reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞🌻🌼 W ciepłym sierpniu testujemy, dwóch kresek ⏸️ na teście wypatrujemy 🐞🐝

Gdybyście miały wpływ na to kiedy bobas się urodzi to macie jakiś swój wymarzony miesiąc kiedy byście chciały rodzić ? I chciałybyście chłopca czy dziewczynkę czy to totalnie obojętne dla was ? 😍 Mi się marzy aby urodzić właśnie w miesiącu kiedy jest słonko i ciepło ale nie przesadna gorączka,abym mogła chodzić z wózkiem na spacery i nie marznąć 😜 kwiecień,maj albo czerwiec byłby idealny 🌞 Marzy mi się mała dziewczynka ale wiadomo że większym priorytetem jest aby było zdrowe a nie jaka płeć dziecka ❤️
Po tylu latach oczekiwań jest mi obojętne czy to byłaby zima czy lato, po prostu marzę o dziecku.
Co do płci to zawsze było mi to obojętne, chociaż po stracie synka czuję że chciałabym małego Gracjana. 🤗
 
reklama
ja bym najbardziej chciała urodzić maj-sierpień. Sama mam w lipcu urodziny i wg mnie to jest super bonus od życia, ze zawsze można najlepsza imprezkę zorganizować dzięki pogodzie - łatwo, tanio i przyjemnie :))
przybijam piątkę,też mam urodziny w lipcu i zawsze wyprawiane urodziny na zewnątrz w słońcu przy grillu 🌞
 
Rodzenie latem na swoje plusy i minusy 😅 plusem to, że na zime nie trzeba zmieniać garderoby a latem z minusów to te upały 🫣 ja śmiałam się , że urodzę jak skończą się upały i młody tak właśnie mnie przeciągnął przez najgorsze czerwone lato 😅
 
Gdybyście miały wpływ na to kiedy bobas się urodzi to macie jakiś swój wymarzony miesiąc kiedy byście chciały rodzić ? I chciałybyście chłopca czy dziewczynkę czy to totalnie obojętne dla was ? 😍 Mi się marzy aby urodzić właśnie w miesiącu kiedy jest słonko i ciepło ale nie przesadna gorączka,abym mogła chodzić z wózkiem na spacery i nie marznąć 😜 kwiecień,maj albo czerwiec byłby idealny 🌞 Marzy mi się mała dziewczynka ale wiadomo że większym priorytetem jest aby było zdrowe a nie jaka płeć dziecka ❤️
Mamą zostałam pod koniec lutego i gdybym miała na to wpływ, chętnie powtórzyłabym w tym okresie, razem z pierwszymi spacerami natura budziła się do życia, godzinami dziennie wędrowaliśmy po parkach nasłuchując ptaków i łapiąc słońce, po prostu wymarzone warunki, harmonia.
Ale tak jak wiele dziewczyn tutaj, teraz ucieszę się z każdego terminu, z uśmiechem będę chodziła z brzuchem w upały i wymiotowała w drodze na urlop, byleby się udało 🙂
 
U mnie 5 pęcherzyków 9-12mm, dzisiaj 10dc, do kontroli za 4 dni, lekarz powiedział, że stawia na wyrośnięcie 1-2. Cienkie endometrium znowu 😕 4mm, dostałam na już Estrofen na 5 dni. Czy któraś z Was stosowała, pomogło w tak krótkim czasie?
 
Jakieś seksy były, ale mało. Plus ten cykl mam prawie cały z pozytywnymi (albo prawie pozytywnymi) testami owulacyjnymi. Progesteron po pierwszym peaku wykluczył owu, w środę pójdę sprawdzić czy drugi peak cokolwiek zwiastował. Bo temperatura niestety nie skoczyła. Więc teraz to już po prostu chciałabym wiedzieć kiedy mniej więcej okres przyjdzie.
Z tym progiem to nie wiadomo czy w ogóle w dobrym tygodniu był badany skoro taki cykl rozjechany 🤷 póki nie ma 🩸 wszystko się może zdarzyć 🤞
 
