Witam sie popołudniowo i od razu wale z pytaniem:
zazwyczaj leze (spie) na boku, zazwyczaj lewym, przez ciaze za wiele nie przytylam (3 kg i chyba wlasnie schudlam ale nie wiem, jutro sie dowiem), mam dosyc zgrabny brzuszek (ani duzy ani maly). Do sedna. Kiedy przekrece sie po lezeniu bokiem na wznak widac Idę. To znaczy kiedy ja leze na boku to ona sie uklada na plecach, jak sie przekrece to ona sila rzeczy lezy na boku w pozycji embrionalnej. Kiedy patrze na moj brzuch to po jednej stronie mam wybrzuszenie a z drugiej "zapasc" - cos jak namiot
, tak jakby postac czlowiecza przykryta koldra. Mala po chwili jest niezadowolona i sie rusza zeby zmienic pozycje. Pytanie glowne: czy któraś z Was też coś takiego obserwuje?????? nigdzie nie wyczytalam takich rewelacji, a mam swojego (jedynego) osobistego swira w tej ciazy zwiazanego z iloscia wod plodowych (ktore przez cala ciaze byly w normie ale samie wiecie jak to jest ze swirem).