Mi też jeszcze przed ciążą wszyscy mówili, żebym nie kupowała rzeczy dla mojego Didusia, bo zapeszę i nie zajdę
Ale ja nie trawię przesądów...i tak teraz w 21 tygodniu mam praktycznie wszystko oprócz wózeczka, bo to zostawiliśmy sobie na maj-czerwiec;-)
Bo gdybyśmy mieli kupować wszystko hurtem to byłyby to wydatki nie z tej ziemi, a tak to przynajmniej tego tak nie odczuliśmy;-)
Jak Diduś ma się urodzić to się urodzi bez względu na wszystko:-) Wszystko zostawiam w rękach Boga:-)
Ale ja nie trawię przesądów...i tak teraz w 21 tygodniu mam praktycznie wszystko oprócz wózeczka, bo to zostawiliśmy sobie na maj-czerwiec;-)
Bo gdybyśmy mieli kupować wszystko hurtem to byłyby to wydatki nie z tej ziemi, a tak to przynajmniej tego tak nie odczuliśmy;-)
Jak Diduś ma się urodzić to się urodzi bez względu na wszystko:-) Wszystko zostawiam w rękach Boga:-)