reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Az maz dorosnie?? A to kiedys nastapi?? o_O.
Z kacperkiem sie dogaduje. On placze dlugo to i ja zaczynam bo nie wiem co mu jest. On wstaje to ja tez on spi to ja tez. Tylko ze jak on je to ja nie a jak ja chce to on tez tu sie zgrac nie mozemy :p
 
Cześć dziewczyny. Mam do was pytanie - czy któraś z was zmagala się w trakcie ciąży z cholestaza?
Sama jestem przyszłą mamą majowa i od 2 miesięcy mam zdiagnozowana ta chorobę. Chciałabym się podpytac jak to u was wyglądało. Ja obecnie jestem na takim etapie ze nie wiem co mam robić. Od 2 miesięcy biorę leki, wyniki najpierw długo trzymały się na poziomie ok. 600 i 300, dwa tygodnie temu spadły do 230 i 120. Cały czas jestem w domu - mój ginekolog twierdzi, że jeśli nie wzrosną powyżej 1000, to spokojnie mogę sobie do samego końca czekać w domu. Dla świętego spokoju poszłam jeszcze na konsultacje do innej lekarki - bardzo dobrej pani profesor i ona ma całkiem inne podejście - powiedziała, że już w 34 tygodniu by mnie profilaktycznie położyła w szpitalu. No i teraz mam mętlik w głowie i nie wiem co mam robić. Dlatego gdyby któraś z was mogła mi na priv napisać jak to u was wyglądało - to byłabym niesamowicie wdzięczna.
 
Cześć dziewczyny. Mam do was pytanie - czy któraś z was zmagala się w trakcie ciąży z cholestaza?
Sama jestem przyszłą mamą majowa i od 2 miesięcy mam zdiagnozowana ta chorobę. Chciałabym się podpytac jak to u was wyglądało. Ja obecnie jestem na takim etapie ze nie wiem co mam robić. Od 2 miesięcy biorę leki, wyniki najpierw długo trzymały się na poziomie ok. 600 i 300, dwa tygodnie temu spadły do 230 i 120. Cały czas jestem w domu - mój ginekolog twierdzi, że jeśli nie wzrosną powyżej 1000, to spokojnie mogę sobie do samego końca czekać w domu. Dla świętego spokoju poszłam jeszcze na konsultacje do innej lekarki - bardzo dobrej pani profesor i ona ma całkiem inne podejście - powiedziała, że już w 34 tygodniu by mnie profilaktycznie położyła w szpitalu. No i teraz mam mętlik w głowie i nie wiem co mam robić. Dlatego gdyby któraś z was mogła mi na priv napisać jak to u was wyglądało - to byłabym niesamowicie wdzięczna.

Lezalam na patologii z dziewczyną, która miała bardzo poważna cholestaze. Była w 37 tyg i non stop monitorowali czy jej się nie podnosi poziom tego czegoś i w 37 tyg rozwiązali ciaze bo było to niebezpieczne dla dzidcka. Ale nie pamiętam jakie miała wyniki. Muszę jej zapytać.
 
reklama
Do góry