Palinka13
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2023
- Postów
- 2 494
za 20 min donoszona cisnienie ksiazkoweA ktory masz tc? Cisnienia dobre?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
za 20 min donoszona cisnienie ksiazkoweA ktory masz tc? Cisnienia dobre?
Chyba kazda z nas to przeraża ale wyjścia nie ma, trzeba urodzić ja jutro już mam się zgłosić do szpitala, ze stresu już oczywiście zasnąć nie mogę. Nie umiem sobie wyobrazić ze jak wrócę do domu to już z maluchem w foteliku. Do mnie to nie dociera. A wizja porodu to aż mnie paraliżuje. Po cichu chyba nawet liczę na ccA ja sobie nie mogę poradzić dziewczyny... Jestem załamana. Mnie przeraża ta myśl tego porodu. Ja mam normalnie to przed oczami. Dopiero co płakałam i myśl że to w każdej chwili może być.
No to gratki wspanialy momentza 20 min donoszona cisnienie ksiazkowe
Wiem, że już swoje przeszłaś, ale Postaraj się nastawić pozytywnie. Ja dziś tak siedziałam na piłce i pomyslalam, że będzie dobrze. Nie będzie łatwo, lekko i przyjemnie, ale podolam. I działa. Może jeszcze mnie stres dopadnie, ale myślę że to nastawienie duzo daje więc głowa do góry, piers do przodu, będzie pieknieA ja sobie nie mogę poradzić dziewczyny... Jestem załamana. Mnie przeraża ta myśl tego porodu. Ja mam normalnie to przed oczami. Dopiero co płakałam i myśl że to w każdej chwili może być.
No to przerażenie jest zupełnie naturalnie, ale zobacz jaka juz drogę przeszłas i za chwilę utulisz i ukochasz cud, który masz pod serduchemChyba kazda z nas to przeraża ale wyjścia nie ma, trzeba urodzić ja jutro już mam się zgłosić do szpitala, ze stresu już oczywiście zasnąć nie mogę. Nie umiem sobie wyobrazić ze jak wrócę do domu to już z maluchem w foteliku. Do mnie to nie dociera. A wizja porodu to aż mnie paraliżuje. Po cichu chyba nawet liczę na cc
Trzymam kciukiU mnie zaczął odchodzić czop... Teraz już wiem, że to jest to, bo już znam tą sytuację. Teraz kwestia czasu, nie wiadomo ile to potrwa i kiedy zaczną się pierwsze skurcze. Szok