reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

Dziewczyny jak u Was poranek ? Ja wstałam z bólem głowy ( chyba mnie przewiało ) ale nie mam dolegliwości praktycznie w ogóle 😱piersi przestały mnie boleć . Jak u Was to wygląda czujecie mniejsze objawy ? Wizyta dopiero za dwa tygodnie u gina , stresuje się ?
Część witam się i ja ,dzisiejszy dzień rozpoczęłam od witania kibelka a wstałam koło 6 do teraz nic nie zjadłam ,ciągle mi niedobrze
 
reklama
Dziewczyny jak u Was poranek ? Ja wstałam z bólem głowy ( chyba mnie przewiało ) ale nie mam dolegliwości praktycznie w ogóle 😱piersi przestały mnie boleć . Jak u Was to wygląda czujecie mniejsze objawy ? Wizyta dopiero za dwa tygodnie u gina , stresuje się ?
Głowa mi pęka od przedwczoraj, dziś się obudziłam i ból dalej nie przeszedł, wykończy mnie ta pogoda, bo to przez zmiany tak głowa szaleje.
Wczoraj mimo że było ładnie to byłam jak ameba, ledwo chodząca i pokładająca się co chwilę, miałam w planie zrobić trochę więcej rzeczy ale ból mnie pokonał.
Dzisiaj wzięłam już Apap z nadzieją że cokolwiek pomoże bo nie mogę nawet myśli zebrać.
Wczoraj w pewnym momencie zaczął mnie dość mocno boleć brzuch jak na okres ale jak przeszło to już było ok.

Odnośnie balsamu Palmers bo wczoraj było testowanie jest super, fajna konsystencja, taka średnio lekka, nie klei się, szybko wchłania, brak zapachu, zobaczymy jak się sprawdzi pod kątem przeznaczenia ale w używaniu przyjemny 😊
 
Ostatnia edycja:
Część witam się i ja ,dzisiejszy dzień rozpoczęłam od witania kibelka a wstałam koło 6 do teraz nic nie zjadłam ,ciągle mi niedobrze
Niestety tak wyglądają od dłuższego czasu też moje poranki, o 5/6 wstaję na siku, później mdłości i brak ochoty na jedzenie śniadania, mimo głodu. Do tego pobolewanie w lewej pachwinie. W skrócie jak po bitwie 😂 ponoć w 11 tygodniu często mdłości ustępują, czekam 🥳
Co do bólu piersi to czasem bolą, czasem nie, czasem w okolicy ramion, czasem na środku.
 
Dzień dobry.

U mnie większość dolegliwości ustąpiła - nie bolą mnie piersi, nie pobolewa brzuch, nie mam wzdec. Z tego powodu byłam we wtorek u ginekologa, ale powiedział, że zanik objawów jest normalny. Zaraz zaczną się inne dolegliwości - napieranie macicy na jelita, bóle w pachwinach itd. Więc z deszczu pod rynnę 😅
 
U mnie w sumie cały czas tak samo - rano średnio, zjem - lepiej i przez cały dzień czuję się dobrze. Jutro robimy małą domówkę na rocznicę ślubu :) ale nie mam problemu z szykowaniem jedzenia ani nie odrzuca mnie od żadnych konkretnych produktów. Piersi w sumie cały czas napompowane (ku uciesze męża 😜) i bolesne - trochę ciężko spać, chyba niedługo zaopatrzę się w specjalistyczną poduchę. Wczoraj doświadczyłam śmiesznego uczucia bo poczułam lekki ucisk na pęcherz, za 3 sekundy zachciało mi się siku, a za 7 sekund odechciało. Czy tak to teraz będzie już wyglądało? 😄Poza tym wszystko dobrze, wizyta za 10 dni - mam nadzieje, że tam wszystko jest dobrze, nie czuję żadnych dolegliwości, albo zaniku dolegliwości, które miałyby mnie niepokoić.
Oczywiście też każda wizyta w toalecie to zerknięcie czy aby wszystko jest w porządku, myślę, że tak będzie do samego końca ciąży. U mnie na szczęście od samego początku "czysto" 😊
 
Witajcie w piątek! Ja właśnie czekam aż moja samodzielna "ja siama" dwulatka zje śniadanie i uciekamy do labolatorium na badnia. Mszczę sprawdzić te leukocyty. Planuje już od poniedziałku oddać ją do żłobka. Codziennie się mnie pyta kiedy będzie mogła iść źiobka. Ewidentnie tęskni.
Miłego dnia mamusie!
Kto dziś wizytuje?
Mój bezżłobkowy. Planowałam go wysłać do przedszkola z wiosennym naborem ale chyba jednak pójdzie od września za rok 🤔 zobaczymy 🙂 Nie chce go wypychać z domu po narodzinach maluszka, bo mógłby to źle odebrać
 
Niestety tak wyglądają od dłuższego czasu też moje poranki, o 5/6 wstaję na siku, później mdłości i brak ochoty na jedzenie śniadania, mimo głodu. Do tego pobolewanie w lewej pachwinie. W skrócie jak po bitwie 😂 ponoć w 11 tygodniu często mdłości ustępują, czekam 🥳
Co do bólu piersi to czasem bolą, czasem nie, czasem w okolicy ramion, czasem na środku.
Próbujcie zjeść kawałek bułki przed podniesieniem się z łóżka 🙂
 
reklama
Dzień dobry.

U mnie większość dolegliwości ustąpiła - nie bolą mnie piersi, nie pobolewa brzuch, nie mam wzdec. Z tego powodu byłam we wtorek u ginekologa, ale powiedział, że zanik objawów jest normalny. Zaraz zaczną się inne dolegliwości - napieranie macicy na jelita, bóle w pachwinach itd. Więc z deszczu pod rynnę 😅
Ja tam te wszystkie napierania totalnie dobrze wspominam względem pierwszego trymestru 🤣
 
Do góry