Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Witam Was z rana
Myślę, że jeśli chodzi o posiew to zależy od labolatorium. Po dwóch dniach jeżeli jest wszystko w porządku można mieć wynik. Jeżeli coś zaczyna kwitnąć to labolatorium to choduje i faktycznie to trwa ciut dłużej. Mi paciorkowca znaleźli w chyba 3 dni. Ale to warszawskie labolatorium. Tak samo jak badania na WR czy HBS w warszawie wynik miałam na drugi dzień a jak robiłam w miejscowości, w której mieszkam (oni to przesyłali itd) badanie pobrali mi na początku tygodnia a wynik w następnym tygodniu w czwartek!!!!
Myślę, że jeśli chodzi o posiew to zależy od labolatorium. Po dwóch dniach jeżeli jest wszystko w porządku można mieć wynik. Jeżeli coś zaczyna kwitnąć to labolatorium to choduje i faktycznie to trwa ciut dłużej. Mi paciorkowca znaleźli w chyba 3 dni. Ale to warszawskie labolatorium. Tak samo jak badania na WR czy HBS w warszawie wynik miałam na drugi dzień a jak robiłam w miejscowości, w której mieszkam (oni to przesyłali itd) badanie pobrali mi na początku tygodnia a wynik w następnym tygodniu w czwartek!!!!