reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Rafał juz łapie zabawki dziś nawet na telefon próbował wciskać ha bo patrzył co ja robię w telefonie i próbował palcem dotykać zabaweczki fajnie sobie maca tylko sie nie przewraca na boki w ogole ale chyba jeszcze czas na to przyjdzie


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ja jestem na mm i lekarz powiedział ze juz powoli mogę bo on ciagle jest głodny to daje mu mleko z kleikiem raz dziennie kaszkę i czasem jabuszko albo marchewkę i jest Ok kupka spoko żadnej reakcji alergicznej


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app


Niuniolek a ile Twój mały ma?
 
A wasze dzieciaki tez sie tak głośno śmieją czasem jak sie z mężem wygłupiamy to on wpada w panikę śmiechu i aż piszczy z radości


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Dziewczyny a w jakich pozycjach nosicie swoje maluchy? Juz sa coraz wieksze wiec mozna cos kombinowac ;) ja dalej w pozycji fasolki i na ramieniu jak do odbicia, czasami jak podnosze to w pozycji pionowej i przytulam do siebie, ale to tez tylko chwile, nie wiem jakos sie boje inaczej, o jego kregoslup itp
 
Ja mała noszę standardowo na fasolkę, do odbicia przez ramię, "samolotem" na brzuszku - fajnie robi na bączki i trochę w chuście. A jak ją noszę pionowo na rękach to staram się ją układać w pozycji żabki, jak do chusty, ale nie za długo. Ona ogólnie bardzo lubi do góry i rozgląda się na wszystkie strony, a czasem się wtuli i przysina :)
 
reklama
Do góry