Szpital olkusz!!!

[koniczynka_00]

zapytaj w aptece czasem sprowadzają na zamówienie, ale moim zdaniem taki smoczek nie ma zbyt dużego sensu, może lepiej zainwestować w jakiś dobry termometr bezdotykowy i np z końcówkami do ucha? Będzie miał szersze zastosowanie i napewno dłużej będziesz go używać więc zastanów się nad tym jeszcze

 

[psyche]

cześć dziewczyny dawno nie zaglądałąm tutaj, ale patrze ze się ruch jednak zwiększył od ostatniego razu:-). co do kremu dla dzidzi ja osobiście na sudocremie sie zawiodłam strasznei wysuszył skóre mojej małej natomiast rewelacyjnie sprawdzał się bambino bodajże taki w różowym okrągłym pudełeczku, parę lat temu to już było za to teraz sudocrem jej służy widocznie coś sie pozmieniało .
a jak sie przyszłe mamusie czujecie? Te które już urodziły to moge sobie wyobrazić Mój dzidzus jakiś taki leniwy strasznie rzadko sie rusza, ajak już poczuje tatusia w pobliżu to całkiem przestaje dokazywać dowiedziałam się dziś ze dolegliwości ktore odczuwam (twardnienie i bóle brzucha, ból w okolicy pachwin) powinny pojawić się dopiero w 3 trymestrze i dostałąm ochrzan ze nei dbam o siebie - tylko ciekawe jak sie oszczędzać przy małym dziecku któe od półtora miesiaca nie przestaje chorować chodze jak zombie ok to się troche pożaliłam sorki pozdrawiam zajrzę znowu jak młoda pozwoli może w końcu wyzdrowieje

 

[psyche]

to jeszcze ja chodzi mi o ten ból w okolicy pachwin w pierwszej ciaży tego nei miałam. boli strasznie przy chodzeniu i w nocy ciężko sie przewrócic z boku na bok zaczęło się tak pod koniec 4 miesiaca mi lekarka powiedziała że to może rozchodzic się spojenie łonowe miała któaś z was coś takiego? kazałą mi dużo leżec ale jak ja mam leżec przy 4 letnim dzieciaczku któy nei wie co to stan spoczynku może sa na to jakieś ćwiczenia ja wogóle ćwicze tak 3 - 4 razy w tygodniu ale może powinnam przestać? teraz czytałam na necie ze jak się rozchodzi spojenie to potrzebna jest cesarka. tak się zatanawiam za tydzień ide do Krzysztoforskiego na USG może i jemu o tym bólu wspomiec zobaczyc co on powie?

 

[Palinka_]

no koniecznie musisz mu o tym wspomniec moze cos zaradzi, ja mam tylko skurcze macicy (twardnienie i bol brzucha) tak od ok 2 miesiecy i mialam przepisane tabletki co by wczesniej nie urodzic, wczoraj bylam u lekarza i kazal mi przestac je brac bo juz dzidzius jest donoszony wiec w kazdej chwili moge rodzic i nic zlego sie nie stanie, wiec nie ma sensu zebym dalej hamowala te skurcze tabletkami. ale czy to jest to samo co ty masz to nie mam pojecia.
krzysztoforski jest dobry wiec na pewno ci pomoze, nie denerwuj sie i oszczedzaj kiedy tylko mozesz. jak tylko masz ozliwosc to wykorzystuj meza badz mame czy tesciowa do zajmowania sie twoim szkrabem. w koncu dzidzia w brzuchu jest teraz najwazniejsza. trzymaj sie i daj znac po wizycie u doktorka co ci zalecil

 

[koniczynka_00]

Ja chodzę do Krzysztoforskiego i mówiłam mu ostatnio, że mam straszne bóle w pachwinie, to powiedział, że takie uroki ciąży, bo to się więzadła rozciągają i nic z tym nie zrobie. Ale wspomnieć zawsze możesz, bo o każdym bólu powinno się informować lekarza.

