reklama
niki222
Fanka BB :)
Zgadzam się w 100%,baranek to skarbmaj dir zaraz za barankami ) taki baranek to prawdziwy skarb
Znacie wodniki, bo u mnie w rodzinie nie ma nikogo o tym znaku zodiaku.
Ja jestem wodnik
Odpowiedzialność - si, pracowitość? Hmmm... może bardziej niż niektóre leniuszki, ale bez przesady.
Ja to jestem nawiedzona na punkcie układu planet w momencie narodzin- i znaczenie imion też . Nawet nie tyle "wierzę" w to ile widzę "namacalnie" cechy charakterów ludzi wokół mnie. Pewnie że wpływ ma środowisko, wychowanie....itp, ale jakaś baza wyjściowa już jest;-).
Ale wracajac do tematu torby do szpitala.....dzisiaj z racji wizytacji w IKEA zjedliśmy tam obiadem i mają tam sól i pieprz w takich malutkich saszetkach jednorazowych, to wzięłam dwie i mówe do mojego K. O!!! wezmę sobie do szpitala, bo tam catering jest podobno syfiasty" (a ja lubię jesc doprawione). A ten do mnie ze smiechem już cie widzę jak będziesz myslała o tym żeby sobie przyprawić jedzenie. Chyba musi cos pamiętać sprzed 5 lat.
Ale wracajac do tematu torby do szpitala.....dzisiaj z racji wizytacji w IKEA zjedliśmy tam obiadem i mają tam sól i pieprz w takich malutkich saszetkach jednorazowych, to wzięłam dwie i mówe do mojego K. O!!! wezmę sobie do szpitala, bo tam catering jest podobno syfiasty" (a ja lubię jesc doprawione). A ten do mnie ze smiechem już cie widzę jak będziesz myslała o tym żeby sobie przyprawić jedzenie. Chyba musi cos pamiętać sprzed 5 lat.
Odnośnie torby, sąsiadka mi mówiła, żeby zabrać też pieluszkę tetrową, aby na wyjście przykryć małemu buźkę, bo może być zimno i szok temperatur dla maleństwa za duży... W sumie sama bym na to nie wpadła, a faktycznie może się przydać
niki222
Fanka BB :)
A ja na szkole rodzenia dostałam listę rzeczy do wzięcia do szpitala dla mnie i dla niuni oraz była lista już na porodówkę. I taka nowość dla mnie-lusterko i termos z kostkami lodu lub lodem kruszonym:-).
Alka nawet to dobry pomysł, ochroni przed wiatrem i mrozem, a przepuszcza powietrze- chyba tez tak zrobie
Niki w moim szpitalu tez na liście jest termos z lodem lub....... uwaga! plastry ananasa schłodzone w termosie.
moze coś w tym jest, ale moje doswiadczenie było inne;-)- było mi tak cholernie zimno i delirka, że kocy połozna szukała po szpitalu (a gdzie mi tam lód w głowie), "ananasy"- no frykasy........ A lusterko po co?
Niki w moim szpitalu tez na liście jest termos z lodem lub....... uwaga! plastry ananasa schłodzone w termosie.
moze coś w tym jest, ale moje doswiadczenie było inne;-)- było mi tak cholernie zimno i delirka, że kocy połozna szukała po szpitalu (a gdzie mi tam lód w głowie), "ananasy"- no frykasy........ A lusterko po co?
niki222
Fanka BB :)
Dowiem się w czwartek na następnych zajęciach, ale może żeby zerknąć jak już główkę będzie widać;-)Niki w moim szpitalu tez na liście jest termos z lodem lub....... uwaga! plastry ananasa schłodzone w termosie.
moze coś w tym jest, ale moje doswiadczenie było inne;-)- było mi tak cholernie zimno i delirka, że kocy połozna szukała po szpitalu (a gdzie mi tam lód w głowie), "ananasy"- no frykasy........ A lusterko po co?
reklama
Dowiem się w czwartek na następnych zajęciach, ale może żeby zerknąć jak już główkę będzie widać;-)
aaaa masz rację, pewnie tak, bo to tak ma pewnie zmotywować do parcia- chwyt marketingowy. No u mnie to wtedy też by nie było potrzebne, bo mały nie chciał nosa wyściubić i skończyło cię cc- no tu lusterka to choćby mi dawali to bym nie wzięła
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 20 tys
- Odpowiedzi
- 30
- Wyświetleń
- 149 tys
- Odpowiedzi
- 346
- Wyświetleń
- 37 tys
Podziel się: