reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Jezu jak ja sie boje zeby wszystko byli dobrze. Nawet mi na mysl nie przyszlo zeby o biochemicznej ciazy pomyslec
Hini wspilczuhe
 
reklama
Karolcia to bardzo dobrze... nie myśl :) tez się naczytałam trochę na staraczkach ale staram się nie brać takich myśli do głowy.

hini współczuję przeżyć. tym razem musi być dobre :)
 
Cześć dziewczyny, widzę że nas przybywa. :) Super! Ja w tygodniu mało się pewnie będę udzielać, bo praca to raz, a dwa to sen!:-D Priorytet dla mnie, wyspać się. :-D Na pewno dam znać po wizycie w środę no i oczywiście xkarola, czekam jutro na wieści. ;-) Aktina, cieszę się że plamienie już się nie pokazało więcej. Na pewno spokojniejsza jesteś. :)
 
Jagoda - odpoczywaj :) należy się, podobno to ostatnie chwile spokoju :D

Karola - dzisiaj Twój dzień! Trzymam kciuki i czekam na info :) o której wizyta? Jak samopoczucie?

Miłego dnia dziewczyny! :)

________________________
EDIT:
Zarzucę tematem, bo chciałabym poznać Wasze zdanie... do którego miesiąca zamierzacie pracować? Macie jakieś przemyślenia w tej kwestii?
 
Ostatnia edycja:
Jagoda - spij dopóki możesz :) ale na forum też zaglądaj :)

Inis - dobry temat -- sama nie wiem :) Tak szczerze to jak by mi ginka powiedziała ze lepiej zebym juz została w domu to chętnie bym została :) praca nie zając, nie wiem czy się kiedyś zdecyduje na trzecie dziecko to chętnie bym teraz pobyła na wolnym, zajeła się trszkę starszą córka, domem... bo potem to juz tylko praca i pęd znowu.. mam ochote zwolnic, jakby była taka mozliwośc to ja bardzo chętnie, nie ukrywam :) u mnie to zalezy od tego co ginka powie i kiedy szef znajdzie zastępstwo .. a do tego czasu muszę jeszcze trochę poczekać, wiec na rzie sama nie wiem co mnie czeka :) a Ty myślałaś już nad tym ?? :)
 
Wlasnie się zastanawiam nad tą kwestią ale u mnie jest jeszcze sprawa z umowami skomplikowana... Jak lekarz potwierdzi ciążę to będę rozmawiać z pracodawcą. Czas pokaże :)
 
A ja własnie pierwszy raz się widziałam z szefem odkąd wiem o ciąży, ale uciekł szybciej niz sie pojawił bo mówi ze nie ma czasu :p. Powiem mu jak bedzie potwierdzone, będzie już serduszko itp... no chyba ze bede musiała wczesniej leżec czy cos takiego.. ale mam nadzieję ze nie, w sumie moge pracować jeszcze do zimy praktycznie w razie potrzeby :)
 
Ja podobnie, nie chce się za szybko zaszyc w domu bo i po co... :) chociaż z drugiej strony wiem ze nigdy w życiu nie będę miała okazji na tyle wolnego od pracy wiec kusi, zwyczajnie kusi żeby zająć się sobą, oderwać od gonitwy.
 
reklama
inis - ciesze się ze ktos mnie rozumie :D hehe u mnie o ile z umowa spoko, to własnie z tego względu mi głupio, ja taka jestem ze wolałabym nie zawadzać nikomu i mniej bym miała wątpliwosci gdyby to była umowa na jakis czas tylko np i nikt by nie musiał łaski robić ze mnie potem z powrotem przyjmie.. noo ale nie ma co gdybać na razie chce usłyszeć bijące serduszko i może jak za miesiąc się z szefem spotkam to będzie już wszystko bardziej klarowne :)
 
Do góry