reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

Wiecie co jest dziwne? Że jestem dzisiaj te 6/7 DPO. I jest to ten najgorszy czas, bo zaczyna się dłużyć.
A dziwne w tym wszystkim jest to, że ja jestem pełna pozytywnej energii, myśli i optymizmu. Jakbym była dalej na tej fali owulacyjnych hormonów. Nie denerwuję się. Jestem spokojna.
Normalnie wchodzi u mnie takie zmęczenie w drugiej fazie cyklu, fala pesymizmu mnie zalewa i w ogóle świat jest zły i niesprawiedliwy.
I coś tam mam z „objawów” ale jestem nastawiona do tego tak z zachowawczo. Że fajnie, ale nie nakręcają mnie i nie jestem pewna, że to ciążowe 😅
ja przed ostatnia miesiączka też sobie wmawiałam 😆
 
reklama
Ja natomiast jestem dzisiaj jakoś 10-12 dpo licząc standardowy czas występowania mojej owulki. Niestety nie badałam w tym cyklu kiedy wystąpiła, także mam nadzieję że nie przesunęła się niewiadomo ile.
22go grudnia pęcherzyk miał 13 mm, także myślę, że już po. Czekam na okres, bo będę mogła umawiać się na monitoring i na spokojnie czekać na wizytę do immuno 22go stycznia.

Dzisiaj test biało, objawy iście okresowe, także aby przyszła @ jak najszybciej i będziemy mogli działać.
 
Ja w Enelmed usłyszałam ze usg piersi nie muszę robić co roku i nie dostanę skierowania bo jestem młoda i rok temu było Ok.
Kolejni idioci.
Ja byłam na USG w grudniu u super kobiety w Medicover. Wszystko czysto a w zaleceniach „kontrola za 12 msc”.
Profilaktyką profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka.
 
Ja w Enelmed usłyszałam ze usg piersi nie muszę robić co roku i nie dostanę skierowania bo jestem młoda i rok temu było Ok.
Idź do innego lekarza i sprawdź sobie jakie masz limity. Podejrzewam że 1 na rok Ci na pewno przysługuje. Ja w medicoverze robię co pół roku i dzięki temu byliśmy w stanie złapać ze mam guzek który rośnie i czeka mnie biopsja gruboigłowa :)
 
Ja natomiast jestem dzisiaj jakoś 10-12 dpo licząc standardowy czas występowania mojej owulki. Niestety nie badałam w tym cyklu kiedy wystąpiła, także mam nadzieję że nie przesunęła się niewiadomo ile.
22go grudnia pęcherzyk miał 13 mm, także myślę, że już po. Czekam na okres, bo będę mogła umawiać się na monitoring i na spokojnie czekać na wizytę do immuno 22go stycznia.

Dzisiaj test biało, objawy iście okresowe, także aby przyszła @ jak najszybciej i będziemy mogli działać.
Oby test wywołał małpę jeszcze dzisiaj 🤞później immunolog, monitoring i następny cykl jest Wasz ❤️
 
Mój lekarz twierdzi, że pół roku. Ale powiedzcie mi, czy skoro mam spore obciążenie nowotworem macicy w rodzinie to nie powinnam cytologii robić częściej? (moja babcia i ciotka miały, a druga babka nowotwór piersi)

I jeszcze jedno pytanie. Kiedy po poronieniu występuje pierwsza owulka? Jak beta spadnie poniżej 5, czy może być troszeczkę wyżsża? Dwa dni temu robiłam test ciążowy dla sprawdzenia jak tam sprawa wygląda i miałam jeszcze bladzioszka. Robiłam też od kilku dni testy owulacyjne (myślałam, że jest po wszystkim już) i poziomy były w miarę niskie. Natomiast od wczoraj LH mi wyskakuje w kosmos, jest możliwe że już organizm wraca na prawidłowe tory?
Tak, z obciążeniami robi się cytologię co pół roku, standardowo co rok. Ja teraz powtarzałam częściej bo wychodziła zła. No i wtedy też płynną lepsza, bo dokładniejsza.

Owulacja teoretycznie mogła być, piszą że nawet po 2 tygodniach od poronienia. Ja nie robiłam od razu testów, więc tego nie sprawdziłam. Zacznę dopiero dziś.
 
Mój lekarz twierdzi, że pół roku. Ale powiedzcie mi, czy skoro mam spore obciążenie nowotworem macicy w rodzinie to nie powinnam cytologii robić częściej? (moja babcia i ciotka miały, a druga babka nowotwór piersi)

I jeszcze jedno pytanie. Kiedy po poronieniu występuje pierwsza owulka? Jak beta spadnie poniżej 5, czy może być troszeczkę wyżsża? Dwa dni temu robiłam test ciążowy dla sprawdzenia jak tam sprawa wygląda i miałam jeszcze bladzioszka. Robiłam też od kilku dni testy owulacyjne (myślałam, że jest po wszystkim już) i poziomy były w miarę niskie. Natomiast od wczoraj LH mi wyskakuje w kosmos, jest możliwe że już organizm wraca na prawidłowe tory?
Ja miałam łyżeczkowanie w 8tc i 2 tygodnie po tym miałam owulację. Starałam się od następnego cyklu.
 
reklama
Do góry