reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Simka dokładnie, listopad 2012:)
Ja też tym razem dokupie nosidlo ale w chuście od początku nosić będę :) juz się nie mogę doczekać

Ciekawe jak moja zareaguje na rodzeństwo, mamy 3 miesięcznego kolegę to jest wpatrzona w niego jak obrazek, na razie deklaruje chęć pomocy ;)

moje nazwisko z kolei jest typowo babskie, mąż ma kompleksy wiec lepiej dla dziecka by było dziewczynka ;)

Karolina ja w pierwszej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia, tym razem podziękuję ;)
 
Ostatnia edycja:
A wiecie, że mój Wojtek do dnia porodu miał być Mikołajem albo Przemkiem. Po urodzeniu mąż powiedział, że byłam dzielna i mogę sobie wybrać imię, a ja strzeliłam, że chcę Wojtka :-D Dla kolejnego dziecka, jak będzie chłopcem to albo Mikołaj albo Maciej. Dla dziewczynki Zosia albo Marysia. Chociaż pewnie i tak zdecyduje po porodzie :-)

karolinaE ja w pierwszej ciąży chodziłam na szkołę rodzenia. Teraz to już nie widzę potrzeby, ale ogólnie uważam, że to był dobry pomysł. Fajna babka prowadziła zajęcia i oprócz wielu ważnych informacji i ciekawostek, potrafiła też powiedzieć nam wszystko o każdym szpitalu w Lublinie, np. gdzie mają ubranka dla dzieci, gdzie swoje trzeba przynosić, gdzie kąpią maluchy, gdzie możliwe takie i takie znieczulenie itd.

Zaczęłam dziś pakowanie. Idzie mi okropnie. Nie mam pojęcia jak się zorganizować :baffled:
 
Karolina u mnie nie ma ale mam babkę w Polsce co trenuje ciężarne i rozpisuje mi trening zeby tak przygotowac miesnie zeby ani nie nacinać ani nie pękać i zeby brzuch szybko do formy wrocil, lekarz nie ma przeciwwskazań wiec po urlopie zaczne 3xw tygodniu dochodząc do sześciu i dwa miesiace przed porodem miesnie kegla 10 powtórzeń co godzine :)
W skrócie ....:)
 
Kurcze, muszę poczytać o tych chustach, bo kompletnie nie znam tematu. Żadna z moich znajomych mam nie używała.

Do szkoły rodzenia chcemy pójść. A w którym miesiącu ciąży najlepiej iść na taki kurs?
 
Ja dziś byłam u ginka z NFZ z ta infekcją która ma się ku końcowi, poprosiłam o ponowne przepisanie tego antybiotyku bo chciał mi dać jakaś maść ( nie chciałam mu gadać żeby maść sobie wsadził) nie mam ochoty mieć infekcje całą ciążę :)
W przyszłym tygodniu będę już miała wizytę u mojego ginka to zobaczymyczy infekcja poszła sobie out ;)

U nas tez będzie mała różnica wieku, hehehh ;) w każdym razie będzie zabawnie, łoboczymy co Olin zrobi jak mu się konkurencja pojawi, a już jest powoli wszystko na nie i ma być tak jak on chce :) wiec będę na herbatkach uspokajającuch, żart :) Teściowa od połowy lutego idzie na emeryturę to mam taką nadzieję że będzie od czasu do czasu zabierać starszaka do siebie ;)
 
Do szkoły rodzenia się nie wybieram, u mnie w mieścinie niby jest w szpitalu, ale to pic na wodę;)

Juti koniecznie zgłęb temat, ostrzegam wciąga. Ja do dziś jestem jedyną noszącą w moim mieście. Wybieram się na kurs na doradcę i wybrać się nie mogę. Wiecznie coś. Chyba niestety dopiero po porodzie się uda.
 
Ja nie bede chodzila do szkoly w szpitalu bo jakis sobie tego w taki sposob nie wyobrazam. Pewnie dla mam ktore juz maja dziecko taka szkola jest nie potrzebna, aledla mnie sa tam interesujace tematy i dlatego sie wybieram [emoji3]
 
reklama
W pierwszej ciąży nie byłam a teraz tym bardziej nie pójdę do szkoły rodzenia, z prostej przyczyny, mój chłop nie chce i nie mam jak go tam zaciągnąć :( a i teraz nie mam z im iść bo mieszkam 40 km od wszystkich moich koleżanek, przyjaciółek i rodziny ;) mój uważa że to wymysł ;(

Śmieszne było jak na porodówce zapytała się mnie położna czy chodziłam do szkoły rodzenia q jaj je powiedziałam ze nie, popatrzyła się na mnie jakbym była z ciemnogrodu :) nosz kurde kiedyś nie było szkół rodzenia i było wszystko ok ;) kobity rodziły normalnie...
 
Do góry