reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

Przychodzi etykieta. Brzmi wygodnie 😃 a wysyłkę opłaca kupujący?
Na e-maila przychodzi Ci etykieta ;) tak paczkę opłaca kupujący.
Ja polecam osobiście zaopatrzyć się w takie koperty foliowe na allegro w dwóch wielkościach, bardzo później ułatwia to życie. Nie biegasz po domu i nie zastanawiasz się w co masz to zapakować.
 
reklama
Uwaga historia o słynnej koleżance z pracy 😁
Wczoraj przyniosłam blachę tiramisu do pracy z okazji urodzin, zeszło się bardzo dużo ludzi. Co chwilę ktoś podchodził, pytał z jakiej okazji ciasto, składał życzenia, przytulał. No był tłum i było głośno w dziale. Moja "koleżanka" zjadła już parę kawałków ciasta, nic nie mówiła. Przyszły nasze wspólne koleżanki (chociaż przyznały mi się, że jej nie trawią 🤣), usiadłyśmy przy stole..kawa, ciacho. Jedna się mnie pyta ile już lat kończę. Na co "koleżanka" się pyta: to co to za okazja? Masz urodziny? Aha. Nie wiedziałam. Myślałam, że nas ludzie odwiedzają z okazji Nowego Roku 🙄I pod nosem. "To wszystkiego najlepszego". Dodam, że był to już koniec naszego dnia pracy, więc trochę jej to zajęło 🤣
 
Uwaga historia o słynnej koleżance z pracy 😁
Wczoraj przyniosłam blachę tiramisu do pracy z okazji urodzin, zeszło się bardzo dużo ludzi. Co chwilę ktoś podchodził, pytał z jakiej okazji ciasto, składał życzenia, przytulał. No był tłum i było głośno w dziale. Moja "koleżanka" zjadła już parę kawałków ciasta, nic nie mówiła. Przyszły nasze wspólne koleżanki (chociaż przyznały mi się, że jej nie trawią 🤣), usiadłyśmy przy stole..kawa, ciacho. Jedna się mnie pyta ile już lat kończę. Na co "koleżanka" się pyta: to co to za okazja? Masz urodziny? Aha. Nie wiedziałam. Myślałam, że nas ludzie odwiedzają z okazji Nowego Roku 🙄I pod nosem. "To wszystkiego najlepszego". Dodam, że był to już koniec naszego dnia pracy, więc trochę jej to zajęło 🤣
Ale ciasta to pożarła 😂
 
Ja się za to Vinted zabieram już od długiego czasu. Jak można nadać w paczkomacie to mnie przekonałaś. Właśnie ściągam apke 😃
Tylko zaznacz /odznacz sobie tam w ustawieniach czym możesz wysyłać.
Ja o tym zapomniałam odznaczyć, że nie wysyłałam pocztą. Musiałam jechać na drugi koniec miasta przez to niedopatrzenie 🤷
 
Po tym, co dzisiaj tutaj przeczytałam, nie chce już uczestniczyć w tym wątku.

Uważam, że niektóre wiadomości są zdecydowanie nie na miejscu, podważanie diagnozy i kompetencji lekarza bez kompletnego obrazu sytuacji (i macicy) jest dla mnie niezrozumiałe.

O ile zgadzam się w kwestii duphastonu, to nie zgadzam się, co do mojego zabiegu (napisałam wyżej dlaczego, więc nie będę się powtarzać, żeby nie zanudzać) i sądzę, iż taka dyskusja nie powinna mieć miejsca, zwłaszcza gdy nie pytałam o zdanie w tej kwestii. Jestem świadoma minusów i plusów, jestem dorosła i wiem na co się decyduję.

Poprowadzę wątek do końca miesiąca, będę Was zapisywać, ale nie chcę się już udzielać, bo czytanie niektórych wiadomości, zwłaszcza od osób, które nie są zapisane i mają nikły obraz sytuacji, to dla mnie jest niestety zbyt wiele, a nie chcę psuć atmosfery na forum, gdybym napisała dosadnie, to co akurat przychodzi mi do głowy.

Jestem Wam wszystkim wdzięczna za wszelkie rady, za ogrom wiedzy, którą się dzielicie, za to, że wspierałyście mnie w życiowych niepowodzeniach i życzę Wam wszystkim, żebyście ujrzały jak najszybciej dwie kreski!

Każda z Was na to zasługuje❤️
Nikt nie chciał powiedzieć Ci niczego złego.
Dziewczyny mają różne doświadczenia i fajnie, że dzielą się nimi. Nieraz dzięki temu sama mogłam się dopytać o coś lekarza.
Niestety lekarze też są lepsi i gorsi, znają się mniej lub bardziej. Niejednokrotnie mam wrażenie, że część dziewczyn z forum zagięła by wiedzą niektórych doktorków :D
Nie bierz tego do siebie, nikt personalnie nie chciał tutaj Cię obrazić czy narzucać swojego zdania. Wręcz przeciwnie, dziewczyny chciały pomóc czy doradzić. Lepiej dwa razy się skonsultować czy dopytać niż zrobić coś pochopnie szczególnie w tak ważnych sprawach.
Rozumiem też, że mogłaś się zirytować, wkurzyć i poczuć się źle. Przy duphastonie to naprawdę nie trudne ;)
 
Pozwolicie, że trochę zmienię temat 😁 Vinted - korzystacie, sprzedajecie? Mam w ciul rzeczy na sprzedaż ale przez FB tyle wiadomości od oszustów, że głowa mała.
No jak coś sprzedam to jak się cała procedura dalej odbywa?
Ja czasem kupuję, do sprzedaży nie potrafie się zmotywować ;) Ale moje siostry i mama sprzedają i są zadowolone.
 
reklama
Do góry