Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja przed pierwszym rokiem niespełna odwiedziłam ginekologa i endokrynologa, zaczęłam się badać, z perspektywy czasu uważam że zbyt późno, mogłam szybciej. Także ja ze swojej strony zalecam badania i szukanie już po 6 miesiącach niepowodzeń- nie czekać bezsensownie roku jak ja...jakbym mogła szybciej bym się za to wszystko wzieła a nie liczyła na los.
po drugim biochemie coś mnie tknęło. Pierwszy zarówno ja jak i lekarz uznaliśmy za niefart. Nigdy nie byłam u ginekologa na NFZ
Ponad 3 lata starań, mam na koncie syna i po nim dwie straty.
Miło to słyszeć, trzymam kciuki za wizytęPierwszy rok staraliśmy się na luzie, bo przed staraniami zaszłam w ciążę, ale poroniłam. Myśleliśmy, że szybko zajdę w drugą jak bez starań się udało.
Diagnostykę zaczęliśmy po jakiś 10 cyklach, do gina chodziłam na NFZ, badnia te co się dało starałam się robić na kasę, resztę prywatnie.
Po 2,5 roku przenieśliśmy się do kliniki, ale tam trafiliśmy na beznadziejnych lekarzy. Ostatnio zmieniliśmy klinikę i pod koniec miesiąca mamy wizytę kwalifikacyjną do ivf
Myślałam, że takie rzeczy tylko w "dlaczego ja"... A jednakLaski myslalam że juz wszystko slyszalam ale kolezanka ktora stara sie o dzidzię zaskoczyla mnie tym ze ona kupuje tylko 1test i robi go od 10dpo az przyjdzie okres... Jak wyschnie to na drugi dzien znowu go uzywa bo stwierdzila ze jak będzie w ciąży to 2kreska sie pojawi w tym tescie..
Sama bylam bardzo zdziwiona. I tlumacze jej ze to jest test jednorazowy ale ona dalej swoje. Stwierdziła ze oszczędza na testach.
Coooo?Laski myslalam że juz wszystko slyszalam ale kolezanka ktora stara sie o dzidzię zaskoczyla mnie tym ze ona kupuje tylko 1test i robi go od 10dpo az przyjdzie okres... Jak wyschnie to na drugi dzien znowu go uzywa bo stwierdzila ze jak będzie w ciąży to 2kreska sie pojawi w tym tescie..
A oświeciłaś koleżankę lojalnie??Laski myslalam że juz wszystko slyszalam ale kolezanka ktora stara sie o dzidzię zaskoczyla mnie tym ze ona kupuje tylko 1test i robi go od 10dpo az przyjdzie okres... Jak wyschnie to na drugi dzien znowu go uzywa bo stwierdzila ze jak będzie w ciąży to 2kreska sie pojawi w tym tescie..
nt tego jak działają testy?
W pierwszym roku starań dwa razy zaszłam w ciążę, które straciłam więc do lekarza poszłam dopiero po 15 miesiącach. Ale trafiłam na konowała, który wciskał we mnie stymulację bez żadnych badań. Później klinika, starania naturalne i jak pykło równe 3 lata kolejna klinika, decyzja o iui i zaskoczyło
