reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza

A ja na badania prenatalne jestem zapisana 1 sierpnia. Chce zrobic wszystkie mozliwe, te nieinwazyjne. Przed zrobieniem testu PAPPA pogadam jeszcze z lekarzem (ale jestem raczej na tak). Natomiast wyniki testu potrojnego po 35 rz wychodza podobno nieprawidlowe wiec chyba nie bede robic.
Im blizej tych badan tym bardziej sie denerwuje.
 
reklama
aguula - nawet jak USG wyjdzie ok to też chcesz robić PAPPA? Pamiętam jak 6 lat temu strasznie się denerwowałam w ciąży z córką bo poszłam za szybko na USG genetyczne i NT wyszła źle. Oczywiście lekarz od razu zaznaczył ze to musimy powtórzyć bo termin USG jest zbyt wczesny. Ale ile ja się do tego czasu naczytałam i napłakałam to szok. Było mnóstwo historii gdzie test PAPPA wyszedł zły a dziecko urodziło się zdrowe. Postanowiłam wtedy że nie będę robić tego testu bez wyraźnej potrzeby.


ale oczywiście Twoją decyzję szanuję, ja bym chyba tego stresu nie zniosła gdyby test wyszedł negatywny.
 
Asik, dzieki za info,
Jak u USG wyjdzie ok, to sie zastanowie ;-) No wlasnie mam dylemat robic/ nie robic, tym bardziej, ze statystyki mowia, ze u kobiet po 35 roku zycia wynik moze wyjsc zly, nieprawidlowy. I co wtedy? Moge cos zrobic, zeby pomoc malenstwu???
W poprzedniej ciazy nie robilam PAPPA, bo i tak stwierdzilam, ze nawet jesli cos byloby nie tak, to zycie juz we mnie jest i je przyjmuje...
Teraz zdanie nt mam podobne, ale chodza mi po glowie te dodatkowe badania.
 
ja tez się zastanawiam nad tymi wszystkimi badaniami
wiem, że muszę przyjąć to co los mi da i żadne badania nie zmienią mojego podejścia, choć łatwiej się chyba przygotować na ewentualną chorobę dziecka niż przeżyć szok w czasie porodu, nie mówiąc o sytuacji gdy można dziecku pomóc jeszcze w łonie lub od razu po urodzeniu
ale mam jeszcze chwilkę, będziemy rozmawiać z lekarzem i podejmiemy właściwe dla nas decyzje
 
Właśnie jestem po wizycie. Byłam u innego gina (tak dla sprawdzenia bo przymierzam się do zmiany) i tylko mnie zdołował. Dostałam skierowanie na badania, fajnie przynajmniej część będzie bezpłatnie. Według niego to jest to 9t2d, a biorąc pod uwagę pierwszego gina byłby to 8t6d. W sumie nie duża różnica. Usg zrobił, tym razem było przez brzuch, no i zarodek mierzy 24mm, serduszko bije, ale powiedział, że jest za mały jak na ten tydzień :-( kazał brać tylko Folik po 2 tabletki. Inne witaminki odstawić i zacząć brać dopiero po 13stym tyg.
Zapytałam o te usg między 11 a 13 tyg, no to bedę musiała na nie jechać do Gdańska i dodatkowo zrobić test PAPP-A.

No i wyszłam zdołowana jak nie wiem co, strasznie mnie martwi, że zarodek jest za mały, nie wiem normalnie płakać mi się chce :-(


A ten test papp-a to każda z Was musiała robić? Jak to jest?
 
Ja dziś też na wizycie byłam odebrać wyniki. Nie jestem zadowolona z morfologi (hematologii).RBC, HGB, HCT, RDW - wszystko poniżej normy. Minimalnie co prawda ale jednak. zaraz zabieram się za szukanie co to może oznaczać... Druga sprawa nie mam przeciwciał na toksoplazmoze :(

Moja gin założyła mi kartę i kolejna rzecz mnie tknęła że nie wszystkie badania z tej karty chyba pani gin mi zaleciła. Nie było badania piersi czy dna macicy, nie mierzyła ciśnienia ani nie sprawdzała mnie pod względem żylaków czy obrzęków. A u Was? miałyście to wszystko.

