Dla mnie wypisanie wszystkiego, co tutaj napisałam i wyśmiewanie się z tego, to jest toksyczne zachowanie. Dzieliłam się tym z Wami nie po to, żeby potem czytać coś takiego.
Nie utrzymuję kontaktu już ani z ojcem mojego narzeczonego, ani z ludźmi, którzy mówili mojemu chłopu, że ma nie zakładać ze mną rodziny, ani z innymi toksycznymi osobami, które były w moim życiu i nie życzę sobie, aby ktoś mi o tym w taki sposób przypominał, jakby ze mnie szydził. To nie jest moja wina, że ktoś komuś powiedział taki tekst, albo taki i nie będę tolerować takiego czegoś.
Jestem wdzięczna wszystkim dziewczynom, które mnie wspierały, ale to nie oznacza, że muszę być na forum, na którym nie czuję się dobrze. Każda z nas ma prawo stąd odejść i zamierzam z tego skorzystać.