Wydaje mi się, że allo-MLR i crossmatch to dwa różne badania
Crossmatch to próba krzyżowa limfocytów partnera z surowicą krwi partnerki, a allo-MLR to badanie na obecność przeciwciał blokujących. Teoretycznie warto wykonać je razem.
Ale jestem świeżak w immunologii, więc w razie czego niech mnie ktoś poprawi
Edit: jak tak szukam teraz w necie, to rzeczywiście można się pogubić. Ale już w kilku miejscach znalazłam informację, że można zbadać i to, i to (np. testDNA albo Salve Medica), więc to raczej osobne badania. Też wynik jest prezentowany odmiennie - ujemny/dodatni dla crossmatch i procentowo dla allo-MLR.