S
sylwia114@
Gość
Ja czasami zrobię obiad na dwa dnimój chłop podobnie jeszcze nie zdarzy usiąść a już pyta czemu tak mało![]()
No cóż w praktyce wychodzi że był na jeden
Teraz już wiem że muszę upominać i sama nakładać

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja czasami zrobię obiad na dwa dnimój chłop podobnie jeszcze nie zdarzy usiąść a już pyta czemu tak mało![]()
Ja to już przestałam liczyć kasę ile na to wszystko wydałamczyli krwi upłynęło i kasy teżjuż się boję
![]()
Trzymam kciukiDziewczyny idę dziś na wizytę, pojadę koło południa, trzymajcie kciuki żeby krwiak nie okazał się większy i żeby fasolka zdrowo rosła, po tej czwartkowej akcji z Sorem nie mam na co czekać, idę sprawdzić czy wszystko ok i prosić o L4 bo chodząc do pracy to się chyba wykończę nerwowo
Trzymam w kciukiDziewczyny idę dziś na wizytę, pojadę koło południa, trzymajcie kciuki żeby krwiak nie okazał się większy i żeby fasolka zdrowo rosła, po tej czwartkowej akcji z Sorem nie mam na co czekać, idę sprawdzić czy wszystko ok i prosić o L4 bo chodząc do pracy to się chyba wykończę nerwowo
trzymam kciuki za Twoją fasolkęDziewczyny idę dziś na wizytę, pojadę koło południa, trzymajcie kciuki żeby krwiak nie okazał się większy i żeby fasolka zdrowo rosła, po tej czwartkowej akcji z Sorem nie mam na co czekać, idę sprawdzić czy wszystko ok i prosić o L4 bo chodząc do pracy to się chyba wykończę nerwowo
u mnie to samoJa czasami zrobię obiad na dwa dni
No cóż w praktyce wychodzi że był na jeden
Teraz już wiem że muszę upominać i sama nakładać![]()
kurcze mnie też cos wzięło, pewnie zaraziłam się od synaHej
Odnośnie mojego lekkiego przeziębienia (pewnie się dorobiłam bo poszłam spać z lenistwa z mokrymi włosami przy otwartym oknie) też tak informacyjnie dla innych
Dzwoniłam do kliniki/ przychodni gdzie chodzę do ginekolog
Panie powiedziały że do czasu jak temperatura nie przekracza 37.5-38 to leczyć się domowymi sposobami : odpoczynek, można smarować się i inhalować amolem, cytryną czosnek miód herbata , można nawilżacz włączyć
Jak będzie wyższa temperatura iść do lekarza pierwszego kontaktu żeby osłuchał
Udanego dnia![]()
o jej dużo zdrówkakurcze mnie też cos wzięło, pewnie zaraziłam się od synaboli mnie gardło, czuję się mega rozbita i z zatok leci. Czekam aż pójdzie na drzemkę i będę się zaraz inhalować.