terminy i wyniki badań/USG

[rouż]

Bylam dzis na wizycie,wsumie wszystko ok,zakaz wyjazdow poza hamburg,a planowalismy do szczecina w sobote na zakupy

Lozysko na przedniej sciance (nie przodujace bo inaczej cesarka jak w banku)
Ale gdyby jednak cesarka byla konieczna musialby zrobic fachowca bo wtedy kazda minuta wazna bo trzeba szybko dzialac,ale wszystko wskazuje na porod naturalny jak narazie.Wszystko zamkniete,ale rozpulchnione miekkie,termin na 19 usg dzis pokazalo ze wychodzi nawet ze dwa trzy dni pozniej ale po tym co dzis lekarz zobaczyl to stwierdzil,ze urodze wczesniej.Maly wazy juz 2600

Pozatym stwierdzil,ze wyglada mu na to ze bedzie szybki i latwy porod.oby tak bylgolnie jestem juz tam na dole tak wrazliwa,ze przy badaniu co bylo bardzo delikatne strasznie mnie bolalo:-(
Marze o tym,zeby normalnie zalozyc buty,ogolic nogi...............

Kevinko, to dobrze, ze wszystko dobrze z maluszkiem
Podobno kazde nastepne dzieci szybciej i latwiej sie rodzi. U mojej mamy sie to potwierdzilo. U mnie tez maluszek sie pcha szybciej, ale zobaczymy jaki bedzie final;-)

 

[anja_27]

oto moje male szczescie)):-)z wczorajszego usgniezbyt widoczne bo normalnie je sfotografowalam
moj maly urwisek wazy ponad 2kg100...wszystkie parametry sie zgadzaja wiec jestem szczesliwa i uspopkojona...posluchalam jak serduszko bije...widzialam na ekranie narzady no i trdycyjnie pytalam o plec dzieciatka...w dalszym ciagu chlopiec z jajeczkami i pisiorkiemwidzialam to dosc wyraznie wiec nie mam juz zadnych obiekcji ani obaw co do plci:-)ma wielkie usteczka jak moj M i zgrabniutyki nosek jak mamusia;-):-)..juz sie niemoge doczekac az wezme go w ramiona))
bede rodzic w szpitalu...mam juz zaznaczone w karcie..no i szokw nl..jesli kobieta musi rodzic w szpitalu jest tam trzymana tylko do porodu...po porodzie 2 godzinki i do domuno coraz bardziej szokuje mnie ta holandia...ja sie tu produkuje i pytam co mam do torby sobie spakowac a ona mi ze tylko jedna pizame..ciuchy na wyjscie dla mnie i dla dzieckaale jaja..niemoge uwierzyc jeszcze:-(no i waga moje brzdaca mnie martwi..czy to nie za malo wazy...bo przeciez dudziakowej taki wielki dziedzic sie teraz urodzilto moje w porownaniu to maly okruszek

 

[rouż]

Anja, Twoj synus wazy w sam raz . Moj w zeszlym tyg wazyl niecale 2kg a mamy prawie ten sam termin. Po prostu urodza nam sie male zabki a nie duze baczki
Ale jestem w szoku, ze u Ciebie po 2godz wypusczaja ze szpitala...Mnie musieliby chyba na noszach wyniesc, zwlaszcza po pierwszym porodzie

 

[Kevinka]

2600??? mój dziedzic półtorej tygodnia temu ważył 1,7kg! teraz pewnie z 2.... termin mamy bardzo podobny - mam na 13 (suwaczek jest ustawiony na 23)....

nogi to w miare normalnie golę, ale na swoje bikini to aż boję się spojrzeć

Widzisz roznie bywa z ta waga,pomysl ze dudzikowa tez urodzila 2500,takze wszystko mozliwe.Ale wcale ta waga wedlug pomiarow niemusi sie zgadzac.Chociaz ja mialam w 31 tyg usg d3 i wazyl 2300
Tu znalazlam taka tabelke

tydzien 22 - dlugosc ok. 19 cm. Waga 350g (trzy gruszki)
tydzien 23 - dlugosc ok. 20 cm. Waga 450g
tydzien 24 - dlugosc ok. 21 cm. Waga 530g
tydzien 25 - dlugosc ok. 22 cm. Waga 700g
tydzien 26 - dlugosc ok. 23 cm. Waga 850g
tydzien 27 - dlugosc ok. 24 cm. Waga 1000g
tydzien 28 - dlugosc ok. 25 cm. Waga 1100g
tydzien 29 - dlugosc ok. 26 cm (z wyprostowanymi nózkami, ok. 37 cm). Waga 1250g
tydzien 30 - dlugosc ok. 27 cm. Waga 1400g
tydzien 31 - dlugosc ok. 28 cm Waga 1600g
tydzien 32 - dlugosc ok. 29 cm(z wyprostowanymi nózkami 41 cm). . Waga 1800g
tydzien 33 - dlugosc ok. 30 cm. Waga 2000g
tydzien 34 - dlugosc ok. 32 cm. Waga 2250g
tydzien 35 - dlugosc ok. 33 cm (z wyprostowanymi nózkami - 45 cm). Waga 2550g
tydzien 36 - dlugosc ok. 33 cm. Waga 2750g
tydzien 37 - dlugosc ok. 35 cm (z wyprostowanymi nózkami - 47 cm). Waga 2950g
tydzien 38 - dlugosc ok. 35 cm. Waga 3100g
tydzien 39 - dlugosc ok. 36 cm. Waga 3250g
tydzien 40 - dlugosc z wyprostowanymi nózkami ok. 48-51 cm. Waga 3500