Szczerze...co do płci mamy jakieś swoje preferencje, marzy nam się dziewczyna, ale gdyby byłby chłopak to też jak najbardziej ok, byle zdrowe. Co do miesiąca, jest Nam totalnie obojętnie kiedy miałoby się urodzić, po prawie 3 latach starań może uległam jakiemuś "zgorzknieniu" ciążę postrzegam w kategorii cudu, abstrakcji, a nie jak powinno być normalnie, jak "stanu który Nam się należy " trochę to smutne, ale życie nie jest sprawiedliwe...i zapewne wiele z Nas to boli...życie pokazuje , że właściwie niczego nie możemy być pewni i niczego brać za pewnik. Na dobrą sprawę, nic też nie daje gwarancji, że się wkońcu uda- to przykre i niesprawiedliwe. Nawet orka ma ugorze nie daje gwarancji sukcesu.

Dzisiaj przyszłam do pracy i powitały mnie papiery o kolejnej ciąży w pracy na biurku u szefa...to był wspaniały start weekendu, znowu ktoś jest szczęśliwy, a ja jestem jak to zwierzę wściekłe...I nieszczęśliwe. Nie chodzi o zaborczość, nigdy nienawistnie nie patrzyłam na inne ciążę, ale w głowie takie... czemu mi się nie zdarzy szczęście, nie chcę nikomu wadzić, tylko sięgnąc po "swoje", skoro wszystkim niewiele brakuje, żeby po nie sięgnąć, to dlaczego u Nas musi być tak trudno?
Tak bardzo Cię rozumiem i wiem co czujesz.
Przykro, że tak zaczął się Twój weekend. Mam nadzieję, że będzie miły mimo wszystko 😘
 
Szczerze...co do płci mamy jakieś swoje preferencje, marzy nam się dziewczyna, ale gdyby byłby chłopak to też jak najbardziej ok, byle zdrowe. Co do miesiąca, jest Nam totalnie obojętnie kiedy miałoby się urodzić, po prawie 3 latach starań może uległam jakiemuś "zgorzknieniu" ciążę postrzegam w kategorii cudu, abstrakcji, a nie jak powinno być normalnie, jak "stanu który Nam się należy " trochę to smutne, ale życie nie jest sprawiedliwe...i zapewne wiele z Nas to boli...życie pokazuje , że właściwie niczego nie możemy być pewni i niczego brać za pewnik. Na dobrą sprawę, nic też nie daje gwarancji, że się wkońcu uda- to przykre i niesprawiedliwe. Nawet orka ma ugorze nie daje gwarancji sukcesu.

Dzisiaj przyszłam do pracy i powitały mnie papiery o kolejnej ciąży w pracy na biurku u szefa...to był wspaniały start weekendu, znowu ktoś jest szczęśliwy, a ja jestem jak to zwierzę wściekłe...I nieszczęśliwe. Nie chodzi o zaborczość, nigdy nienawistnie nie patrzyłam na inne ciążę, ale w głowie takie... czemu mi się nie zdarzy szczęście, nie chcę nikomu wadzić, tylko sięgnąc po "swoje", skoro wszystkim niewiele brakuje, żeby po nie sięgnąć, to dlaczego u Nas musi być tak trudno?
Bardzo mi przykro że musisz przechodzić taką ciężką drogę i mam nadzieje że i wam zaświeci słońce i każdej tutaj z nas która tak bardzo wyczekuje na swój cud 🌞
 
reklama
Gdybyście miały wpływ na to kiedy bobas się urodzi to macie jakiś swój wymarzony miesiąc kiedy byście chciały rodzić ? I chciałybyście chłopca czy dziewczynkę czy to totalnie obojętne dla was ? 😍 Mi się marzy aby urodzić właśnie w miesiącu kiedy jest słonko i ciepło ale nie przesadna gorączka,abym mogła chodzić z wózkiem na spacery i nie marznąć 😜 kwiecień,maj albo czerwiec byłby idealny 🌞 Marzy mi się mała dziewczynka ale wiadomo że większym priorytetem jest aby było zdrowe a nie jaka płeć dziecka ❤️
Ja zawsze marzyłam mieć z maja ❤️ ja jestem i większość mojej rodziny z maja. Najlepszy miesiąc 🤫🥰🤭
 
Do góry