M85 może po prostu ciąża jest młodsza niż myślisz? Może miałaś później owulacje niż obliczyłaś. To jeszcze nic złego, głowa do góry.
 
Ostatnia edycja:
Właśnie jestem po wizycie. Byłam u innego gina (tak dla sprawdzenia bo przymierzam się do zmiany) i tylko mnie zdołował. Dostałam skierowanie na badania, fajnie przynajmniej część będzie bezpłatnie. Według niego to jest to 9t2d, a biorąc pod uwagę pierwszego gina byłby to 8t6d. W sumie nie duża różnica. Usg zrobił, tym razem było przez brzuch, no i zarodek mierzy 24mm, serduszko bije, ale powiedział, że jest za mały jak na ten tydzień :-( kazał brać tylko Folik po 2 tabletki. Inne witaminki odstawić i zacząć brać dopiero po 13stym tyg.
Zapytałam o te usg między 11 a 13 tyg, no to bedę musiała na nie jechać do Gdańska i dodatkowo zrobić test PAPP-A.

No i wyszłam zdołowana jak nie wiem co, strasznie mnie martwi, że zarodek jest za mały, nie wiem normalnie płakać mi się chce :-(


A ten test papp-a to każda z Was musiała robić? Jak to jest?

6 tydzień - około 1-2 mm
7 tydzień - około 2-8 mm
8 tydzień - około 9-15 mm
9 tydzień - około 16-24 mm
10 tydzień - około 25-33 mm
11 tydzień - około 34-42 mm
12 tydzień - około 43-52 mm
13 tydzień - około 53-60 mm

Ten Twój gin ... źle Ci powiedział. Słuchaj ja miałam w 8 tygodniu 17mm i lekarz powiedział, że to książkowo. Także Ty masz wszystko OK!!!!!!!!!

Z resztą jutro będę miała wizytę i jesteśmy na tym samym etapie więc sobie porównasz- pod warunkiem, że u mnie wszystko będzie ok.
 
M85 wg mnie rozmiarek twojego dzidziusia jest ok, nie martw się i tak jak mówiłam, usg za 2 tygodnie i sprawdzamy czy rosnie zdrow, a nie od razu test pappa. boszz. tak zasugerował lekarz???

a ja dzis po wizycie jest szczęsliwa ale i ciutkę zestresowana
dziecko rośnie, ma > 3 cm, pomachało mi rączką, tacie nóżką, boski widoczek
jednak coś mnei tknęło i zrobiłam sobie tsh, wtedy jak robiłam mocz.. i wydzedł wysoki bo 6,3, mówią ze w ciazy tak bywa, miałam miesiac temu 2,6. dostalam euthyrox, dzwonilam już do endokrynologa, mam zrobic ft3, ft4 i zobaczymy czy dawka obecna wysatrczy, czy trzeba ja zwiekszać.

za 2 tygodnie mam USG 4D i lekarz powiedział ze to daje ok 80% szans na wykrycie genetycznych wad, zwiększa sie prawdopodobieństwo testem Pappa. poczytam o tym... u mnie koszt samego testu to 600 zł... dużo ale chyba powinnam wiedzieć, bo z racji swojej wadymamy wyższą grupę ryzyka
 
reklama
lady, krisowa bardzo Wam dziękuję! Podniosłyście mnie na duchu :) Nie wiem jak ja wytrzymam te 2 tygodnie do kolejnej wizyty.

Dziś usg miałam robione przez brzuch (pierwszy raz).
Co do badania papp-a to dowiedziałam się, że samo usg będzie kosztować 100 zł, a krew 200 zł. U mnie lekarz powiedział, że te całe papp-a powinnam zrobić ze względu na to, że dzidziuś jest za mały. Wstępnie kazał mi się zapisać na 8 sierpnia, chyba w tym tygodniu się zapiszę.
 
Do góry