Zobacz załącznik 169418



oto moje male szczescie)):-)z wczorajszego usgniezbyt widoczne bo normalnie je sfotografowalam
moj maly urwisek wazy ponad 2kg100...wszystkie parametry sie zgadzaja wiec jestem szczesliwa i uspopkojona...posluchalam jak serduszko bije...widzialam na ekranie narzady no i trdycyjnie pytalam o plec dzieciatka...w dalszym ciagu chlopiec z jajeczkami i pisiorkiemwidzialam to dosc wyraznie wiec nie mam juz zadnych obiekcji ani obaw co do plci:-)ma wielkie usteczka jak moj M i zgrabniutyki nosek jak mamusia;-):-)..juz sie niemoge doczekac az wezme go w ramiona))
bede rodzic w szpitalu...mam juz zaznaczone w karcie..no i szokw nl..jesli kobieta musi rodzic w szpitalu jest tam trzymana tylko do porodu...po porodzie 2 godzinki i do domuno coraz bardziej szokuje mnie ta holandia...ja sie tu produkuje i pytam co mam do torby sobie spakowac a ona mi ze tylko jedna pizame..ciuchy na wyjscie dla mnie i dla dzieckaale jaja..niemoge uwierzyc jeszcze:-(no i waga moje brzdaca mnie martwi..czy to nie za malo wazy...bo przeciez dudziakowej taki wielki dziedzic sie teraz urodzilto moje w porownaniu to maly okruszek

Sliczna dzidzia ,u mnie tez ptak nieuciekl ani niezniknal w magiczny sposobChlopak jak sie patrzy;-)
Moja kolezanka rodzila trzecie dziecko i zaproponowowali jej wyjscie wlasnie po dwuch godzinach po porodzie bo oboje z dzidzia czuli sie dobrze,i wyszla.Ja bym sie jednak na takie cos niezdecydowala,wiadomo zeby lepiej mieli na oku nas przez te dwie doby
Ale co kraj to obyczaj

 

[anja_27]

dzieki za odpowiedzi i uspokojenie mniemam nadzieje ze przez te 6 tygodni maly nadrobi troche waga
ja tam pocieszam sie tym ze nie musze zbytnio torby wielkiej szykowac do szpitala...tylko reklamowke;-)hihihi...no ale tak powaznie...z jednej strony fajnie ze odrazu do domciu i u siebie wszystko...ale z drugiej tyo jak by tak przetrzymali choc jedna dobe po tych bolach i wszystkim to by bylo ok...moj M bedzie mnie tez chyba wynosil na noszach z tego szpitala..bo sama to sobie nie wyobrazam jak mam wstac i poprostu sie zwinac..ubrac dziecko..siebie i do domu....tyle dobrze ze tu przez okolo 2 tygodnie pomoc do domu przychodzi na 2 godziny dziennie...kobieta umyje dzieciatko...cos tam poradzi..popatrzy...moze w czyms pomoze...dlatego jestem spokojniejsza....gorzej bedzie z zawozeniem mojego starszego do szkoly..i w dodatku ma dwie szkoly..jezykowa i normalna...i nie wyobrazam sobie by za przeproszeniem popekana muszla...mialabym wsiasc w auto i go zawozic..musze cos wymyslic z tymwykombinowac

 

[xxxklaudziaxxx]

Dziewczyny gartuluje dobrych wynikow. :-):-)

Anja szok z tym wypisaniem ze szpitala po 2 godzinach ja myslalam ze w agnlii przesadzaja ze szybko wypuszczaja, czasami tez tego samego dnia jesli urodzi sie przed 11 rano to o 17 juz wypisuja... ale 2 godziny

 

[Cleo1981]

Ja wczoraj byłam u lekarza i dał mi skierowanie tradycyjnie morfologia (jonogram dodatkowo), mocz wymaz z pochwy i odbytu
Pytam a po co z odbytua on że to ważne żeby wiedzieć czy nie ma jakis tam bakteri podczas porodu.Hm no trudno już mi wszystko jedno...Któraś z Was też ma taki wymaz albo miała??
A no i usg 26 pazdziernika i to najbardziej mnie cieszy:-)a w ogole dał mi zwolnienie juz do porodu a kiedys ktos mówił że lekarz może tylko do 2 tyg przed porodem...mój widocznie możei chwała mu

 

[rouż]

(...)a w ogole dał mi zwolnienie juz do porodu a kiedys ktos mówił że lekarz może tylko do 2 tyg przed porodem...mój widocznie możei chwała mu

Lekarz moze dawac L4 do samego porodu, ale niestety duza czesc lekarzy nie chce tego praktykowac...dlaczego? Nie wiem...

