reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

Witam Was z rana :)
Myślę, że jeśli chodzi o posiew to zależy od labolatorium. Po dwóch dniach jeżeli jest wszystko w porządku można mieć wynik. Jeżeli coś zaczyna kwitnąć to labolatorium to choduje i faktycznie to trwa ciut dłużej. Mi paciorkowca znaleźli w chyba 3 dni. Ale to warszawskie labolatorium. Tak samo jak badania na WR czy HBS w warszawie wynik miałam na drugi dzień a jak robiłam w miejscowości, w której mieszkam (oni to przesyłali itd) badanie pobrali mi na początku tygodnia a wynik w następnym tygodniu w czwartek!!!!:angry:
 
reklama
Cóż - kolejny dzień, kolejne wiadomości - jeśli rozwarcie się powiekszyło od poniedziałku (a pewnie tak - w nocy odszedł czop śluzowy, to wcześniejsze to były dopiero poczatki czopa) to jutro rodze. O 10.00 jestem umówiona na Polnej z moją położną. Zaczynam się bać...
 
Cóż - kolejny dzień, kolejne wiadomości - jeśli rozwarcie się powiekszyło od poniedziałku (a pewnie tak - w nocy odszedł czop śluzowy, to wcześniejsze to były dopiero poczatki czopa) to jutro rodze. O 10.00 jestem umówiona na Polnej z moją położną. Zaczynam się bać...
Trzeba myśleć pozytywnie ;-) Powinnaś się cieszyć, że chociaż Ci powiedzieli, że jutro rodzisz. Większość z nas to pewnie weźmie z zaskoczenia gdzieś w środku nocy albo na wizycie u teściów :-D:confused2:
Chociaż mnie też by pewnie taka świadomość trochę przerażała...

A tak w ogóle to mam pytanie : czy te skurcze przepowiadające zawsze odczuwa się jako twardnienie brzucha ?? Bo ja akurat żadnego twardnienia nie zauważam, ale za to coraz częściej łapie mnie w podbrzuszu taki ból jak na @. Albo jest ciągły, albo występuje jako takie "pulsowanie" bólu(już sama nie wiem jak to określić). I po chwili przechodzi.
Ile wcześniej te skurcze występują ? Bo wszędzie piszą co innego i już mam mętlik w głowie...:cool:
 
Trzeba myśleć pozytywnie ;-) Powinnaś się cieszyć, że chociaż Ci powiedzieli, że jutro rodzisz. Większość z nas to pewnie weźmie z zaskoczenia gdzieś w środku nocy albo na wizycie u teściów :-D:confused2:
Chociaż mnie też by pewnie taka świadomość trochę przerażała...

A tak w ogóle to mam pytanie : czy te skurcze przepowiadające zawsze odczuwa się jako twardnienie brzucha ?? Bo ja akurat żadnego twardnienia nie zauważam, ale za to coraz częściej łapie mnie w podbrzuszu taki ból jak na @. Albo jest ciągły, albo występuje jako takie "pulsowanie" bólu(już sama nie wiem jak to określić). I po chwili przechodzi.
Ile wcześniej te skurcze występują ? Bo wszędzie piszą co innego i już mam mętlik w głowie...:cool:

no ja tak samo mam i nei wiem cyz to skurcze czy nie .... ale podobno jak beda skurcze to sie bedzie wiedzialo ze to to :]
 
A tak w ogóle to mam pytanie : czy te skurcze przepowiadające zawsze odczuwa się jako twardnienie brzucha ?? Bo ja akurat żadnego twardnienia nie zauważam, ale za to coraz częściej łapie mnie w podbrzuszu taki ból jak na @. Albo jest ciągły, albo występuje jako takie "pulsowanie" bólu(już sama nie wiem jak to określić). I po chwili przechodzi.
Ile wcześniej te skurcze występują ? Bo wszędzie piszą co innego i już mam mętlik w głowie...:cool:

Wiesz co - mnienic nie bolalo, mialam stawianie sie brzucha ale to w 28-30 tc i wtedy lezalam a teraz to bezobjawowo jakos poszlo. Troche mnie jedynie piecze jak na okres to wszystko
 
a ja dzis na 14 mam gina i licze ze mi powie ze mam spore rozwarcie i ze mam jechac juz do szpitala bo juz nie wyrabiam...:-:)-(

ŻYCZĘ DUZEGO ROZWARCIA:tak::-):-D

na posiew z pochwy czeka się 7 dni!!! a nie miałaś robionego wcześniej?
ja miałam robione 2 razy- raz standardowo, a 2 raz bo w moczu był jakiś nieliczny śluz i lekarka powiedziała, że dla świętego spokoju lepiej zrobić jeszcze raz...
to lekarz ginekolog pobiera- przynajmniej tak było u mnie...
JA CZEKAŁAM 2 DNI. mI WYMAZ POBRAŁ GIN I ZANIOSŁAM DO LABORATORIUM , ALE TAM TEŻ POBIERAJĄ:tak:ALE WIDZĘ , ŻE TO KWESTIA LABORAT....

Cóż - kolejny dzień, kolejne wiadomości - jeśli rozwarcie się powiekszyło od poniedziałku (a pewnie tak - w nocy odszedł czop śluzowy, to wcześniejsze to były dopiero poczatki czopa) to jutro rodze. O 10.00 jestem umówiona na Polnej z moją położną. Zaczynam się bać...

DAJ ZNAĆ JAK PO WIZYCIE;-) MOŻE JUŻ JUTRO UTULISZ MALUSZKA
 
te klykciny to opryszczka typu 2 narzadow rodnych ? jezeli tak to to chyba jest wskazanie do cc ale ze lekarz nie potrafi tego zidentyfikowac :confused2:

ja ide dzisiaj na ten wymaz jednak nie trzeba tego robic u lekarza tylko w laboratorium pobieraja kosztuje to 30 zl wiec chyba nie tak duzo ...
Nie wiem czy opryszczka to to samo:wściekła/y: Poza tym ja mam to na pośladkach!
Lekarka, która ma wątpliwości czy to nie są te kłykciny, najpierw stwierdziła u mnie grzybicę, której nie miałam, a później skracającą się szyjkę w 30 tc, na USG w 31 okazało się że jest dłuższa niż była w 20 tc:)

Wkurza mnie, że nagle się obudziła w 40 tc.
 
reklama
Do góry