U lekarza

[*Agatka*]

Teraz i tak byłoby bez sensu ze względu na przeziębienie, a rozkłada mnie coraz bardziej i jeszcze temp mi doszła Dzwoniłam do gina, ale powiedział, że trudno na razie zwolnienia mi nie da, może takie dać ewentualnie po 12-13 tc nie wiem czym to jest spowodowane, ale dobra. No i jutro jadę do pracy Chyba zapiszę się na czwartek do rodzinnego, może on coś pomoże bo normalnie już nie mogę. Leczę się syropkiem, mlekiem z miodem i masłem, dużymi ilościami cebuli, herbatką z cytryną. Jeszcze od wczoraj doszły mi kucia w bokach czasami bardzo mocne, a już tak długo ich nie było.

Ja podczas mojego przeziebienia poszlam do zwyklego lekarza rodzinnego i bez problemu wypisala mi zwolnienie na ile chcialam - oczywiscie ze wzgledu na przeziebienie... nawet nie wpisala B na zwolnieniu, wiec nie bylo problemu w pracy

 

[AsikB]

M85 też bym chciała wieedzieć ale pewnie wszystkie z trójmiasta się rozejrzymy w odpowiednim czasie i inforacjami sie wymienimy Wydaje mi sie ze na Klinicznej dają, ale pewna nie jestem....

Ja zrobiłam badania te które wczesniej wymieniałam, ogolnie nie jest zle mam niską hemoglobine (ale tak było zawsze) wyniki w normie ale mogłyby byc lepsze...Najgorsze to niestety to ze moge mieć nadczynność tarczycy...badanie FT4 wyszło troche ponad norme...za wiele o tym nie wiem a w necie za dużo czytac nie chce bo pewnie trafie na jakieś głupoty, jedna z oznak nadczynności jest nika waga, ja jestem dość mocno szczupła a sie nie odchudzam wiec doszukac objawow bym sie mogła... ale również może to być spowodowane dużą ilością hcg, który zaburza inne hormony głównie własnie te tarczycowe...mam dodatkowe badania i skierowanie do endokrynologa Martwie sie troche, lekarz mnie tylko pocieszył, że juz z dwojga złego lepiej mieć nadczynność niż niedoczynność...zobaczymy co z tego wyjdzie...

ja wczoraj byłam u endokrynologa i właśnie się dowiedziałam że mam chorobę Hashimoto (niedoczynność tarczycy). To już druga moja choroba autoimmunologiczna. Dzisiaj zrobiłam jeszcze dodatkowe badania i w poniedziałek kolejna wizyta u endo żeby dobrać dawkę leku.

 

[ANEK M]

A ja w koncu dzisiaj miałam "normalną"wizytę u lekarza.Bardzo mila pani doktor zbadała mnie dała skierowanie na badania dodatkowo jeszcze na tsh tarczycy bo miałam kiedyś z nia problemy.Dała na USG kazała jak najszybciej zrobić zeby określić wiek ciąży bo stwierdziła że to nie jest napewno 9 tydzien i prawdopodobnie będę mieć rozbieżnośc w terminach nawet 3 tyg

 

[Digitalis]

AsikB a jak wysokie masz TSH?? Ja mam coś koło 4,5 i też się boje o niedoczynność. Niby to niewiele ponad normę ale ponoć zdrowa kobieta w moim wieku powinna mieć koło 2. Byłam już u endokrynologa ale jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży i zleciła mi usg tarczycy i kolejna wizyta dopiero pod koniec lipca. Wiecie czy można przyjmować leki na niedoczynność w ciąży?

 

[maron]

jestem taka szcesliwa po dzisiejszej wizycie wszystko ok, Junior ruchliwy, machal nam raczka, serduszko pieknie bilo :-) za 3 tygodnie prenatalne moja ginka zakupila nowy sprzecior jeszcze dokladniejszy :-)

 

[daissy_]

Ja przedwczoraj wybrałam się do Ginki z nieplanowaną wizytą, niestety przyplątała mi się jakaś infekcja:/
Dostałam tabletki dowcipne i kremik.
Zrobiła USG, serduszko bije- dzidzia rośnie idealnie

 

[AsikB]

AsikB a jak wysokie masz TSH?? Ja mam coś koło 4,5 i też się boje o niedoczynność. Niby to niewiele ponad normę ale ponoć zdrowa kobieta w moim wieku powinna mieć koło 2. Byłam już u endokrynologa ale jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży i zleciła mi usg tarczycy i kolejna wizyta dopiero pod koniec lipca. Wiecie czy można przyjmować leki na niedoczynność w ciąży?

mam podwyższone ATPO tj. 229 przy normie poniżej 34;
TSH - 2,94 (w normie, bo norma wg mojego laboratorium to 4,20)
FT4 - 1,10 (w normie, bo norma wg mojego laboratorium to 1,70)
do tego mam zmiany w obrazie USG tarczycy sugerujące na Hashimoto.

W poniedziałek jadę z wynikami na ponowną wizytę do endokrynologa dobrać dawkę leku. I będę na pewno je brała w ciąży i po ciąży również. Z tego co mi mówiła lekarka to jeśli TSH jest w normie to wcale nie znaczy że nie ma niedoczynności (przynajmniej w moim przypadku). Ważne też jest czy wynik jest bardzie przy dolnej czy górnej granicy.
Zobaczymy co mi powie na wizycie ...

 

[Mina29]

Qrcze, tak z zazdrością czytam o waszych wizytach.. moja dopiero za ponad 2 tyg.. ciekawe co z tego wyniknie..
a badania na tarczycę to miałam w tamtym roku i wyszły ok.. więc całe szczęście omija mnie większość diagnozowania.

mam pytanie do dziewczyn 30+.. będziecie robiły badania prenatalne , testy PAPPA itd? ja chyba poprzestanę na przezierności karkowej, o ile ciąża dotrwa do tego czasu oczywiście

 

[Edyta_]

Mina ja nie chcę robić tych badań. No chyba że po usg genetycznym było by to jakoś szczególnie wskazane. Ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

Tak w ogóle to ja już bym chciała, żeby po niedzieli było - w środę mam dopiero drugą wizytę u lekarza...

 

[AsikB]

w tym roku mam 35 lat i zdecydowałam że tylko zrobię USG genetyczne na NT i kość nosową (mam termin tej wizyty na 26 lipca). I nie zamierzam robić testu PAPPA. No chyba jak jak Edyta_ będą jakieś mocne wskazania ku temu.