reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

reklama
Hejka. Ja walczę z jakąś bieguna. Jak nie urok to... No. Byłam w rosmanie to nakupilam sobie podpasek i tamponow. A ja mam chyba coś nie halo pod kopułka, a może to normalne, ale ciągle z utęsknieniem patrzę na witaminki i kosmetyki dla ciężarnych, już nawet oglądałam różki jakbym miała chłopczyka. Jednego momentu wydaje mi się, że już zaraz przecież będę w ciazy i już mogę nawet torbę do szpitala zaczac pakować, a za chwilę myślę, że przecież może też mi się już nigdy nie udać zajść w ciążę. No ale nastrój mam ogólnie dobry :) miłego dnia :*
 
a Wy w tym cyklu lecicie z 3 iui, dobrze pamiętam?
Nie, nie robimy 3 IUI od razu bo raczej nie ma sensu podchodzenie z marszu bez żadnej zmiany w protokole czy bez dalszej diagnostyki. A szczerze to w sumie już się nie nastawiam czy w ogóle podejdziemy do tego 3 IUI, bo może się okazać że podejdziemy prosto do ivf za parę msc. Na razie skupiam się na zrzuceniu kilku kg i pogłębieniu diagnostyki (ale to już poza programem na NFZ).
A wy teraz szykujecie się na drugie podejście?
 
Nie, nie robimy 3 IUI od razu bo raczej nie ma sensu podchodzenie z marszu bez żadnej zmiany w protokole czy bez dalszej diagnostyki. A szczerze to w sumie już się nie nastawiam czy w ogóle podejdziemy do tego 3 IUI, bo może się okazać że podejdziemy prosto do ivf za parę msc. Na razie skupiam się na zrzuceniu kilku kg i pogłębieniu diagnostyki (ale to już poza programem na NFZ).
A wy teraz szykujecie się na drugie podejście?
narazie nie :)
Rozumiem, że tak podchodzicie. Ja sama wiecej niż 2x nie będę robić IUI bo też uważam, ze to bez sensu. Już ta druga czuję, ze to nic nie da...
 
Nie, nie robimy 3 IUI od razu bo raczej nie ma sensu podchodzenie z marszu bez żadnej zmiany w protokole czy bez dalszej diagnostyki. A szczerze to w sumie już się nie nastawiam czy w ogóle podejdziemy do tego 3 IUI, bo może się okazać że podejdziemy prosto do ivf za parę msc. Na razie skupiam się na zrzuceniu kilku kg i pogłębieniu diagnostyki (ale to już poza programem na NFZ).
A wy teraz szykujecie się na drugie podejście?
Jakie badania teraz robisz?
 
Hejka. Ja walczę z jakąś bieguna. Jak nie urok to... No. Byłam w rosmanie to nakupilam sobie podpasek i tamponow. A ja mam chyba coś nie halo pod kopułka, a może to normalne, ale ciągle z utęsknieniem patrzę na witaminki i kosmetyki dla ciężarnych, już nawet oglądałam różki jakbym miała chłopczyka. Jednego momentu wydaje mi się, że już zaraz przecież będę w ciazy i już mogę nawet torbę do szpitala zaczac pakować, a za chwilę myślę, że przecież może też mi się już nigdy nie udać zajść w ciążę. No ale nastrój mam ogólnie dobry :) miłego dnia :*
Mam to samo.. starania strasznie ryją mi głowe :( Ja wkręciłam sobie że pod koniec lutego podejdę do in vitro (że niby w krótkim protokole) więc moje nastawienie jest na chwilę obecną pozytywno-bojowe ale za godzinę czy dwie, jak zacznę myśleć nad badaniami i wymazami jakie mi zapewne zlecą na 1 wizycie w klinice to złapie doła bo nie daj Boże coś wyjdzie nie tak to miesiąc w plecy.. Z jednej strony się cieszę bo nigdy tak daleko nie zaszliśmy (w sensie umówiona wizyta w klinice do której codziennie odliczam dni, zrobione badania gen+immuno) ale z drugiej boje się że przed nami jeszcze miesiące czekania przez niektóre z moich wyników.. Także niby jesteśmy coraz bliżej a tak naprawdę to strach myśleć ile czasu nam to wszystko zajmie 😔 Jedna wielka huśtawka nastrojów..

A co do zakupów to specjalnie nic nie szukam bo samo zajście w ciąże jak narazie wydaje mi się jakieś nierealne.. Przypadkiem wypatrzyłam wózek przez okno u jakieś dziewczyny i ostatnio złapałam się na tym że kombinowałam jak poprzestawiać w sypialni meble żeby weszło łóżeczko 🙈
 
Ostatnia edycja:
reklama
Robiłam ANA2, shbg, 17oh-p i powtarzałam anty-TG. Tym razem obiecałam sobie że nie będę analizować wyników tylko pokaże je lekarzowi i niech wymyśla co dalej :)
A, myślałam, że mnie zainspirujesz do zrobienia jakichś nowych, ale robiłam je jakieś 2 miesiące temu, poza anty-TG, bo mam Hashi. 😅 U mnie nic nie wyszło i w sumie Tobie też życzę, żeby nic tam nie było. Choć z drugiej strony czasem człowiek chce, żeby coś tam było, żeby mieć jakiś punkt zaczepienia...
 
Do góry