wrobelmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2023
- Postów
- 3 227
Moj lekarz mówi o jednym dniu abstynencji seksualnej przed cytologią.Laski przed cytologią jest zalecana jakaś wstrzemięźliwość sexualna?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moj lekarz mówi o jednym dniu abstynencji seksualnej przed cytologią.Laski przed cytologią jest zalecana jakaś wstrzemięźliwość sexualna?
Ło Pani, szalona byłaś!100%Ja wtedy byłam kurą domową
na uczelnię, po zakupy, gotować obiad dla chłopa....korepetycje dla dzieciaków matma i gitara. Później już uczelnia, praca, gotowanie, artykuły, korki, gabinet
kończyłam o 22, wstawałam o 5, żeby przed pracą zrobić pojemniki z żarciem na cały dzień dla nas. Czasami się zastanawiam po co
i dlaczego
no trudny to był czas, mało snu
ale to też mnie zbudowało jako człowieka.
Starania to nie tylko fiołki i aniołkihej, dziękuję za pamięć
U mnie ogólnie w porządku. Nie chcę się zapisywać na testowanie, bo czuję, że to nie ma u mnie sensu. Poza tym w sprawach staraniowych jestem strasznie negatywna i czuję, ze tylko taką energię bym wprowadzała. Dlatego siedzę cicho
Ale oprócz starań to wrtacam do sił po urlopie. I trochę się cieszę, bo ja lubię rutynę praca - dom - obowiązki/treningi. Daje mi to spokój.
Prawidłowo z tym złym prowadzeniem - miałaś w końcu nie lada wyzwanie, wypić bimber m.in. za mnieNie, w tym cyklu nie, musimy trochę odetchnąć. Poza tym w święta ultra źle się prowadziliśmy, więc trzeba dać organizmowi czas na regenerację.
Bardzo miłe to co piszesz![]()
Raczej głupiaŁo Pani, szalona byłaś!
Pamiętam jak po pierwszym poronieniu śniło mi się moje dziecko wielkości fasolki, że je trzymałam na dłoni i sprawdzałam czy aby na pewno nie da się go ożywićDzisiaj mam strzał na twarzśniło mi się, że urodziłam drugiego maluszka
nawet wyciągałam dla niego pampersy z komody (mam schowane jedynki po synku)....wstałam i czuję się centralnie jakby mi ktoś zabrał dzieciaczka
. Wiem, że to głupie ale ja często mam mega realistyczne sny, czasami mam na nie wpływ i to niestety ora mózg
Mi po inseminacji śniło się, że grillowałam własną macicę i jajniki, później jak się kapnęłam to się się cieszyłam, że chociaż jednego jajnika nie zjadłamWspółczuję, doskonale wiem co czujesz, bo również miewam bardzo realne sny i czasem nawet kilka godzin potrzebuje na dojście do siebie po przebudzeniuNiezmiennie zadziwia mnie to, jak senne projekcje serwowane przez nasz mózg, silnie potrafią wpływać na nasze funkcjonowanie na jawie.
Z grzeczności nie chciałam tego nazywać po imieniuRaczej głupiażałuję tylko bycia kurą domową
bo pracę ponad siły, pisanie artykułów itd. uwielbiałam
. Praca na oddziale była dla mnie niesamowitym doświadczeniem i mogłam chłonąć ogrom wiedzy od doświadczonej kadry
do dziś mogę zadzwonić do szefa i omówić przypadek jak potrzebuje albo nawet skonsultować
. Dzisiaj tworzymy coś swojego i mam nadzieję, że za kilka lat to będzie wyjątkowe miejsce, może uda się kiedyś kogoś zatrudnić
![]()
Starania to nie tylko fiołki i aniołkija też miewam kryzysy....teraz mam taki zjazd, że cóż
Oboje cicho wierzymy, że się uda ale wiemy, że to potrwa i poza tym jest życie i wiele innych problemów i radości
. Bądź z nami cała Ty
każdego dnia kiedy się śmiejesz, kiedy płaczesz, kiedy wszystko traci sens i kiedy go nabiera
Po to jest ta grupa, żebyśmy dały radę, żebyśmy miały siebie i żeby każda z nas pamiętała, że gorszy czas to nic dziwnego
bimber bimbrem, ale ile papierochów wypaliłamPrawidłowo z tym złym prowadzeniem - miałaś w końcu nie lada wyzwanie, wypić bimber m.in. za mnie![]()