Styczniowe mamy 2016 :)

[Kalogr]

Dziękuję wam wszystkim za rady, no te pomysły mojej mamy zaczynają być dziwne, nie wiem czy ona nie chce być madrzejsza od lekarzy... Zauważyłam że chce mnie od siebie uzależnić, ale nie wiem czy świadomie. I trzymam za was kciuki jutro na badaniach

 

[Paulettah]

Dziękuję wam wszystkim za rady, no te pomysły mojej mamy zaczynają być dziwne, nie wiem czy ona nie chce być madrzejsza od lekarzy... Zauważyłam że chce mnie od siebie uzależnić, ale nie wiem czy świadomie. I trzymam za was kciuki jutro na badaniach

A mamę masz blisko czy mozesz sie "odizolować"?

 

[grubasek 32]

Powiem wam , że sama jestem w szoku ,że dostałam tak wyraźne zdjęcie. Będzie silna dziewczynką po mamusi A co do ciecia cesarskiego to zaczynam się nastawiać, że mnie czeka ale tego dowiem się na środowej wizycie u lekarza. Insulinę na noc już robię zastrzyk 9 jednostek bo nie wychodzi mi na czczo poniżej 90. a w dzień też mi skacze ponad normę i jem to co tylko mi wolno. Ale to już 11 września się dowiem czy dostanę jeszcze jedna insulinę, powiem wam ,że aż płakać mi sie chce bo jem i uważam co jem a i tak mam wysokie wyniki po badaniu krwi wiec sie kłuję 4 razy dziennie plus na noc insulina.

 

[simka]

Jej, ale lecicie z tymi postami. W ciągu dnia cisza, a pod wieczór jak szalone

Bettka- mój na szczęście po jednym dziecku ma świadomość, ze bujaczek/leżaczek, laktator to rzeczy dla nas niezbędne
Mnie też czasem po prawej ciągnie, tak jakby od pleców
Panele super. Nasze kładzione niecałe 2 lata temu, a kurka już pościerane i brzydkie

green- i pokazał brzuch?
Ja nie znam nikogo, kto cesarkę na życzenie robił. Raczej wszystkie chcą naturalnie urodzić

Bubcia- apetyczne

Kalogr- trudna decyzja, ale ja bym chyba słuchała lekarza. Nigdy nie wiesz co się może stać, a nie warto ryzykować okiem (a drugie?), ja bym chyba wolała cesarkę i mieć pewność, ze zobaczę swoje dziecko

grubasek- gratuluję córki i piękne imię wybraliście No i super widać na zdjęciu tę rączkę

Emenems- serio? Pierwsze słysze o takich cesarkach, ciekawe kto je robi, bo żaden normalny lekarz nie wyjąłby niegotowageo dziecka na świat

martusia- a skad wiesz, ze będziesz mieć drugą cesarkę? Nie możesz sn próbować? Ja chcę chociaż spróbować, jeśli lekarz pozwoli.

Ulicha- ja nie rozumiem tych co krytykują mamy rodzące cc (nie dla zachcianki), bo one same nigdy nie wiedzą, co się wydarzy przy ich ewentualnych naturalnych porodach. U mnie szło szybciutko, poród jak na pierworódkę mega szybki i co? Tak się małej spieszyło, że się w pępowinę zaplątała i gdyby nie szybka decyzja ordynatora o cc, to bym może dziś córki nie miała

 

[Vivienne]

Paulettah tak, ten habilitowany serdecznie zapraszal na dodatkowe badania. Tez nie skorzystam.

Juti faktycznie przy Marysi tez mam crl tylko do 13/14 tc.

 

[simka]

Byłam dzisiaj na szkole rodzenia, całkiem spora grupa mam Ale chyba tylko ze 4, które już mają dzieci. Dziś było o porodzie, fazach, ile trwa itd. I jak położna liczyła, to mi się mega nie zgadzało, bo np. zazwyczaj faza porodu od 1 cm rozwarcia do 7 trwa kilka godzin, do 5-6 nawet, a u mnie z 1,5 godziny max i już Generalnie jak już się jeden poród ma za sobą (chociażby w połowie jak ja), to sobie można zweryfikować te dane ze szkoły rodzenia. Wiadomo, każdy jest inny.
Było tez o pozycjach sprzyjających, kiedy jechać do szpitala i takie tam.

Pytałam o to pobolewanie w bliźnie po cc i o to że zmieniła kolor na lekko różowy. Ponoć tak może być,a martwić się nie mam, bo po ponad 3 latach, tam już wszystko jest dobrze zrośnięte. Lekarz powinien mi przed porodem zbadac usg bliznę i określić czy się nie rozchodzi. Podczas porodu naturalnego ponoć tez to będą oceniać.

 

[grubasek 32]

Do jutra mamusie i maluszki Muszę odpocząć po cięzkim dniu. Spokojnej nocy

 

[żabila]

Kalogr a powiedz mi ile ty masz lat że mama ma na Ciebie taki wpływ. Sama podejmij decyzję albo z lekarzem prowadzacym. I odetnij się od mamy bo sory ale ma tak głupie poglądy że strach się bać co wymysli jak się dziecko urodzi. Pamiętaj jedno, ty jako matka podejmujesz decyzję i nikt nie ma prawa jej podwazac szczególnie że nie jest to twoje widzi misie. Jakby nie bylo CC to operacja a nie mało inwazyjny zabieg.

 

[*martusia*]

Kalogr powiem Ci ze izolacja od mojej matki, jej gadania i pomyslow czemu Oli jest jaki jest to byl najlepszy pomysl w moim zyciu. szkoda ze tak pozno to zrobilam. ale lepiej pozno niz wcale.

Grubasek, Vivienne - super macie zdjecia

Grubasek a wlasnie patrzylam na moje usg z 21 tc i faktycznie nie ma CRL.

Simka tak wiem ze bedzie drugie CC - wskazania medyczne. gdy tylko lekarz zobaczyl przebieg porodu nawet nie bylo mowy o SN, zreszta sama nie chcialam. moge Ci napisac co sie stalo jesli chcesz.

Emenems slucham? powaznie sa takie babki co w 7 mcu CC na zyczenie? przeciez wczesniactwo niesie wiele powiklan... pieprzone egoistki.


maz mnie do lez doprowadzil, opierdzielilam pol milki. Aleksander odporny na cukier, spi

 

[simka]

Martusia- chyba wolę nie wiedziec ja się zastanawiam czy mój lekarz mi pozwoli rodzić sn, no on taki ostrożny trochę jest.
Ja zjadłam trochę mieszanki słodyczy z milki i moje odpornr nie jest. Kopie aż miło, znaczy lubi slodkie jak mama