reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

Ja już spisane mam wszystko 🙈 nasiona w większości też mam, tam jakieś 5szt do dokupienia i na tym koniec. Za to w zmienię muszę się zaopatrzyć, bo na stanie tylko 5l.
Wierzę, że za rok czy dwa też sobie będę tak planować i zamawiać 😁
Na razie mam taki swój rytuał 😂 w marcu jeżdżę po bratki na balkon ❤️ jeszcze jest zimno i jak widzę te malutkie kwiatuszki, to aż mi się lepiej robi 😁 już przebieram nogami żeby po nie jechać 😂😂
 
reklama
Och kochana domowe kwiatki to całkiem inna bajka 😅 Ja mam jedynie w domu samobójcze storczyki 🤣 Choć to głównie dlatego że moja kotka zeżre wszystko co zielone a potem rzyga na potęgę i szkoda mi hajsu na weterynarza więc zrezygnowałam. Ale jak miałam skrzydłokwiat kiedyś to on miał wiele żyć. Usychał, wtedy przypominałam sobie o podlaniu dopiero i zmartwychwstawał 😅
Ten piękny kotek że zdjęcia taki roślinożerca? 😁
 
Testuj testuj!
Mi piki zawsze idą z zaskoczenia - o 18:30 miałam 0,34 a 22:10 - pik.
Koło owu testuję 3 razy dziennie😉Zobacz załącznik 1599831
No mamy rozwój sytuacji, bo dzisiaj już coś ściemniało z porównaniem z wczoraj. Fajnie, bo w czwartek mam wizytę u ginekologa to podglądnę co w trawie piszczy :) a yrzonujemy profilaktycznie 😅
 
Ja mam ADHD i to, co napisałam wyżej to są moje jedyne stałe zainteresowania. Co tydzień mam jakieś nowe, kupuję wszystko, co potrzebne, a potem się budzę i w ogóle nie pamiętam, że byłam tym zainteresowana, że mam do tego sprzęt... Już chyba wszystko było moją (tygodniową) pasją. Oczywiście czytam i piszę tylko, jak mam hiperfokus, czasem przez tydzień praktycznie cały czas, czasem przez dwa dni, a czasem przez dwa miesiące nic z tego nie zrobię. Ileż ja już moich "dzieł" porzuciłam... Kiedyś postanowiłam zostać malarką, więc zapisałam się do takiego klubu, ale mi się znudziło po jakimś czasie, wypisałam się, a prowadząca pani mnie stalkowała niczym Monika Kusego w Ranczo i kazała mi malować, bo "ja muszę zostać artystką i ona nie może pozwolić, żebym się zmarnowała".
Ciężko mi zareagować na tą wiadomość. Najchętniej bym dała tulę za wszystko z czym musisz sobie radzić. Jesteś super babką ogarniająca mimo takiej przeszkadzajki jaką jest adhd. ❤️
 
Wierzę, że za rok czy dwa też sobie będę tak planować i zamawiać 😁
Na razie mam taki swój rytuał 😂 w marcu jeżdżę po bratki na balkon ❤️ jeszcze jest zimno i jak widzę te malutkie kwiatuszki, to aż mi się lepiej robi 😁 już przebieram nogami żeby po nie jechać 😂😂
Ja jeszcze czekam na maj i surfinie, petunie i supertunie do doniczek 😁😁
 
reklama
Do góry