_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ważne że nic złego się nie dzieje....
i póki co szystko jest na dobrej drodze...
trzymaj się anadri dzielnie....
i póki co szystko jest na dobrej drodze...
trzymaj się anadri dzielnie....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ooo masz termin na ten sam cas co jaja tez bylam wczoraj na wizycie i wszystko ok :-) anemia sie nawet troche zmniejszyla no i przede wszystkim Wiktor na razie nigdzie sie nie wybiera tak wiec raczej posiedzi grzecznie w brzuchu do 13 listopada:-)
ja ze wzgledu na problemy z siatkówka i duza wade wzroku mam planowana cesarke wiec 13 najpozniej urodze:-) chociaz czasami juz bym chciala zeby maly zaczal sie pchac na swiat troche wczesniej no ale dla niego najlepiej zeby posiedzial do konca
no to masz ten sam problem co ja.... ja tez ze względu na siatkówkę będe miałą cesarke ale lekarz narazie nie wyznaczył terminu(planowwany na 20.11) ale nie wiem czy nie zrobi tego po 36 tygodniu bo idziemy do niego 26 pazdziernika wiec kto wie moze sie to wszystko przyspieszy....
Helena ja mam termin na 19.11.
A cesarke gin mi chcę zrobic około 15.11. Mówi, że najlepiej na przełomie 39/40 tygodnia.
Boję się, że to dosc późno i, że zacznie sie coś dziac wczesniej, a córę mam ułożoną miednicowo całkowicie.