 

[monisia84]

Hej mamuśki dawno mnie nie było ale niestety tak bywa po. Co do kremu do pupci to powiem wam że ja do szpitala nie zabierałam tylko chusteczki stosowałam a teraz używamy sudocrem tak bardzo cieniutko i tylko przy kupce a po kąpieli oliwką bambino się smarujemy i jak na razie żadnych problemów pieluszkowych nie mamy no i zmieniamy często pieluszki i wietrzymy pupcię co często kończy się mokrym kocykiem i niespodzianką na nim. A co do bóli w pachwinach to też tak miałam i najgorzej było rano z łóżka nie dało się wstać ale jak się rozchodziłam to przechodziło i tak jak pisała koniczynka wszystko się rozciąga i tak ma być, mnie lekarz też tak mówił. Ale oczywiście należy o wszystkich niepokojach mówić lekarzowi bo po co myśleć na zapas.

 

[psyche]

no wiem że się wszystko rozciaga, ale te bóle w pachwinach (tak konkretnie to jest tam gdzieś w środku w okolicy pachwin no trochę cieżko to tak opisowo zlokalizować) nasilają się wraz z chodzeniem im więcej chodze tym bardziej boli. najgorzej jest jak się położę bo nei mogę ani się na bok przewrócić ani wstać tak normalnei tylko jakieś akrobacje trzeba robić bo ból jest taki jakby coś od środka rozrywało. nieboli mnie tylko jak leżę bez ruchu albo siedzę. niepokoi mnie to bo w pierwszej ciazy nei miałam nic takiego bolało mnei w dole brzucha ale nei bardzo i pod koniec ciaży, ale nie był to taki ból i w tym miejscu co teraz. ja nawet z wanny nie moge normalnie wyjsć, ani ubrac spodni na stojąco bo nei moge utrzymać ciężaru ciała na jednej nodze z bólu. oj mam nadzieję ze to nic powaznego i naprawde tylko zwykła niedogodnosć ciążowa tak jak mówicie i nei skończę na kilkumiesięcznym leżeniu w łóżku. pozdrawiam

 

[koniczynka_00]

dokładnie taki sam ból mam odpoczywaj dużo i powiedz lekarzowi co odczuwasz ale wydaje mi się, że powie Ci to samo co mnie, że trzeba to poprostu przeżyć i odpoczywać

 

[Sorbuś]

Sudocrem jest LEKIEM i powinno się go stosować tylko i wyłącznie gdy pojawią się odparzenia. Nie stosuje się zapobiegawczo. Jeśli macie chusteczki nawilżające to one powinny wystarczyć nie trzeba kremu ale oczywiście każdy ma inna technikę ;-) Jeśli wolicie smarować to ok tylko nie polecałabym Sudocremu.
W szpitalu z tego co pamiętam to chyba smarują pupę niemowlęcia przy każdej kąpieli ale mogę się mylić ;-)

Nie wiem czy sudokrem to lek czy nie ale smarowanie zapobiegawczo stanowczo odradzam - odparzyłam tym świństwem tak córci pupcie ze zeszła jej skóra az ( sudokrem to mocny krem i według mnie można smarować tylko odparzenia choć w naszym przypadku się nie sprawdził )- dopiero maść receptury mojej Pani doktor pomogła
Zapobiegawczo mozna stosować bepanthen na pewno jest lżejszy

 

[anusiak_]

Hej dziewczyny:-) ja mialam rozejscie sie spojenia lonowego....na 1,5cm co spowodowaqlo ze wogole nie moglam chodzic,jezdzilam na wozku,bol jest niesamowity,nie mozesz nic zrobic,nawet obrocic sie z boku na bok,kazdy ruch to niesamowity wysilek,mimo to chodzic sie po prostu nie da,juz wolala bym jeszcze raz rodzic...a rozeszlo sie wlasdnie przy porodzie,bo akcja byla szybka,tak mowili....nawet cieta nie bylam...ale ja wiem(konsultowala to z innym lekarzem,ze byl to ewidentnie blad lekarza prowadzacego,w tym przypadku Barana...pod koniec ciazy prawiesie przewrocilam,konkretnie rozjechaly i sie nogi,juz wtedy zaczelo bolec,Baran to zignorowal...a gdyby wzial pod uwage rozejscie sie spojenia to powinnam miec cesarke i dalej by sie nie rozeszlo....a tak to miesiac dochpdzilam do siebie....pozatym tez mnie bolaly przed porodem pachwiny i tez dopiero z uplywem dnia bylo lepiej,dlatego dziewczyny niczego nie lekcewazcie i wszystkim mowcie lekarzowi