reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

A ja dopiero wróciłam z wizyty, bo najpierw badanie, potem USG, potem KTG 30 minut.
Najważniejsze to z dzidzią wszystko OK.
Oczywiście płci nie da rady zobaczyć w położeniu POŚLADKOWYM
icon_smile.gif
icon_smile.gif
icon_smile.gif
icon_smile.gif
icon_smile.gif
icon_smile.gif

Czyli bez zmian i jestem
happy.gif
pod tym względem.


Mała waży 2900...... i dobrze -jak mam mieć cesarkę to niech będzie jak najpulchniejsza
icon_smile.gif


Wód dobra ilość, szyjka długa, ale nie mówił ile ma cm.
Badanie na fotelu strasznie mocne AUĆ, ale póki co szyjka nie krwawi. :-)


Potem byłam na KTG i okazuje się , że jednak mam skurcze..., małe, ale mam..... czyli dobrze czułam , ze to cos to może sa skurcze.
Troche się tego boję, bo lekarz nie chce zrobic cesarki wczesniej niz koniec 39 tygodnia/początek 40.
Mówi, że tak jest lepiej dla dziecka , bo nie ma problemów z oddechem.

Więc planowo mam w następny czwartek iść na KTG do szpitala i jak skurcze będą częstsze to zrobimy cesarkę wcześniej jakoś między 9 a 12 listopada, a jak nie będzie się nic wielkiego działo to dopiero 16.11, więc w 40 tygodniu.

Ale ja czuję, że nie dotrwam
icon_smile.gif


Oczywiście gdyby mi wody odeszły, lub pojawiły się duże skurcze to mam do niego zadzwonić i mogę jechac do szpitala i wtedy mnie odrazu potną.

Lekarz powiedział, że teraz już jestem na tym etapie, że poród może nastąpić w każdej chwili
icon_smile.gif
 
reklama
Ja też dziś po wizycie. Jutro zaczynam 39 tydz, a dzidzia jeszcze z 2tyg posiedzi w środku jak nic. Jeszcze 2 tygodnie!!!!!!!!!! No i waży juz 3500 więc jak bedzie za duzy, to cesarka mnie czeka.:szok: Niezłe jaja :eek:
 
hej dziewczyny

jestem teraz w 38 tygodniu i od jakiegoś czasu mam dziwne kłucia w pochwie (tak jakby szpilkami) są coraz częstsze i bardziej bolesne. czy któraś z was tak miała lub ma??
 
hej dziewczyny

jestem teraz w 38 tygodniu i od jakiegoś czasu mam dziwne kłucia w pochwie (tak jakby szpilkami) są coraz częstsze i bardziej bolesne. czy któraś z was tak miała lub ma??

chyba na samopoczuciu listopadowek dziewczyny o tym pisaly i wiele z nich ma takie klucia, wiec nie masz sie co marwtic :tak:;-)



dziewczyny najwazniejsze ze maluszki zdrowe i silne :)
 
Ja dzisiaj odwiedziłam moją lekarz:eek: Cóż, jakby to powiedzieć.. SZIT.
Kiedyś pisałam, że mam takie małe krostki (jakby brodawki) na pośladkach. Pokazywałam je lekarce, ona stwierdziła,że to pewnie po depilacji.. A dzisiaj, w 40 tc, wpadła na pomysł, że to mogą być jednak kłykciny i dała mi skierowanie do szpitala, żeby to sprawdzić.. Termin za 5 dni mam..
Lekarz ze szpitala, w którym chcę rodzić stwierdził kiedyś, że to żadne kłykciny, ale nie skierował mnie na żadne badania:eek: O co tu chodzi??
Przecież nie pójdę do szpitala, z którego lekarz stwierdził brak kłykcin, ze skierowaniem od innego lekarza ze względu na kłykciny? I co ja mam biedna zrobić? Pomijam, że nie mam najmniejszej ochoty na cesarkę i na kłykciny również. Oznaczałoby to, że prawdopodobnie mąż mnie zaraził:szok::szok::szok::szok:
Czy któraś wie, co to za cholerstwo, jak się można tym zarazić i co ja mam robić???
 
reklama
Do góry