nie bo nie ma jakby polskiego ubezpieczenia, no skomplikowana sprawa 😀 a to chyba para musi robić, co nie ?
 
U jakiego lekarza byłaś w Łodzi?
Pytam, bo widziałam na grupie na fejsie, że immunolodzy w Łodzi zapisują różne badania i niektórzy zapisują więcej niż inni/wymagają zrobienia badań tylko u nich.
Oczywiście nie znam Twojej historii leczenia i nie jestem lekarzem, aby oceniać, ale dziewczyny się na grupie trochę "uczulają" na to. 😅 I rezygnują, przenosząc się do innego.
Malinowski.J
podobno tak (wg hormonalnej przestrzeni). Ja go biorę, bo najbardziej korzystnie wychodzi cenowo.
Ja też z tej firmy ale Ubichinol
Tego nie wiem czy jeśli będzie zła odpowiedź na stymulację i nie uda się uzyskać żadnych komórek to będzie to uznawane za jedną procedurę 🤔
Gdzieś czytałam że tak, bo w innym wypadku to czasem do nieskoczonosci można by się stymulować.
Na pewno w tych umowach piszą jak to wygląda.
 
reklama
Wiecie co?
Cycki mnie tak extra bolą. Wcale bym się nie pogniewała, jakby udało się bez ivf 😅
Lekarz mówił, że wczoraj na USG owulacja już dawno była, tydzień po tak mniej więcej.
A moja koleżanka tak właśnie miała.
Miala już rozpiskę leków ;) I okres nie przyszedł i w sierpniu rodzi.
Życzę Ci by też tak się zdarzylo;-)
 
Do góry