Ja nie wiem w czym jestem naprawdę dobra. Jedyne co mi przychodzi do głowy to planowanie wyjazdów i pieczenie
Co do kroków to kiedyś mierzyłam, ale mi się zepsuł zegarek i teraz nie mam pojęcia ile ich robię. Staram się wychodzić chociażby na krótki spacerek, od niedawna też robię chociaż 2-3 razy w tygodniu ćwiczenia. Ale wybieram krótkie, bo jak wezmę od razu długie i ciężkie to raz że nie dam rady (moja kondycja nie istnieje) a dwa że się zniechęc3
Co do kroków to kiedyś mierzyłam, ale mi się zepsuł zegarek i teraz nie mam pojęcia ile ich robię. Staram się wychodzić chociażby na krótki spacerek, od niedawna też robię chociaż 2-3 razy w tygodniu ćwiczenia. Ale wybieram krótkie, bo jak wezmę od razu długie i ciężkie to raz że nie dam rady (moja kondycja nie istnieje) a dwa że się zniechęc3