 

[wiewióra]

Ja wczoraj byłam u lekarza i dał mi skierowanie tradycyjnie morfologia (jonogram dodatkowo), mocz wymaz z pochwy i odbytu
Pytam a po co z odbytua on że to ważne żeby wiedzieć czy nie ma jakis tam bakteri podczas porodu.Hm no trudno już mi wszystko jedno...Któraś z Was też ma taki wymaz albo miała??

Ja na 19.10 jestem umówiona na posiew - mam nadzieję, że tylko z szyjki ;-) To badanie o ile się nie mylę w kierunku wykrycia paciorkowca, infekcji. Przy wyniku potwierdzającym paciorkowca są wskazania do cc. Infekcję gdzieś czytałam, że jeszcze można próbować leczyć.

Ja jeszcze muszę zrobić morfologię, badanie moczu i przeciwciała (mam gr A rh-)

 

[kilolek]

też słyszałam, że skurcze przy tym to pikuś... a jest sposób na to aby takiego masowania uniknąć??

generalnie to podobno bardzo rzadko sie to robi. Nam na szkole rodzenia polożna powiedziała, ze to boli i się tego JUż nie praktykuje a potem sama mi ot zafundowała z drugiej strony mordowałam się już 10 godzin zanim mi to zrobiła a po tym od razu rozwarcie z 7 na 10 skoczyło. Inna sprawa, ze położna powinna poinformować, ze będzie to robić i oczywiście masz prawo odmówić.

Anja, Twoj synus wazy w sam raz . Moj w zeszlym tyg wazyl niecale 2kg a mamy prawie ten sam termin. Po prostu urodza nam sie male zabki a nie duze baczki
Ale jestem w szoku, ze u Ciebie po 2godz wypusczaja ze szpitala...Mnie musieliby chyba na noszach wyniesc, zwlaszcza po pierwszym porodzie

w sumie fajnie :-) ja bym tak chciała. No moze nie po 2 ale po 4 to już spoko. Ja po 4 godzinach wstałam z łóżka i normalnie chodziłam. Tzn najpierw to trochę jak pijana i musiałam się ściany trzymać, ale jak już się rozchodziłam to sobie tak dumna spacerowałam z dzieciaczkiem, bo z braku miejsc pierwszy dzień leżałam na ginekologii a tam mój maluszek wzbudzał sensację i zachwyty wśród innych.

dzieki za odpowiedzi i uspokojenie mniemam nadzieje ze przez te 6 tygodni maly nadrobi troche waga
ja tam pocieszam sie tym ze nie musze zbytnio torby wielkiej szykowac do szpitala...tylko reklamowke;-)hihihi...no ale tak powaznie...z jednej strony fajnie ze odrazu do domciu i u siebie wszystko...ale z drugiej tyo jak by tak przetrzymali choc jedna dobe po tych bolach i wszystkim to by bylo ok...moj M bedzie mnie tez chyba wynosil na noszach z tego szpitala..bo sama to sobie nie wyobrazam jak mam wstac i poprostu sie zwinac..ubrac dziecko..siebie i do domu....tyle dobrze ze tu przez okolo 2 tygodnie pomoc do domu przychodzi na 2 godziny dziennie...kobieta umyje dzieciatko...cos tam poradzi..popatrzy...moze w czyms pomoze...dlatego jestem spokojniejsza....gorzej bedzie z zawozeniem mojego starszego do szkoly..i w dodatku ma dwie szkoly..jezykowa i normalna...i nie wyobrazam sobie by za przeproszeniem popekana muszla...mialabym wsiasc w auto i go zawozic..musze cos wymyslic z tymwykombinowac

no to super z tą pomocą! Szkoda, ze u nas tak nie ma :-( nawet jjuz moglaby nic nie robić tylko dzieci przypilnować żeby można było się wykąpać i najważniejsze, ze ma oko na dzicko, widzi jak coś jest nie tak, doradzi...

Ja wczoraj byłam u lekarza i dał mi skierowanie tradycyjnie morfologia (jonogram dodatkowo), mocz wymaz z pochwy i odbytu
Pytam a po co z odbytua on że to ważne żeby wiedzieć czy nie ma jakis tam bakteri podczas porodu.Hm no trudno już mi wszystko jedno...Któraś z Was też ma taki wymaz albo miała??
A no i usg 26 pazdziernika i to najbardziej mnie cieszy:-)a w ogole dał mi zwolnienie juz do porodu a kiedys ktos mówił że lekarz może tylko do 2 tyg przed porodem...mój widocznie możei chwała mu

każdy moze ttylko nie każdy chce.