reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

reklama
8 i 6 dni . Dzisiaj rano wymiotowałam ale chyba mi stanęła skórka od jabłka na żołądku . Przespałam 3 godziny i łapie jakieś doły . Do wizyty 1.5 tygodnia zostało i martwię się czy z dzidzia wszystko dobrze 😌
 
Cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać i mam nadzieję, zostać z Wami na dłużej. Aktualnie u mnie 7t2d. W ubiegłym tyg byłam na pierwszej wizycie u ginekologa, nie było jeszcze serduszka. Z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę 17.06. Na pokładzie 1 maluch, za chwile skończy 22 m-ce. Wprawdzie to wulkan energii, który wyciska z mamy 100%energii, ale stwierdziliśmy z mężem że albo teraz rodzeństwo dla Wojtka, albo wogole. Na liczniku mam 37 lat. Życzę nam wszystkim nudnej ciąży 😊
 
Cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać i mam nadzieję, zostać z Wami na dłużej. Aktualnie u mnie 7t2d. W ubiegłym tyg byłam na pierwszej wizycie u ginekologa, nie było jeszcze serduszka. Z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę 17.06. Na pokładzie 1 maluch, za chwile skończy 22 m-ce. Wprawdzie to wulkan energii, który wyciska z mamy 100%energii, ale stwierdziliśmy z mężem że albo teraz rodzeństwo dla Wojtka, albo wogole. Na liczniku mam 37 lat. Życzę nam wszystkim nudnej ciąży 😊
Witamy serdecznie 🙂
 
Hej dziewczyny. Dziś zaczęłam 10 tydzień ciąży. Dokładnie 9+1. Nudności męczą mnie od jakiegoś miesiąca ale zwykle mijały po zjedzeniu. Jednak dziś nic nie daje rady przełknąć. Do nudności doszły wymioty od razu po zjedzeniu posiłku. Czy któraś z Was tak miała? Szczerze liczyłam że zaraz skończą się moje nudności a tutaj jeszcze nawiedziły mnie wymioty 🙁
 
Cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać i mam nadzieję, zostać z Wami na dłużej. Aktualnie u mnie 7t2d. W ubiegłym tyg byłam na pierwszej wizycie u ginekologa, nie było jeszcze serduszka. Z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę 17.06. Na pokładzie 1 maluch, za chwile skończy 22 m-ce. Wprawdzie to wulkan energii, który wyciska z mamy 100%energii, ale stwierdziliśmy z mężem że albo teraz rodzeństwo dla Wojtka, albo wogole. Na liczniku mam 37 lat. Życzę nam wszystkim nudnej ciąży 😊
Witamy :)
 
Hej dziewczyny. Dziś zaczęłam 10 tydzień ciąży. Dokładnie 9+1. Nudności męczą mnie od jakiegoś miesiąca ale zwykle mijały po zjedzeniu. Jednak dziś nic nie daje rady przełknąć. Do nudności doszły wymioty od razu po zjedzeniu posiłku. Czy któraś z Was tak miała? Szczerze liczyłam że zaraz skończą się moje nudności a tutaj jeszcze nawiedziły mnie wymioty 🙁
Dlatego pytałam na jakim etapie jesteście bo część dziewczyn pisało że nudności im minęły ☺️
Mi też zaczęły mijać ale dzisiaj jakby są większe
Mam nadzieje że to chwilowe
Ja w ogóle już czuję się gruba ☺️
 
reklama
Hej dziewczyny. Dziś zaczęłam 10 tydzień ciąży. Dokładnie 9+1. Nudności męczą mnie od jakiegoś miesiąca ale zwykle mijały po zjedzeniu. Jednak dziś nic nie daje rady przełknąć. Do nudności doszły wymioty od razu po zjedzeniu posiłku. Czy któraś z Was tak miała? Szczerze liczyłam że zaraz skończą się moje nudności a tutaj jeszcze nawiedziły mnie wymioty 🙁
W pierwszej ciąży od 8 do 15 tygodnia 🙈 16 tydzień już był do wytrzymania
 
Do góry